Dylematy wiary chrześcijańskiej


JAK MOŻNA POZNAĆ BOGA CHRZEŚCIJAŃSKIEGO? CZYLI O WIERZE I ROZUMIE



Yüklə 1,2 Mb.
Pdf görüntüsü
səhifə2/24
tarix19.10.2018
ölçüsü1,2 Mb.
#74776
1   2   3   4   5   6   7   8   9   ...   24

 

JAK MOŻNA POZNAĆ BOGA CHRZEŚCIJAŃSKIEGO? CZYLI O WIERZE I ROZUMIE 



 

 

Temat  tego  rozdziału  może  zainteresować  osoby  niewierzące,  ale  poszukujące  –  które 



zastanawiają  się  nad  tym  czy  jest  Bóg  –  następnie  osoby  wierzące,  mające  wątpliwości  oraz  osoby 

wierzące, które chciałyby innym świadczyć o Bogu. Muszę jednak od razu zaznaczyć, iż opracowanie to 

dotyczy Boga chrześcijańskiego, czy też Boga Biblii, gdyż przecież nie tylko w tego Boga wierzą ludzie,  

a na świecie nie są tylko niewierzący i chrześcijanie. 

 

Pierwszym więc podziałem jest ten najbardziej ogólny, gdy dzielimy osoby na wierzące w Boga, 



bogów  lub  siły  nadprzyrodzone  –  nazwiemy  ich  teistami  (teizm)  –  oraz  te,  które  nie  mają  takiego 

przekonania,  tę  grupę  nazwiemy  ateistami  (ateizm),  ponieważ  pochodzący  z  języka  greckiego 

przedrostek „a” oznacza zaprzeczenie. Dopowiedzmy, że teiści wierzą w te siły nadprzyrodzone, bogów 

lub  Boga,  dlatego,  że  w  jakiś  sposób  tego  doświadczają  czy  rozpoznają  ich  działanie  lub  istnienie.  

Są  natomiast  jeszcze  deiści  (deizm),  którzy  dopatrują  się  w  stworzonym  świecie  inteligentnego 

projektu jakiegoś Stwórcy, ale mówią, że ów Stwórca nie objawił się oraz nie działa w naszym świecie 

– świat działa w oddzieleniu od tego Stwórcy, jedynie za pomocą praw, jakie On nadał (deizm można 

zaliczyć do teizmu). Odrzucają więc wszelkie święte księgi religijne jako podręczniki o Bogu i traktują je 

w  identyczny  sposób  jak  ateiści.  Jest  jeszcze  inna  grupa,  którą  można  ulokować  gdzieś  pomiędzy 

ateistami a deistami, bowiem są to agnostycy (agnostycyzm), którzy mówią, że nie wiemy, czy istnieje 

jakiś Bóg czy bogowie – wychodzą oni podobnie jak ateiści od braku naukowych dowodów na istnienie 

Boga, ale to nie prowadzi ich do prostego wniosku, że Boga nie ma – mówią po prostu: nie wiadomo

 

Z uwagi na fakt, iż tekst ten zajmuje się koncepcją Boga chrześcijańskiego, przyjrzymy się bliżej 



teizmowi. Zawiera on w sobie kilka odmian, mianowicie:  

 



politeizm (wiara w wielu bogów): 

o

 



monolatria – wiara w wielu bogów, ale tylko jeden jest czczony

o

 



katenoteizm – główne bóstwo jest czczone w określonym czasie; 

o

 



animalizm – kult zwierząt lub bogów mających sylwetki zwierząt; 

 



monoteizm (wiara jednego Boga): 

o

 



religie Abrahamowe: 

 



judaizm – przyjmujący Tanakh (nasz Stary Testament) jako podstawę wiary; 

 



chrześcijaństwo – przyjmujące Stary i Nowy Testament jako podstawę wiary; 

 



islam – przyjmujący Koran jako podstawę wiary.  

o

 



inne

1



Istnieją jeszcze inne odmiany wierzeń, których nie można zaliczyć do teizmu, rozumianego jako wiarę 

w osobowego Boga, który wchodzi w relacje ze stworzeniem, mianowicie:  

o

 

deizm  –  wiara w  Stwórcę, którego  ani  poznać  nie możemy,  ani też  nie  interesuje  się  światem,  



nie ingeruje w sprawy świata; 

o

 



panteizm – wiara, iż Bóg jest to to samo, co świat (natura), tak więc wszystko jest Bogiem; 

o

 



panenteizm – wiara, iż świat jest częścią Boga; pogląd podobny do panteizmu, jednak tutaj Bóg 

zachowuje swoją odrębność od świata, chociaż cały świat jest Bogiem

2



o



 

pandeizm  –  połączenie  deizmu  (wiara  w  Stwórcę)  i  panteizmu  (wiarą  w  to,  że  świat  i  ten  ów 

Stwórca, to jedno); 

Skoro  więc  chrześcijaństwo  zalicza  się  do  religii  uznającej  objawienie  się  Boga  –  to  znaczy,  

że Bóg pozwolił siebie poznać – to należy zadać tytułowe pytani: Jak można poznać Boga? 

                                                           

1

 Można  znaleźć  więcej  religii  monoteistycznych, jednak największą popularnością cieszą się trzy wymienione 



tutaj religie Abarahamowe.  

2

  Tak  jak  każdy  kwadrat  jest  prostokątem,  ale  nie  każdy  prostokąt  jest  kwadratem,  albo  każdy  Polak  jest 



człowiekiem, ale nie każdy człowiek jest Polakiem. 


