Autobiografia jogina ludziom dobrej woli



Yüklə 2,03 Mb.
səhifə33/42
tarix17.11.2018
ölçüsü2,03 Mb.
#80177
1   ...   29   30   31   32   33   34   35   36   ...   42

Ciało astralne nie jest wrażliwe na chłód ani gorąco, czy inne naturalne warunki. Anatomia jego obejmuje astralny mózg czyli tysiącpłatkowy lotos światła oraz sześć obudzonych centrów "suszum-ny" - czyli astralnej mózgowo-rdzeniowej osi. Serce wciąga energię kosmiczną jak i światło oraz pompuje je do astralnych nerwów

1 komórek ciała. Istota astralna może oddziaływać na swe ciało "żywotronową" siłą lub "mantrycznymi" wibracjami.

Ciało astralne jest ścisłym odpowiednikiem ostatniej fizycznej postaci. Istoty astralne zachowują ten sam wygląd, jaki miały w młodości w swej ostatniej fizycznej postaci podczas ostatniego swego pobytu na Ziemi. Czasem istota astralna zachowuje, tak jak ja to uczyniłem, swój starczy wygląd. - Mistrz, emanujący z siebie samą kwintesencję młodości, uśmiechnął się wesoło.

- Odmiennie niż w przestrzennym, trójwymiarowym świecie fizycznym, który poznaje się tylko za pośrednictwem pięciu zmysłów, sfery astralne można widzieć przy pomocy wszystkoobejmującego szóstego zmysłu intuicji - mówił dalej Sri Jukteswar. - Za pomocą samego intuicyjnego odczuwania wszystkie istoty astralne widzą, słyszą, wąchają, smakują oraz dotykają. Posiadają one troje oczu,

z których dwa są częściowo zamknięte. Trzecie i zarazem główne oko, Umieszczone pionowo na czole, jest otwarte. Istoty astralne posiadają

367


wszystkie zewnętrzne organy zmysłowe - uszy, oczy, nos, język i skórę - lecz posługują się zmysłem intuicji, aby doznawać wrażeń zmysłowych, mogą one posłużyć się każdą cząsteczką swego ciała-mogą one widzieć uchem, nosem lub skórą. Potrafią również słyszeć oczami lub językiem, jak również poznawać smak za pomocą uszu lub skóry i tak dalej. (Przykładów tego rodzaju zdolności nie brakuje nawet na Ziemi, jak świadczy o tym np. przypadek Heleny Keller i innych rzadko spotykanych osób).

Fizyczne oko człowieka narażone jest na niezliczone niebezpieczeństwa i łatwo ulega zranieniu lub uszkodzeniu; ciało eteryczne także może być czasem zranione lub potłuczone, lecz można je od razu uleczyć samym aktem woli.

- Gurudewa - czy każdy człowiek astralny jest piękny?

- W świecie astralnym jest rzeczą znaną, że piękność jest cechą duchową, a nie właściwością zewnętrznej budowy - odpowiedział Sri Jukteswar. - Dlatego istoty astralne małe przywiązują znaczenie do rysów twarzy. Mają one jednak swobodę ubierania się w nowe barwne z astralnej materii ciała. Podobnie jak ludzie światowi wkładają nowy strój na uroczyste okoliczności, tak istoty astralne mają nieraz sposobność do przyozdabiania się specjalnie dobranymi kształtami.

Radosne uroczystości na wyższych planetach astralnych, takich jak w "Hiranialoce", odbywają się wówczas, gdy jakaś istota dzięki duchowym swym osiągnięciom wyzwala się ze świata astralnego i jest gotowa do wstąpienia do nieba świata przyczynowego. Przy takich sposobnościach Niewidzialny Ojciec Niebieski i święci, którzy są w Nim pogrążeni, materializują się w ciałach według swego uznania i przyłączają się do astralnego święta. Człowiek żarliwie pobożny postrzega Boga w postaci Bożej Matki albo pojmuje Nieskończonego w aspekcie ojcowskim. Indywidualność, w którą Stwórca wyposażył każde ze swych stworzeń, umożliwia spełnienie wszelkich życzeń i postulatów. - I ja i mój guru uśmiechnęliśmy się szczęśliwi.

