Autobiografia jogina ludziom dobrej woli



Yüklə 2,03 Mb.
səhifə40/42
tarix17.11.2018
ölçüsü2,03 Mb.
#80177
1   ...   34   35   36   37   38   39   40   41   42

58Siankaraczara (Siankara) uważany jest za największego filozofa Indii ostatnich 2000 lat. Był uczniem Gowindy Dżati i jego guru Gaudapady. Siankara napisał sławny komentarz do traktatu Mandukuya Kartka Gaudapady. Z nieodpartą logiką, a zarazem w pięknym, pełnym czaru stylu Siankara objaśniał Wedy ściśle w duchu adwaity (nie dualistycznym - monistycznym). Wielki ten monista układał także poematy pełne nabożnej miłości. Jego "Modlitwa do Boskiej Matki o przebaczenie grzechów" zawiera refren: "Choć wielu jest złych synów, nie było nigdy złej matki".

Sanandana, uczeń Siankary, napisał komentarz do Brahma Sutr (filozofii Wedanty). Rękopis spłonął, lecz Siankara (który raz go czytał) powtórzył słowo w słowo swym uczniom. Jego tekst, znany jako Panczapadika, studiowany jest do dziś dnia.

Uczeń Sanandana otrzymał nowe imię po pięknym zdarzeniu. Siedząc pewnego dnia na brzegu rzeki usłyszał, że Siankara woła go z przeciwnego brzegu. Sanandana wszedł natychmiast do wody. Jego wiara i stopy zarazem zostały podparte, gdy Siankara nnaterializował na rzece pełnej wirów dywan z kwiatów lotosu. Odtąd uczeń ten znany )ył jako Padmapada (Lotosowa stopa).

W Panczapadika Padmapada wyraża wielokrotnie miłość dla swego guru. Sam Jiankara napisał następujące piękne zdanie: "Nie ma w żadnym z trzech światów wrównania w stosunku do prawdziwego guru. Gdyby się przyjęło kamień filozoficzny za •rawdę, to potrafi on tylko zamienić żelazo w złoto, a nie w nowy kamień filozoficzny. Natomiast czcigodny nauczyciel czyni ucznia, który chroni się u jego stóp, równym sobie. jutu jest więc nieporównywalny, więcej - jest transcendentalny" (Sto wierszy).

Mistrz Siankara był rzadkim połączeniem świętego, uczonego i działacza w jednej sobie. Choć żył tylko trzydzieści dwa lata, wiele z nich spędził na wytężonej pracy we 'szystkich częściach Indii, szerząc swą doktrynę Adwaity. Miliony ludzi gromadziły się orliwie, aby usłyszeć wyrazy pokrzepiającej mądrości z ust młodego mnicha.

442


Siankara zreformował starożytny Zakon Swamich. Założył również klasztorne ośrodki wychowawcze, matha, w czterech miejscowościach - w Majsor na południu, w Curi na wschodzie, w Dwaraka na zachodzie i Badarinath na północy w Himalajach. Sringeri Math w Majsor zachował do dziś ogromny wpływ; jego kierownik, formalny następca Siankary, sprawuje władzę duchową podobną do władzy Ojca Świętego w Rzymie.

Cztery "Mathy" wielkiego monisty, hojnie wyposażone przez książęta i lud pospolity, udzielały bezpłatnej nauki gramatyki sanskryckiej, logiki i filozofii Wedanty. Przy lokowaniu swych mathow w czterech stronach Indii Siankara miał na celu umocnienie religijnej i narodowej jedności wielkiego kraju. Dziś, jak i w przeszłości, pobożny Hindus znajduje bezpłatne schronienie i utrzymanie w czaltri'ch i sattraniach (miejsce wypoczynku wzdłuż dróg pielgrzymek) utrzymywanych przez publicznych dobroczyńców.

S9zob. rozdz. 25.

60 Sławne na cały świat mauzoleum.

61 Dhoti - kawałek płótna zawiązany dokoła pasa, okrywający biodra.

"Brindaban w okręgu Muttra w Zjednoczonych Prowincjach.

63 Sandesz - hinduskie słodycze.

64Czintamani - mityczny klejnot mający moc spełnienia pragnień.

