15
Wstęp
wśród literaturoznawców. Należy jednak zauważyć, że już w latach
siedemdziesiątych ubiegłego wieku Krzysztof Dybciak dostrzegł,
iż „plejada księży poetów” w Polsce to „jedyny fenomen na świe‑
cie”, który z racji swej unikatowości powinien być zbadany i opi‑
sany
17
. Tym bardziej, że obecność kapłanów poetów w przestrzeni
literackiej zaznaczyła się jeszcze mocniej w związku z wyborem
Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Według Chrząstowskiej, meto‑
dologiczne wydzielenie tego typu poezji ma uzasadnienie nie tylko
w kryterium socjologicznym, jako konsekwencja przynależności
twórcy do odrębnej grupy społecznej, ale także w wyróżnikach
poetyki immanentnej
18
pisanych przez kapłanów wierszy: tematycz‑
nym, językowym i poetyckim. Wśród podejmowanych przez księży
poetów kwestii znajdują się między innymi: powołanie kapłańskie,
duszpasterstwo, kaznodziejstwo, Kościół i hierarchia, Eucharystia.
Swoistą cechą staje się również język poetycki, w którym dominuje
język środowiskowy, nasycony słownictwem biblijnym, liturgicznym,
modlitewnym oraz tropy kapłańskie, które tworzą kapłańskie obrazowa-
nie, a wywodzą się z głębokiego duszpasterskiego doświadczenia,
powołania, z codziennej egzystencji księży.
Pomimo że w rozprawie szczególną rangę nadaję kategorii poe-
zja kapłańska, w toku niniejszych rozważań stanowi ona jedynie
punkt wyjścia. W analizie i interpretacji tekstów księży nie poświę‑
cam uwagi aspektowi duszpasterskiemu, osobistemu doświadcze‑
niu kapłańskiemu czy realiom życia księży. Pokazuję raczej sposób
werbalizowania doświadczania świata i Boga, a w konsekwencji —
pisania, wyznaczonego przez kategorię paradoksu. Dlaczego? Jak
się zdaje, z trzech powodów. Po pierwsze dlatego, że poezję kapłań‑
ską należycie zoperacjonalizowała już Bożena Chrząstowska, rozpa‑
trując dość dokładnie poezję zarówno Twardowskiego, Pasierba, jak
i Oszajcy, więc trudno tu o nowe, rewolucyjne odczytanie; po drugie
dlatego, że cel mojej pracy jest inny — pokazanie chwytu literac-
kiego w twórczości trzech twórców kapłanów; po trzecie wreszcie
dlatego, że wiersze ich są nie tylko religijne, ale i kapłańskie. Księża
17
K. Dybciak: Literatura wobec religii — izolacja czy przenikanie?. „Znak” 1977,
nr 1—2, s. 1370.
18
Por. Słownik terminów literackich. Red. J. Sławiński. Wrocław 2002, s. 401.
Poetyka immanentna — zespół reguł i norm organizujących wypowiedź literac-
ką bądź komplet właściwości pod jakimś względem jednorodnych, dających się
wyprowadzić z budowy samych dzieł, ale w przeciwieństwie do poetyki sformu-
łowanej bezpośrednio niewerbalizowanych. Kategorię poetyki immanentnej i poetyki
sformułowanej wprowadził B. Markwardt w dziele Geschichte der deutschen Poetik.
Berlin 1956.
16
Wstęp
piszący wiersze nie zatajają bowiem swojego stanu duchownego
przed czytelnikiem, wręcz przeciwnie — często wprowadzają go
w samo centrum swych wierszy. W poezji kapłańskiej wizja świata
i wyobraźnia są tak mocno związane z rolą kapłana, że nie sposób
ich wyeliminować. Sprawa nie jest jednak taka oczywista — o ile
w przypadku poezji Jana Twardowskiego kwestia wydaje się prze‑
sądzona, poezja jego charakteryzuje się regularnym nasyceniem rea‑
liami życia duchownego, o tyle w przypadku dwu pozostałych jest
trochę inaczej — ich wiersze bywają kapłańskie. Są to więc bardziej
ślady, refleksy, przebłyski niż pełne światło kapłańskości — nie bez‑
pośrednie wyznania kapłańskie, lecz często poetycko przetworzone
wypowiedzi, wyrażane w trzeciej osobie czy stanowiące porte ‑parole
autora
19
. Z tego punktu widzenia — referuje Chrząstowska — Janusz
Pasierb mógłby być sytuowany poza rozpatrywaną poezją kapłań‑
ską, mógłby zostać uznany za poetę religijnego, takiego jak Anna
Kamieńska, ba, nawet kulturowego, gdyby nie głębokie powiązanie
jego poezji z przeżyciem pasji i Eucharystii
20
, na co uwagę zwrócił
Ryszard Przybylski.
Po co zatem podejmować próbę wyodrębnienia poezji kapłań‑
skiej? Bożena Chrząstowska oraz badacze liryki księży, argumen‑
tując słuszność pojęcia poezja kapłańska, zgodnie podkreślają, że
— wbrew panującym w kulturze literackiej tendencjom antygene‑
tycznym i antybiograficznym — nie można w toku lektury zapo‑
mnieć, kim jest autor
21
. Wiersze księży czyta się jako teksty o biogra‑
ficznym zakorzenieniu, i to nawet wtedy, kiedy nie są naznaczone
realiami z życia kapłańskiego: „Czytelnik ma poczucie, że obcuje
poprzez nie z ich autorami, że przekracza siebie i wchodzi w prze‑
strzeń sakramentalnej tajemnicy kapłaństwa”
22
. Świadomość tej
tajemnicy
— komentuje Bożena Chrząstowska — organizuje „ja”
liryczne wypowiadające się w poezji. Ponadto dodaje, że ksiądz
poeta jest użytkownikiem słowa w sensie zwielokrotnionym. Poezja
często bywa dla tych autorów przedłużeniem misji duszpasterskiej,
19
Por. na przykład wiersze: *** Własnego kapłaństwa się boję, kaznodzieja, o kaza-
niach,
gorętsza od spojrzenia (Jan Twardowski),
zwornik,
taniec Zorby (Wacław Oszajca),
na strychu,
Caravaggio na Malcie,
stare kobiety w Kościele,
dom,
wielkie religie,
sny,
powo-
łanie,
droga (Janusz Stanisław Pasierb).
20
Por. R. Przybylski: Poezja wiary tragicznej [posłowie do:] J.S. Pasierb: Wiersze
wybrane.
Warszawa 1988, s. 381. (Por. wiersze J. Pasierba: przed komunią, Dachau,
wierzę,
czekaj,
gdyby).
21
Por. K. Dybciak: Poetycka fenomenologia człowieka religijnego. (O literackiej
twórczości Karola Wojtyły). W:
Sacrum w literaturze. Red. J. Gotfryd, M. Jasińska-
-Wojtkowska, S. Sawicki. Lublin 1993.
22
S. Sawicki: Słowo wstępne. W: Szaropolskie srebro…, s. 8.