- Przyjaciele z innych dawniejszych wcieleń z łatwością rozpoznają się w astralnym świecie - opowiadał dalej Sri Jukteswar swym pięknym, podobnym do fletu głosem. - Ciesząc się nieśmiertelnością przyjaźni przekonują się o niezniszczalności miłości, co do której często nasuwają się wątpliwości w chwili smutnego, pozornego rozstania się z ziemskim życiem.

Intuicja istot astralnych przenika zasłony i obserwuje ludzi na Ziemi, człowiek jednak nie może widzieć świata astralnego dopóki nie rozwinie się w nim przynajmniej w pewnej mierze jego szósty zmysł-

368


Tysiące mieszkańców Ziemi miało chwilowe przebłyski widzenia astralnych istot lub astralnego świata.

- Przebywając w "Hiranialoce" istoty o zaawansowanym rozwoju pozostają podczas długiego astralnego dnia i nocy najczęściej w stanie przebudzonym i ekstazie, pomagając wyzwolić się ziemskim duszom. Istoty "Hiranialoki" mają od czasu do czasu astralne wizje podobne do snów. Umysły ich są zazwyczaj pochłonięte świadomym stanem najwyższej szczęśliwości nirbikalpy.

Mieszkańcy różnych światów astralnych podlegają jeszcze mentalnym cierpieniom. Wrażliwe umysły wyższych istot na planetach podobnych do "Hiranialoki" odczuwają ostry ból w razie popełnienia jakiejś pomyłki w postępowaniu lub postrzeganiu prawdy. Te bardziej rozwinięte istoty usiłują zharmonizować każdy swój czyn i myśl z doskonałością duchowego prawa.

Porozumiewanie się mieszkańców świata astralnego odbywa się całkowicie na drodze astralnej telepatii i telewizji, nie ma tam nieporozumień i zamieszania, które mieszkańcy Ziemi muszą cierpieć z powodu pisanego lub mówionego słowa. Jak na ekranie kina ludzie zdają się poruszać i działać w szeregu świetlnych obrazów, choć wcale nie oddychają - zupełnie tak samo istoty astralne zachowują się i działają jak inteligentnie kierowane i uporządkowane obrazy świetlne, bez konieczności oddychania tlenem. Człowiek dla utrzymania się przy życiu potrzebuje ciał stałych, płynnych i gazowych oraz energii, natomiast istoty astralne odżywiają się głównie światłem kosmicznym.

- Mistrzu mój, czy istoty astralne w ogóle jedzą? - Chłonąłem jego zdumiewające objaśnienia wszystkimi możliwymi sposobami - umysłem, sercem i duszą. Ponadmaterialne prawdy są realne i niezmienne, podczas gdy przelotne doświadczenia i wrażenia zmysłowe są zawsze tylko chwilowe i względnie prawdziwe, bo tracą niebawem całą swą żywość w pamięci. Słowa mego guru odbiły się tak głęboko na pergaminie mej istoty, że w każdym czasie, przestawiwszy swój umysł w stan nadświadomy, mogę wyraźnie ożywić swe boskie doświadczenie.

- W świecie astralnym rosną obficie świetliste, podobne do promieni jarzyny - odpowiedział mi guru. - Istoty astralne spożywają rośliny i piją nektar płynący ze wspaniałych fontann światła iż astralnych strumieni i rzek. Podobnie jak na Ziemi można wydobyć z eteru niewidzialne obrazy osób i ukazać je w telewizyjnym aparacie, po czym znów rozpływają się one w przestrzeni, tak stworzone przez Boga niewidzialne astralne obrazy jarzyn i roślin unoszących się w eterze mogą być zmaterializowane na astralnej planecie aktem woli

369

jej mieszkańców. W ten sposób materializują się najbujniejsze twory wyobraźni tych istot, jak na przykład całe ogrody pachnących kwiatów, które potem wracają do stanu eterycznej niewidzialności. Chociaż mieszkańcy niebiańskich planet w rodzaju "Hiranialoki" są niemal całkowicie wolni od konieczności jedzenia, to możliwy jest jeszcze wyższy stopień niczym nie uwarunkowanego istnienia, przysługujący w świecie przyczynowym duszom prawie że całkowicie wyzwolonym, które nie jedzą nic oprócz manny szczęśliwości.