65 Duchowe wtajemniczenie - od sankryckiego dikas - oddać się, poświęcić się.

66 Nabożeństwo Durgi - to główne święto bengalskiego roku, trwa ono przez dziesięć końcowych dni września. Bezpośrednio po nim następuje dziesięciodniowe święto Daszahary ("Jedynego", który usuwa dziesięć grzechów - trzy ciała, trzy umysłu, cztery mowy). Obie pudże poświęcone są Durdze, dosłownie "Niedostępnej", aspektowi Boskiej Matki, Szakti, upersonifikowanej żeńskiej sile twórczej.

67 Sri Jukteswar urodził się 10 maja 1855 roku. "Jukteswar" znaczy: "Zjednoczony z Bogiem". "Giri" jest nazwą jednej z dziesięciu gałęzi starożytnego zakonu swamich. "Sri" znaczy: "święty", nie jest to imię, lecz tytuł wyrażający szacunek.

68 Dosłownie "kierować razem" - samadhi jest ponadświatowym stanem ekstazy, w którym jogin postrzega tożsamość duszy i ducha.

69 Chrapanie zdaniem fizjologów jest oznaką całkowitego rozluźnienia ciała (oczywiście tylko u tego, kto o tym nie pamięta).

443


'"'Dhaljest to gęsta zupa z tłuczonego groszku lub innych strączkowych. Czanna to ser ze świeżego kwaśnego mleka, pokrajany w kostki i pomieszany z kartoflami.

71 Wszechpotężne władze jogina, dzięki którym widzi, słyszy, dotyka, smakuje, wącha i czuje swą jedność ze stworzeniem bez użycia organów zmysłowych, opisane są w Taittiriya Aranyaka w sposób następujący: "Niewidomy przebił perłę, nie mający palca nawlekł ją na nitkę; nie mający szyi nosił ją, a nie mający języka sławił ją".

72 Kobra szybko atakuje każdy poruszający się w jej zasięgu przedmiot. Całkowita nieruchomość jest zwykle jedyną nadzieją ratunku.

73 Lahiri Mahasaya mówił "Priya" (pierwotne imię, a nie Jukteswar - imię zakonne, które mój guru otrzymał po odejściu Lahiri Mahasayi). Tu i w innych miejscach książki użyłem imienia "Jukteswar", aby uniknąć u czytelnika zamieszania z powodu różnych imion.

74"Przetoż wam powiadam: wszystko, o cokolwiek modląc się prosicie, wierzcie, że otrzymacie, a stanie się wam" (Marek 11,1). Mistrzowie, którzy posiadają boski wgląd, są w pełni zdolni do przekazania swych realizacji zaawansowanym uczniom, jak to w opisanym przypadku uczynił Lahiri Mahasaya w stosunku do Sri Jukteswara.

75 "Nie dawajcie psom tego co święte, ani nie rzucajcie pereł przed wieprze, by ich snąć nie podeptały nogami swymi i obróciwszy się, aby was nie potargały" (Mat. 7.6).

-l6Czela - uczeń, pochodzi od sanskryckiego słowa "służyć". 77 Samadhi - doskonałe zjednoczenie indywidualnej duszy z Nieskończonym Duchem.

'8 Dżnana - mądrość, a bhakti - pobożności żywe uczucie religijne: dwie główne drogi lo Boga.

9 Upaniszady lub Wedanta - dosłownie: koniec Wed - występują w niektórych zęściach Wed i stanowią doktrynalną podstawę hinduskiej religii. Schopenhauer wyraził swój hołd następująco: "Jakże całe Upaniszady przepojone są świętym duchem Ved\ Jakże do głębi przenika ten duch każdego, kto zapoznaje się z tą niezrównaną :sięgą! Z każdej sentencji rodzą się głębokie, oryginalne i podniosłe myśli, a wszystkie są rzeniknięte wzniosłym i poważnym duchem... W moich oczach dostęp do Wed pomocą Upaniszadów jest największym przywilejem naszego wieku w stosunku do 'szystkich ubiegłych stuleci".

"Komentarze. Siankara wykładał Upaniszady w sposób niezrównany.

Mridanga - bębenek, na którym gra się ręką: używa się go tylko przy sakralne] uzyce.

82 Przypomina się tu spostrzeżenie Dostojewskiego: "Człowiek, który nie pochyla się przed niczym, nigdy nie potrafi udźwignąć ciężaru samego siebie".

83 "Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Słowo było Bogiem" (Ewangelia św. Jana 1.1).

84 "Ojciec bowiem nie sądzi człowieka, lecz przekazał wszelki sąd w ręce Syna" (Jan 5,22). "Żaden człowiek nie widział nigdy Boga: jednorodzony Syn, który jest w łonie Ojca, głosi Go" (Jan 1.18). "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto uwierzy we mnie, będzie czynił, co i ja czynię; i będzie czynił większe rzeczy, ponieważ ja idę do mego Ojca" (Jan 14,12). "Lecz pocieszyciel, którym jest Duch Święty, a którego ojciec pośle w moje imię, nauczy was wszystkich rzeczy i przypomni wszystkie rzeczy, które wam mówiłem" (Jan 14.26). Te słowa Biblii odnoszą się do troistej natury Boga: Ojciec, Syn i Duch Święty (Sat, Tat, Aum - w hinduskich pismach świętych). Bóg Ojciec jest Absolutem, Nieprzejawionym, istniejącym "poza" wibracyjnym stworzeniem. Bóg Syn jest Chrystusową Świadomością (Brahmą czyli Kutastha Czaitania) istniejącą wewnątrz wibracyjnego stworzenia: ta świadomość Chrystusowa jest "jednorodzonym, czyli odzwierciedleniem Niestworzonego Nieskończonego. Jego zewnętrznym przejawieniem, czyli "świadkiem" jest "AUM", czyli Duch Święty, boska, twórcza, niewidzialna potęga, która buduje wszelkie stworzenie z pomocą drgania. "Aum" - błogi pocieszyciel, może być słyszany w medytacji i objawia pobożnemu człowiekowi ostateczną prawdę.

85Odkrycie w 1939 r. mikroskopu elektronowego odsłoniło nowy świat nieznanych dotąd promieni. "Zarówno sam człowiek jak i wszelkie rodzaje bezwładnej rzekomo materii stale emitują promienie, które ten instrument «widzi» - donosił «Associated Press». Ludzie wierzący w telepatię, drugi wzrok i jasnowidzenie mają w tej wiadomości pierwszy naukowy dowód istnienia niewidzialnych promieni, które rzeczywiście rozchodzą się od jednej osoby do drugiej. Wynalazek radia jest spektroskopem częstości drgań radiowych. To samo dotyczy zimnej, nie żarzącej się materii, gdy spektroskop wykrywa rodzaje atomów, z których składają się gwiazdy... Od wielu lat uczeni podejrzewali istnienie promieni emitowanych przez człowieka i każde żyjące stworzenie. Dziś istnieje już pierwszy eksperymentalny dowód ich istnienia. Odkrycie to dowodzi, że każdy atom i każda drobina w przyrodzie jest nieustannie działającą radiostacją nadawczą... W ten sposób nawet po śmierci człowieka jego substancja nadal wysyła swe delikatne promienie. Długość fal tych promieni obraca się w zakresie sięgającym z jednej strony poniżej najkrótszych fal stosowanych w radio, a z drugiej najdłuższych fal używanych obecnie w radio. Ilość tych fal jest niemal niepojęta. Istnieją ich miliony. Pojedyncza, bardzo duża drobina może równocześnie emitować 1.000.000 różnych długości fal. Fale o większej długości poruszają się z łatwością, rozchodząc się z prędkością fal radiowych... istnieje zadziwiająca różnica pomiędzy promieniami radia a innymi znanymi promieniami w rodzaju promieni światła... Jest nią niezmiernie długi czas, sięgający tysięcy lat, przez który te fale radiowe mogą trwać emitowane z niezakłóconej materii".