Wyzwolona od ziemskiego istnienia istota astralna spotyka mnóstwo swych krewnych - ojców, matki, żony i przyjaciół, pozyskanych podczas różnych inkarnacji na ziemi123, w miarę jak pojawiają się oni w różnych częściach astralnego świata. Toteż bywa ona w kłopocie, gdy ma zdecydować, kogo ma bardziej kochać: uczy się w ten sposób obdarzać wszystkich jednakową boską miłością jako dzieci i zindywidualizowany przejaw Boga. Chociaż zewnętrzny wygląd kochanych osób mógł się zmienić odpowiednio do nowych ich przymiotów rozwiniętych w późniejszym życiu, istota astralna przy pomocy nieomylnej intuicji rozpoznaje je, przebywające wszystkie ongiś w innych sferach istnienia i wita je w nowej ich astralnej siedzibie. Ponieważ każdy stworzony atom wyposażony jest w niezniszczal-ność124 - przeto przyjaciela astralnego można rozpoznać zawsze bez względu na kostium, jaki przywdzieje, zupełnie tak samo jak na Ziemi rozpoznaje się aktora pomimo jego przebrania, jeśli tylko dokładnie się go obserwuje.

Okres życia w świecie astralnym jest znacznie dłuższy niż na Ziemi. Dla normalnie rozwiniętych istot astralnych wynosi on od pięciuset do tysiąca lat, mierzonych wedle ziemskiej miary czasu. Podobnie jak niektóre drzewa potrafią przeżyć większość drzew o całe tysiąclecia, tak niektóre astralne istoty żyją znacznie dłużej aniżeli wynosi przeciętny okres życia astralnego. Ludzie przybywający do świata astralnego zatrzymują się w nim dłużej lub krócej, odpowiednio do ciężaru swej fizycznej karmy, która po oznaczonym okresie czasu ściąga ich z powrotem na Ziemię.

Istota astralna nie zmaga się boleśnie ze śmiercią, gdy przychodzi czas utracenia przez nią świetlistego ciała. Mimo że wiele z tych istot jest nieco zdenerwowanych, kiedy zachodzi potrzeba porzucenia przez nich ciała astralnego, by żyć nadal w bardziej subtelnym ciele pozamaterialnym. Świat astralny jest wolny od przymusowej śmierci, choroby i starości. Te trzy plagi są przekleństwem ziemi, gdzie człowiek pozwala swej świadomości utożsamiać się niemal całkowicie

z ułomnym ciałem fizycznym, które stale wymaga powietrza, pożywienia i snu, aby w ogóle mogło istnieć.

Śmierci fizycznej towarzyszy ustanie oddechu i rozpad komórek ciała. Śmierć astralna polega na rozproszeniu się "żywotronów", owych wiecznych jednostek energii, które składają się na życie istot astralnych. Przy śmierci fizycznej człowiek traci świadomość swego fizycznego ciała, lecz staje się świadomy swego subtelnego ciała w świecie astralnym. Doświadczywszy we właściwym czasie astralnej śmierci, człowiek przechodzi ze świadomości astralnych urodzin i zgonu do przeżycia na nowo fizycznego urodzenia się i śmierci. Te powtarzające się cykle astralnego i fizycznego życia są nieuniknionym przeznaczeniem nieoświeconych istot. Opisy nieba i piekła, znajdujące się w pismach świętych, budzą niekiedy u ludzi głębsze niż podświadome wspomnienia długiego łańcucha doświadczeń radości w astralnym i rozczarowań w ziemskim świecie.

- Ukochany Mistrzu - zapytałem - czy mógłbyś opisać bardziej szczegółowo różnicę pomiędzy narodzeniem się na nowo na Ziemi i w sferach astralnej i przyczynowej?

- Człowiek jako zindywidualizowana dusza jest zasadniczo istotą o ciele przyczynowym - odrzekł mój guru. - Ciało to jest matrycą trzydziestu pięciu idei potrzebnych Bogu jako podstawowe lub przyczynowe siły myślowe, z których później stworzył subtelne ciało astralne o dziewiętnastu elementach oraz ciężkie ciało fizyczne o szesnastu elementach.