445


8Obecnie powszechnie wiadomo, że tak zwane "cyfry arabskie", bez których to symboli trudny był postęp matematyki, pojawiły się w Europie dopiero w IX wieku za pośrednictwem Arabów, przybywając z Indii, gdzie ten system znakowania liczb został ułożony w starożytności. Dalsze światło na wielkie naukowe dziedzictwo Indii może rzucić dzieło Dr F. C. Ray'a History of Hindu Chemistry (Historia Hinduskiej Chemii) Draż Dr B. N. Seal'a Posilne Sciences of the Ancient Hindus (Nauki pozytywne 4 starożytnych Indusów).

17 Według hinduskich pism świętych obecny okres świata należy do kali-jugi, trwającej o wiele Iłużej aniżeli pojedynczy okres 24 tysięcy lat, którym zajmował się Sri Jukteswar. Całkowity :ykl obejmuje według tych pism 4.300.560.000 lat; jest on miarą Dnia Stworzenia, czyli Uugości życia wyznaczonego dla naszego układu planetarnego w obecnej jego postaci. Ta )gromna liczba podana przez riszich opiera się na stosunku długości roku słonecznego do >ewnej wielokrotności liczby Pi (3,1416, stosunek obwodu koła do jego średnicy).

Okres życia całego wszechświata według starożytnych jasnowidzów obejmuje 114.159.000.000.000 lat słonecznych; jest to jeden wiek Brahmy.

Hinduskie pisma święte twierdzą, że Ziemia - taka jak nasza - ulega zagładzie jednej z dwóch przyczyn: albo ogół jej mieszkańców stał się całkowicie dobrym, albo ałkowicie złym. Umysł świata wyzwala w ten sposób siły, które uwalniają atomy worzące dotąd Ziemię.

Od czasu do czasu pojawiają się straszne przepowiednie o zbliżającym się "końcu wiata". Ostatnia przepowiednia katastrofy została ogłoszona przez Rew. Cha. G. ,onga z Pasadeny, który zapowiedział ją publicznie na 21 września 1945 r. Reporterzy United Press" zapytywali mnie o moje zdanie; wyjaśniłem wtedy, że cykle świata astępują po sobie w kolejności wyznaczonej przez plan Boży. Ziemi nie grozi wcale jzpadnięcie się; planeta nasza w obecnej swej postaci ma przed sobą dwa biliony lat •stepujących i zstępujących cykli. Liczby podane przez riszich jako długość różnych kresów świata zasługują na staranne zbadanie; magazyn "Time" (17 grudnia 1945 r.) rzekł, że jest to "uspokajająca statystyka".

46

88 "Światłem ciała twego jest oko twoje: jeśli tedy oko twoje będzie zdrowe, całe twoje ciało będzie pełne światła; lecz jeśli twe oko będzie chore, ciało twoje także będzie pełne ciemności. Patrz tedy, aby światło - które w tobie jest, nie było ciemnością" (Łuk. 11, 34-35).



89 Jeden z sześciu systemów filozofii hinduskiej. Sankhya naucza o ostatecznym wyzwoleniu przez poznanie dwudziestu pięciu pierwiastków zaczynających się od prakriti czyli natury, a kończących się na puruszy, czyli duszy.

90 Hinduska historia "Adama i Ewy" znajduje się w bardzo starożytnej puranie, Srimad Bhagawata. Pierwszy mężczyzna i kobieta (istoty o fizycznej postaci) to Swayambhuva Manu (człowiek zrodzony ze Stwórcy) i jego żona Satarupa (prawdziwy wizerunek). Pięcioro ich dzieci ożeniło się z Pradżapatimi (doskonałymi istotami, które mogły przyjmować cielesną postać); od tych pierwszych boskich rodziców wywodzi się rodzaj

ludzki.

Nigdzie na Wschodzie czy Zachodzie nie słyszałem nikogo, kto by wykładał chrześcijańskie Pismo święte z równie głęboką, duchową wnikliwością jak Sri Jukteswar. - Teologowie błędnie wykładają słowa Chrystusa - mówił Mistrz - w takich ustępach jak: "Jam jest droga i prawda i żywot: nikt nie przychodzi do Ojca, jeno przeze mnie" (Jan 14; 6). Jezus nigdy nie rozumiał tego w ten sposób, że jest jedynym Synem Boga, lecz że żaden człowiek nie może osiągnąć doskonałego Absolutu, transcendentalnego Ojca "poza" stworzeniem, dopóki nie przejawi najpierw "Syna" czyli Chrystusowej świadomości działającej "wewnątrz" stworzenia. Jezus, który osiągnął całkowitą jedność ze świadomością Chrystusową, utożsamił się z nią, odkąd Jego własne ja (ego) zostało rozwiązane.



Gdy św. Paweł pisał: "Bóg... wszystko stworzył przez Jezusa Chrystusa" (Efez. 3; 9), lub gdy Jezus mówił: "Pierwiej niż Abraham się stał, Jam jest" (Jan 9; 58), istotna treść tych słów jest nieosobowa.

Pewna forma duchowej bojaźliwości skłania wielu ludzi światowych do wierzenia wygodnie, że tylko jeden człowiek był Synem Bożym. "Chrystus był stworzony w sposób wyjątkowy", rozumują oni, ,jakże ja, zwykły śmiertelnik, mogę z Nim współzawodniczyć?" Wszyscy jednak ludzie zostali w boski sposób stworzeni i pewnego dnia muszą posłuchać nakazu Chrystusa: "Bądźcież wy tedy doskonali, jako i Ojciec wasz niebieski doskonały jest" (Mat. 5; 48). "Patrzcie, jaką miłość dał nam Ojciec, iż nazwani jesteśmy synami Bożymi" (Jan 3; 1).

Zrozumienie prawa karmy i wynikającej z niego reinkarnacji widoczne jest w wielu ustępach Biblii; np. "Kto wyleje krew człowieczą, przez człowieka krew jego wylana będzie" (Gen. 9; 6). Jeśli każdy morderca musi być zabity "przez człowieka", to proces odpłaty w wielu przypadkach wymaga oczywiście więcej niż jednego życia. Współczesna mu policja nie jest dostatecznie szybka!

Prawdziwa wiedza o karmie i reinkarnacji została dla Zachodu utracona, gdy Ojcowie wczesnego Kościoła postanowili usunąć te nauki, które ich zdaniem wymagały zbyt wiele miejsca i czasu, aby zachęcić człowieka do dążenia do bezpośredniego zbawienia. Lecz prawdy usunięte prowadzą do całej masy zniechęcających błędów.

447

Miliony ludzi nie wykorzystało swego "jedynego życia" na szukanie Boga, lecz cieszyło się tym światem jednorazowo uzyskanym, a mającym być rychło utraconym! Takie błędne wyobrażenia mas stanowią, rzec można, logiczną dedukcję z nielogicznej przesłanki.



91 Fakir - jogin muzułmański; od arabskiego fakir, biedny; pierwotnie nazwą tą obejmowano derwiszów, którzy ślubowali ubóstwo.

92Parwati - dosłownie: "Górska". W mitologii przedstawiano jako Parwati córkę króla Himalaja (dosłownie: "Miejsce śniegów"), który przebywa na pewnym szczycie na tybetańskiej granicy. Przechodząc koło tego niedostępnego szczytu, zdumieni podróżnicy widzą z dala ogromną śnieżną formację podobną do pałacu z lodowymi kopułami i wieżycami.

Parwati, Kali, Durga, Urna i inne boginie są aspektami Dżaganmatri, " Boskiej Matki Świata", rozmaicie nazywanej w celu wyrażenia poszczególnych jej funkcji. Bóg czyli Sziwa - w swym aspekcie para czyli transcendentalnym - nie działa w stworzeniu. Jego szakti (energia aktywizująca siłę) przekazana jest jego "małżonkom", twórczym "żeńskim" mocom, które czynią możliwym rozwój kosmosu.

Mitologiczne opowieści, znajdujące się w Puranach, podają Himalaje jako miejsce pobytu Sziwy. Bogini Ganga zstąpiła z nieba, aby być głównym bóstwem mającym źródło w Himalajach; toteż mówi się potocznie, że Ganges spływa z nieba na ziemię po włosach Sziwy, "Króla Joginów" oraz Niszczyciela-Odnowiciela Trójcy. "Hinduski Szekspir" Kalidasa określił Himalaje jako "skamieniały uśmiech Sziwy". "Czytelnik może sobie wyobrazić owo pasmo wielkich zębów, pisze W. Thomas w The Legacy of India (Spuścizna Indii) - lecz nie uchwyci całkowitej myśli, jeśli nie wyobrazi sobie postaci wielkiego Ascety, wiecznie tronującego na najwyższych górach świata, gdzie Ganges zstępuje z nieba spływając po jego zmierzwionych włosach, z księżycem jako klejnotem w grzebieniu".