Dziewiętnaście elementów ciała astralnego to elementy myślowe, emocjonalne i ,,żywotroniczne"(praniczne). Do tych dziewiętnastu składników należą: inteligencja, ego, czucie i umysł (świadomość zmysłowa), pięć narzędzi poznania, czyli subtelnych odpowiedników zmysłów wzroku, słuchu, węchu, smaku i dotyku, pięć narzędzi działania, czyli mentalnych odpowiedników wykonawczych zdolności rozmnażania się, wydzielania, mowy, ruchu i manualnych czynności oraz pięć narzędzi "siły życiowej", które mogą dokonywać w ciele funkcji krystalizacji, asymilacji, eliminacji, przemiany i krążenia. To subtelne połączenie dziewiętnastu elementów trwa nadal po śmierci ciała fizycznego, które zbudowane jest z szesnastu ciężkich metalicznych i niemetalicznych pierwiastków.

Bóg wymyślił w Sobie wielką ilość rozmaitych idei i dokonał ich projekcji na ekranie swych marzeń. W ten sposób pojawiła się Pani Kosmicznego Marzenia przystrojona we wszystkie swe niezmierzone i nieskończone ozdoby względności.

W trzydziestu pięciu kategoriach myślowych ciała przyczynowego Bóg wypracował całą złożoność ciała astralnego o dziewiętnastu składnikach i ciała fizycznego człowieka o szesnastu elementach. Przez kondensację sił wibracyjnych, najpierw subtelnych, a potem cięższych, stworzył On ciało astralne człowieka, a w końcu jego fizyczną postać. Zgodnie z prawem względności, dzięki któremu Pierwotna Przyczyna stała się oszołamiająco zróżnicowana, kosmos przyczynowy i ciało przyczynowe są odmienne od astralnego kosmosu i astralnego ciała. Podobnie świat fizyczny i ciało fizyczne człowieka różnią się w sposób charakterystyczny od innych form stworzenia.

Ciało fizyczne zbudowane jest z obiektywizowanych i zestalonych marzeń stwórcy. Dwójnie przeciwieństw zawsze są obecne na ziemi: choroba i zdrowie, ból i przyjemność, zysk i strata. Istoty ludzkie napotykają w trójwymiarowej materii ograniczenia i opór. Gdy choroba lub inne przyczyny podważą poważnie ludzkie pragnienie życia, przychodzi śmierć; wówczas człowiek porzuca przejściowo ciężki płaszcz ciała. Dusza jednak pozostaje nadal w ciałach astralnych i przyczynowych. (Termin "ciało" oznacza tu wszelkie mieszkanie duszy, ciężkie lub subtelne. Trzy ciała, fizyczne, astralne i przyczynowe, są klatkami ptaka rajskiego.) Siłą zespalającą, która łączy razem te trzy ciała, jest pragnienie. Siła niespełnionych pragnień jest źródłem całej niewoli człowieka.

Pragnienia fizyczne człowieka mają swe źródło w jego egoizmie i zmysłowych przyjemnościach.

Pragnienia astralne skupiają się dokoła przyjemności o charakterze wibracyjnym. Istoty astralne znajdują przyjemność w eterycznej muzyce sfer i zachwycają się widokiem wszelkich stworzeń jako niewyczerpaną grą światła. Mogą one również wąchać, smakować i dotykać światła. Pragnienia astralne człowieka są wtedy związane z jego astralną zdolnością projekcji wszelkich przedmiotów i doświadczeń jako form światła czy sfery skondensowanych myśli czy marzeń.

Pragnienia sfery przyczynowej znajdują spełnienie w samym tylko postrzeganiu. Istoty osadzone w samym tylko ciele przyczynowym, prawie że już całkiem wolne, widzą cały wszechświat jako urzeczywistnię idei-marzenia Boga; potrafią one zmaterializować wszystko w samej myśli. Dlatego istoty świata przyczynowego uważają, że zarówno przyjemności fizyczne, jak i rozkosze astralne są grube i tłumią delikatną wrażliwość duszy. Istoty te spełniają swe pragnienia przez natychmiastową ich materializację. (Podobnie jak Babadżi pomógł Lahiri Mahasayi uwolnić się od podświadomego pragnienia pałacu,

pragnienia pochodzącego z jakiegoś dawniejszego życia, jak to opisano w rozdziale 34). Kto okryty jest tylko delikatną zasłoną ciała przyczynowego, może podobnie jak Stwórca powoływać wszechświaty do bytu, ponieważ wszelkie stworzenie uczynione jest z kosmicznej tkani-ny-marzenia, dusza przybrana w lekką materię świata przyczynowego posiada ogromną moc realizacyjną.

Dusza z natury swej jest niewidzialna i może być dostrzeżona tylko dzięki obecności jej ciała lub ciał. Już sama obecność ciała oznacza, że jego istnienie stało się możliwe dzięki niespełnionym marzeniom.

Dopóki dusza ludzka znajduje się zamknięta w jednym, dwóch lub trzech naczyniach cielesnych, szczelnie zatkanych korkami niewiedzy i pragnień, nie może się ona zlać z oceanem Ducha. Gdy grube fizyczne naczynie zostanie rozbite młotem śmierci, pozostałe dwa naczynia - astralne i przyczynowe - nadal przeszkadzają duszy w świadomym zjednoczeniu się z Wszechobecnym Życiem. Gdy człowiek dzięki mądrości osiąga stan wolny od pragnień, wówczas potęga tego stanu unicestwia pozostałe dwa naczynia. Dusza wyłania się nareszcie wolna; stanowi ona wówczas jedność z Niezmierzoną Przestrzenią.

Poprosiłem swego boskiego guru, aby rzucił nieco więcej światła na wysoki i tajemniczy świat przyczynowy.

- Świat przyczynowy jest nieopisanie subtelny. Aby go zrozumieć, trzeba mieć ogromną zdolność koncentracji; trzeba bowiem umieć zamknąwszy oczy wizualizować świat astralny i świat fizyczny w całym ich ogromie - świetlisty balon ze stałym koszem - jako istniejące tylko w idei. Jeśli dzięki tej nadludzkiej koncentracji uda się komuś przeistoczyć lub rozwiązać oba te światy z całą ich złożonością w same czyste idee, to będzie mógł on dotrzeć do świata przyczynowego i stanąć na linii granicznej stapiania się umysłu i materii. Z owego punktu będzie widział wszystkie stworzone rzeczy - ciała stałe, płyny, gazy, elektryczność, energię, wszystkie istoty, bogów, ludzi, zwierzęta, rośliny, bakterie - jako formy świadomości, podobnie jak człowiek może zamknąć oczy i rozumieć, że istnieje, chociaż ciało jego jest niewidzialne dla jego fizycznych oczu i jest dla niego obecne tylko jako wyobrażenie.

Cokolwiek istota ludzka może uczynić w wyobraźni, to istota świata przyczynowego może uczynić w rzeczywistości. Inteligencja ludzka o najbujniejszej wyobraźni potrafi najwyżej sięgnąć, w myśli tylko, od jednej skrajności do drugiej, skoczyć z jednej planety na drugą, rzucić się w nieskończoną przepaść wieczności lub wzbić się jak

rakieta w baldachim galaktyki, czy zabłysnąć reflektorem na Drodze Mlecznej w gwiezdnych przestworzach. Natomiast istota świata przyczynowego posiada o wiele większą wolność i potrafi momentalnie i bez wysiłku objawić swe myśli obiektywnie, bez jakichkolwiek trudności materialnych lub astralnych czy karmicznych ograniczeń.

Istoty świata przyczynowego rozumieją, że świat fizyczny zbudowany jest nie z elektronów, a świat astralny nie z "żywotronów", lecz oba stworzone zostały z najdrobniejszych cząsteczek myśli Bożej, posiekanych i podzielonych przez "Mayę", prawo względności, które wyraźnie interweniuje, aby oddzielić stworzenia od ich stwórcy.

Dusze w świecie przyczynowym poznają się wzajemnie jako zindywidualizowane punkty radosnego Ducha; ich myśli-rzeczy są jedynymi przedmiotami, które je otaczają. Widzą one, że różnica pomiędzy ich ciałami i myślami jest tylko natury pojęciowej. Jak człowiek zamknąwszy oczy może sobie wyobrazić oślepiające białe światło lub bladobłękitną mgłę, tak istoty świata przyczynowego potrafią samą swą myślą widzieć, słyszeć, wąchać, smakować i dotykać; dzięki potędze umysłu kosmicznego potrafią stworzyć każdą rzecz lub ją zniweczyć.