93 Chociaż ja i mój kuzyn nosiliśmy to samo nazwisko rodowe Ghosh, to jednak w transliteracji angielskiej Prabhas miał zwyczaj pisać je: Ghose; stąd pochodzi różnica iv pisowni naszych nazwisk.

>4 Zdolność oddziaływania na umysł innych ludzi i na tok zdarzeń jest vibhuti (mocą ogina), o której wspomina Patandżali (Yoga Sutras III: 24), wyjaśniając, iż jest ona

•ezultatem "powszechnej sympatii". Wszystkie pisma święte głoszą, że Pan stworzył izłowieka na swój wszechmocny obraz. Władza nad wszechświatem wydaje się nad-laturalna, choć naprawdę władza ta jest wrodzona i naturalna u każdej istoty, która

•siąga "prawdziwą pamięć" swego boskiego pochodzenia. Człowiek, który, podobnie jak in Jukteswar, urzeczywistnił w sobie Boga, jest pozbawiony pierwiastka ego (ahamkary) wynikających z niego osobistych pragnień; poczynania prawdziwego Mistrza pozostają ez wysiłku z jego strony w harmonii z rita, tj, naturalną sprawiedliwością. Według słów Imersona wszyscy wielcy ludzie stają się "nie cnotliwi - lecz cnotą; wtedy następuje oniec procesu stworzenia i Bóg jest w pełni zadowolony".

448

Każdy człowiek, który urzeczywistnił w sobie Boga, może czynić cuda, ponieważ, podobnie jak Chrystus, rozumie subtelne prawa stworzenia; nie każdy jednak Mistrz chce posługiwać się zjawiskowymi władzami. Każdy święty odzwierciedla Boga na swój sposób; wyrażanie indywidualności jest rzeczą podstawową w świecie, w którym nawet dwa ziarna piasku nie są ściśle takie same.



Nie można sformułować niezmiennych praw o oświeconych przez Boga świętych: jedni czynią cuda, drudzy nie; jedni nie przejawiają aktywności, podczas gdy drudzy (jak król Dżanaka w starożytnych Indiach lub św. Teresa z Avila) prowadzą szeroką działalność; jedni nauczają, podróżują i przyjmują uczniów, natomiast inni przechodzą przez życie tak cicho i bez zwracania na siebie uwagi jak cień. Żaden z krytyków na świecie nie potrafi odczytać tajemnych kronik karmy (dawnych czynów), która każdemu świętemu wystawia inny skrypt do spłacenia.

95 Nie należy jej mylić ze "Szlachetną Ośmioraką Ścieżką" buddyzmu, kierującą postępowaniem człowieka w życiu, a obejmującą: l, słuszne ideały, 2, słuszne motywy, 3, słuszną mowę, 4, słuszne działanie, 5, słuszne pożywienie, 6, słuszny wysiłek, 7, słuszną pamięć (o jaźni), 8, słuszne urzeczywistnienie (aumadhi).

96 Ludzie, którzy są źle poinformowani, często mówią o jodze jako o magii, ciemnych, tajemniczych obrzędach mających na celu osiągnięcie szczególnych władz. Gdy jednak uczeni mówią o jodze, wówczas mają na myśli system wyłożony w Sutrach o jodze (znanych również jako Aforyzmy Patandżalego). Traktat ten wyraża filozoficzne koncepcje o takiej wspaniałości, że skłoniły do komentowania ich największych myślicieli Indii, z oświeconym mistrzem Sadasiwendrą włącznie.

Podobnie jak pozostałych pięć ortodoksyjnych (opartych na Wedach) filozoficznych systemów Sutry o jodze uważają "magię" moralnej czystości (dziesięć nakazów jamy i nijamy) za nieodzowne przygotowanie do racjonalnego filozoficznego poszukiwania. Ten osobisty postulat, nie wysuwany na Zachodzie, jest bardzo żywy w każdej z sześciu indyjskich dyscyplin. Ład (rita) kosmiczny, który podtrzymuje świat, nie jest różny od ładu moralnego, który rządzi losem człowieka. Kto nie jest gotów przestrzegać powszechnych moralnych nakazów, ten nie jest poważnie zdecydowany iść drogą

prawdy.