W świecie przyczynowym zarówno śmierć jak i ponowne urodzenie dokonują się w myśli. Istoty mające ciało przyczynowe spożywają tylko ambrozję wieczyście nowej wiedzy. Piją ją ze źródeł pokoju, wędrują po bezdrożnej ziemi postrzeżeń, pływają w bezbrzeżnym oceanie szczęśliwości. Ba! Ich jasne ciała myślowe ogarniają tryliony stworzonych przez Ducha planet, dostrzegają nowe bańki wszechświatów, gwiazdy mądrości, spektralne marzenia o złotych mgławicach na niebiańskim łonie nieskończoności!

Wiele istot pozostaje przez tysiące lat w świecie przyczynowym. Dzięki głębszym ekstazom dusze wyzwolone wydobywają się z małego ciała przyczynowego i przywdziewają ogrom całego świata przyczynowego, wszelkie oddzielne wiry idei, partykularne fale nocy, miłości, woli, radości, pokoju, intuicji, ciszy, samoopanowania i skupienia roztapiają się w wiecznie radosnym Morzu Szczęśliwości. Dusza już nie musi doświadczać radości jako zindywidualizowana fala świadomości, lecz zanurza się w Jednym Kosmicznym Oceanie ze wszystkimi swymi falami - w wiecznym uśmiechu, dreszczu i pulsowaniu radości.

Gdy dusza wydobywa się z kokonu trzech ciał, uwalnia się na zawsze od prawa względności i staje się niewypowiedzialnym Zawsze Istniejącym. ("Kto zwycięży, uczynię go filarem w świątyni Boga

mego, a więcej z niej nie wyjdzie (tj. nie będzie się wcielał na nowo)... "Kto zwycięży, dam mu siedzieć z sobą na tronie moim, jakom ja też zwyciężył i zasiadłem z Ojcem moim na tronie Jego" - Objaw. 3:12-21). Oto motyl wszechobecności, a na skrzydłach jego wyryte są gwiazdy, księżyc i słońce! Dusza rozwinięta w Ducha pozostaje sama w dziedzinie bezświetlnego światła, bezmrocznej ciemności, upojona ekstazą radości boskiego marzenia o kosmicznym stworzeniu.

- Dusza wolna! - zawołałem ze czcią.

- Gdy dusza ostatecznie się wydobywa z trzech osłon cielesnych złudzeń - mówił Mistrz dalej - jednoczy się z Nieskończonym bez utraty swej indywidualności. Chrystus osiągnął tę ostateczną wolność zanim jeszcze urodził się jako Jezus. W ciągu trzech okresów swej przeszłości, symbolizujących się w Jego ziemskim życiu jako trzy dni Jego śmierci i zmartwychwstania, osiągnął On moc zbudzenia się w pełni w Duchu.

Człowiek nierozwinięty musi przejść przez niezliczone ziemskie astralne i przyczynowe wcielenia w celu wydobycia się z tych ciał. Mistrz, który osiągnął tę ostateczną wolność, może wybrać powrót na ziemię w roli proroka, prowadzącego inne dusze ludzkie z powrotem ku Bogu lub, jak ja to uczyniłem - wybrać pobyt w świecie astralnym. Zbawiciel ujmuje tam nieco z brzemienia karmy mieszkańcom i w ten sposób pomaga im zakończyć cykl reinkarnacji w świecie astralnym i przejść na stałe w świat przyczynowy. Dusza wyzwolona może także udać się do świata przyczynowego i pomagać przebywającym tam istotom w skróceniu ich życia w ciele przyczynowym, a przez to w osiągnięciu Absolutnej Wolności.

- O zmartwychwstały! Chcę wiedzieć więcej o karmie, która zmusza dusze do wracania do trzech światów. - Pomyślałem sobie, że mógłbym bez końca słuchać mego wszystkowiedzącego Mistrza. Nigdy za jego życia ziemskiego nie byłem w mocy przyswoić sobie naraz tak dużo jego mądrości. Obecnie po raz pierwszy uzyskałem jasny i określony wgląd w zagadkowe obszary na pograniczu życia i śmierci.

- Karma fizyczna, czyli pragnienia człowieka, musi się całkowicie wyczerpać zanim stanie się możliwy jego stały pobyt w astralnych światach - wyjaśniał mi guru przejmującym głosem. - Dwa rodzaje istot przebywają w sferze astralnej. Ci, co mają jeszcze ziemską karmę do pozbycia i wobec tego muszą zamieszkać z powrotem w grubym ciele fizycznym, aby spłacić swe karmiczne długi, mogą być zaliczeni po śmierci fizycznej raczej do chwilowych gości aniżeli do stałych mieszkańców świata astralnego.

Istoty o niespłaconej ziemskiej karmie nie mogą po śmierci astralnej przejść do wysokiej sfery kosmicznych idei świata przyczynowego, lecz muszą krążyć tam i z powrotem pomiędzy światem fizycznym a światem astralnym, zdobywając stopniowo świadomość swego fizycznego ciała z jego szesnastu grubymi składnikami oraz ciała astralnego z jego dziewiętnastu subtelnymi elementami. Za każdym jednak razem po utracie ciała fizycznego nie-rozwinięta istota ziemska pozostaje po większej części w głębokim odrętwieniu snu śmierci i mało jest świadoma piękna astralnej sfery. Po wypoczynku astralnym człowiek taki powraca do świata materialnego po dalsze lekcje i stopniowo przyzwyczaja się, dzięki powtarzaniu swej podróży, do światów o subtelnej astralnej budowie.

Z drugiej strony, normalnymi czyli stałymi mieszkańcami astralnego świata są istoty wyzwolone na zawsze z wszelkich materialnych ograniczeń; nie mają one potrzeby powracania więcej do grubych drgań Ziemi. Istoty te mają do spłacenia tylko astralną i przyczynową karmę. Po śmierci astralnej przechodzą one do nieskończenie subtelniejszego świata przyczynowego. Utraciwszy pod koniec pewnego okresu, określonego przez prawo karmiczne, myślową formę ciała przyczynowego, te rozwinięte istoty powracają do "Hiranialoki" lub na inną podobną, wysoką astralną planetę i rodzą się w nowym ciele astralnym, aby wyrównać swą niespłaconą astralną karmę.

- Synu mój, teraz możesz głębiej zrozumieć, że zmartwychwstałem z woli Bożej - mówił dalej Sri Jukteswar - raczej jako zbawca wracających ze świata przyczynowego i reinkarnujących się w sferze astralnej dusz aniżeli tych istot świata astralnego, które przybywają z Ziemi. Jeśli na istotach, które przybywają z Ziemi pozostają ślady materialnej karmy, to nie mogą one wznieść się do bardzo wysokich planet astralnych w rodzaju "Hiranialoki".

- Podobnie jak ludzie, którzy nie nauczyli się z pomocą medytacji cenić wyższych radości i korzyści astralnego życia, wskutek czego po śmierci pragną powrócić do ograniczonych, niedoskonałych przyjemności Ziemi, tak wiele istot astralnych w okresie po normalnym rozpadzie ciała astralnego nie potrafi przeżywać wysokiego stanu duchowego szczęścia w świecie przyczynowym, lecz zatrzymawszy swą myśl na grubym i jaskrawym szczęściu świata astralnego, pragnie znaleźć się z powrotem w astralnym raju. Istoty te muszą spłacić najpierw swą ciężką karmą astralną zanim po śmierci astralnej będą

mogły uzyskać prawo do trwałego pobytu w świecie przyczynowym, tak nieznacznie oddzielonym od Stwórcy.

Tylko taka istota, która już nie ma żadnych pragnień doznawania przyjemności w pięknym dla oka świecie astralnym i nie da się skusić do powrotu do niego, pozostaje w świecie przyczynowym. Dopełniw-szy tam dzieła likwidowania całej przyczynowej karmy czyli zalążków przyszłych pragnień, uwięziona dusza zrzuca ostatnią z trzech form niewiedzy i wynurzywszy się z ostatniego zamknięcia w ciele przyczynowym, łączy się z wieczystym.


Yüklə 2,03 Mb.

Dostları ilə paylaş:
1   ...   29   30   31   32   33   34   35   36   ...   42




Verilənlər bazası müəlliflik hüququ ilə müdafiə olunur ©genderi.org 2024
rəhbərliyinə müraciət

    Ana səhifə