Rozdział III Sutr o jodze wspomina o rozmaitych cudownych władzach (vibhutis i sidliis) jogina. Prawdziwa wiedza jest zawsze potęgą. Ścieżka jogi dzieli się na cztery stadia, z których każda przejawia swoje vibhuti. Osiągnąwszy pewną władzę jogin wie, że pomyślnie przeszedł próby odpowiedniego jednego z czterech stadiów. Pojawienie się charakterystycznych władz jest świadectwem naukowej budowy systemu jogi, z którego wygnane są złudne wyobrażenia o własnym "postępie duchowym"; konieczny jest dowód!



Patandżali przestrzega, że jedynym celem musi być pełne zjednoczenie z duchem, a nie posiadanie vibhutis, które są tylko przypadkowym kwiatem na drodze. Należy szukać Wieczystego Dawcy, a nie jego zjawiskowych darów, Bóg nie objawia się człowiekowi, który zadowala się niższym osiągnięciem. Dlatego jogin dążący do celu stara się nie rozwijać swych zjawiskowych władz, aby nie wzbudziły w nim fałszywej dumy i nie przeszkodziły mu wejść w ostateczny stan Kairalya.

449


Gdy jogin osiągnął swój Nieskończony cel, może zależnie od swej woli posługiwać się poszczególnymi vibhutis albo też powstrzymywać się od tego. Wszystko, co czyni, cuda i nie-cuda, jest wolne od skutków karmicznych. Okruchy karmy przyciąga człowiek tylko wtedy, gdy istnieje w nim jeszcze osobowe ego.

97 Autor kodeksu Manava Dharma Shastras (Prawa Manu). Postanowienia tego uświęconego powszechnego prawa obowiązują w Indiach do dziś. Francuski uczony Louis Jacolliot pisze, że data życia Manu "ginie w nocy przedhistorycznego okresu Indii; lecz żaden uczony nie poważył się odmówić mu tytułu najbardziej starożytnego prawodawcy świata". W dziele La Bibie dans ilndes Jacolliot reprodukuje równoległe teksty świadczące, że rzymski Kodeks Justyniana naśladuje ściśle Prawa Manu.

98 Według hinduskich pism świętych początek materialistycznej epoki przypada na rok 3012 prz. Chr. Był to początek zstępującego okresu Dwapara. Współcześni uczeni, którzy beztrosko wierzą, że 10.000 lat temu cała ludzkość pogrążona była w barbarzyńskiej epoce kamiennej, zaliczają do "mitów" wszystkie zapiski i tradycje o bardzo starożytnych cywilizacjach Lemurii, Atlantydy, Indii, Chin, Egiptu i innych krajów.

"Posługując się terminem krija-joga Patandżali miał na myśli bądź technikę, której naucza Babadżi, bądź bardzo do niej podobną. Że jest to technika kontrolowania życia, dowodzi tego jeden z Aforyzmów Patandżalego, II. 49. - Patandżali mówi o medytacji: ^tamże I: 27) Aum jest stwarzającym słowem. "Na początku było Słowo, a Słowo było ł Boga, a Bogiem było Słowo... wszystko przez nie się stało; a bez niego nic się nie stało, co się stało" (Jan I 1-3). Aum (Om) z ksiąg Wed stało się świętym słowem Amin i muzułmanów, Hum u Tybetańczyków i Amen u chrześcijan (u Żydów oznacza ono .pewny", "wierny"). "To mówi Amen, Świadek wierny i prawdziwy, który jest >oczątkiem stworzenia Bożego" (Objaw. 3. 14.).


Yüklə 2,03 Mb.

Dostları ilə paylaş:
1   ...   34   35   36   37   38   39   40   41   42




Verilənlər bazası müəlliflik hüququ ilə müdafiə olunur ©genderi.org 2024
rəhbərliyinə müraciət

    Ana səhifə