 

 



W chrześcijaństwie zwykło się udzielać dwóch ogólnych odpowiedzi: 

 



Objawienie ogólne – poznajemy to, że Bóg jest i ogólnie, że jest bytem rozumowym, ponieważ 

badając naturę (stworzenie) poznajemy autora po jego dziele

 

Objawienie  szczegółowe  –  poznajemy  Boga  przez  osobę  Jezusa  Chrystusa;  objawienie  Syna 



Bożego  poprzedzone  jest  zapowiedziami  proroków  (Stary  Testament)  oraz  poświadczone 

relacjami uczniów Jezusa (Nowy Testament); można więc powiedzieć, że sednem objawienia 

szczegółowego jest osoba Syna Bożego, która przyjmuje ludzką postać, a podłożem dla Jego 

poznania jest Słowo Boga, spisane przez ludzi natchnionych

o

 

Słowo Boga mogło być dokładnie cytowane, teksty typu Tak mówi Pan …; 



o

 

Słowo Boga może być wyrazem natchnionych myśli, jakie spisali ludzie, nad którymi on 



czuwał, aby je przekazali. 

W tym miejscu należy postawić pytanie zaczerpnięte z tytułu opracowania: wiara a rozum? Jednym ze 

stanowisk, jakie chrześcijaństwo wypracowało w tym temacie, jest to reprezentowane przez Anzelma  

z  Canterbury  (1033  –  1109),  a  brzmi  ono:  Wiara  poszukująca  rozumu  (Fides  quaerens  intellectum)

Oznacza to, że ludzie wierzący wcale nie powinni być głupi, niedouczeni, a to, w co wierzą powinno 

mieć umocowanie rozumowe. Jak to możliwe? Przecież często stawia się wiarę w opozycji do rozumu 

(który współcześnie rozumiany jest jako nauka).  

 

Gdyby przyjrzeć się wyżej wymienionym punktom, w jaki sposób możemy poznać Boga, okaże 



się, iż nie sposób ich realizować nie korzystając z rozumu. Otóż i zwierzęta odbierają świat zmysłami, 

jednak  ich  umysł  nie  jest  na  tyle  rozwinięty,  aby  móc  te  bodźce  swobodnie  przetwarzać,  w  celu 

wyciągnięcia jakichś wniosków (a przecież jednym z wniosków obserwacji świata, dla osoby wierzącej, 

jest  wniosek:  Jest  Stwórca).  Potrzeba  więc  rozumowej  analizy  obserwacji  otaczającej  nas 

rzeczywistości,  poddania  bodźców  procesom  logicznego  wnioskowania.  Człowiek  posiada  zdolność 

intencjonalnej  obserwacji  (czyli  zamierzonej,  w  której  może  świadomie  wybrać  przedmioty  i  ich 

właściwości, które chce poddać obserwacji),  analizy  (rozkładanie odbieranych przejawów świata na 

czynniki  pierwsze),  syntezy  (uogólnienie  zanalizowanych  obserwacji  do  ogólnych  większych  teorii), 

weryfikacji  ustalonych  teorii  (sprawdzać,  czy  wnioski  zostały  właściwie  wyciągnięte  oraz  czy  nie 

obserwuje się nowych zjawisk, które mogłyby wpłynąć na dotychczasowy pogląd). Synteza i weryfikacja 

nie może się odbyć bez zdolności porównywania (zestawianie przedmiotów i zjawisk ze względu na ich 

podobieństwa  i  różnice).  Również  niezbędna  jest  do  tego  samoświadomość  (możliwość  myślenia  

o  sobie  samym  jako  o  JA;  umożliwia  to  np.  pytanie  o  to,  jak  poznajemy,  albo  kim  jesteśmy)  oraz 

swobodna pamięć, dzięki której możemy w miarę możliwości dowolnie cofać się w zakresie swoich 

wspomnień  i  wiedzy  (stanowiącej  zbiór  dotychczasowych  wniosków,  dostępny  na  zasadzie 

samoświadomości).  Wiedza  i  pamięć  pozwalają  nam  antycypować  (przewidywać  skutki  i  efekty 

podejmowanych decyzji, lub obserwowanych zjawisk). Jednak jak łatwo się domyślić, nie od samego 

urodzenia człowiek posiada te zdolności, a nawet w późniejszych latach musi je rozwijać. Większości 

ludzi  trudno  przeżywać  swoje  życie  refleksyjnie  i  przeprowadzić  autonomiczny  (samodzielny)  tok 

myślenia  o  całości  zjawisk  zachodzących  w  świecie.  Rozwój  tych  zdolności  rozumowych  jest  więc 

związany zarówno z rozwojem osobniczym (rozwój mózgu stosowny do wzrostu wieku) jak i edukacji. 

W codziennej mowie, mediach czy polityce zauważa się powszechną ignorancję w stosunku do zasad 

logiki i jasności przekazu, a to właśnie dzięki nim byliśmy jako ludzkość w stanie wypracować procedurę 

postępowania  naukowego.  W  jaki  sposób  moglibyśmy  zachwycać  się  ludzkim  organizmem  

(jako  dziełem  Boga),  gdybyśmy  nie  wiedzieli  nic  na  temat  działania  ludzkiego  oka,  mózgu  czy  kodu 

DNA? Jak moglibyśmy powiedzieć: Spójrz na te wspaniały gwiazdy, które Bóg stworzył? gdybyśmy nie 

wiedzieli  czym  te  gwiazdy  są,  jak  jest  ich  wiele,  jak  są  ogromne,  gorące,  w  jakich  odległościach  się 

znajdują, a jednocześnie oddziałują na siebie wzajemnie? Jakby to miało się stać, aby podziwiać system 

echolokacji  jakim  posługuje  się  delfin  lub  nietoperz,  gdybyśmy  nawet  nie  wiedzieli,  że  coś  takiego 

istnieje? Owszem – zanim pojawiła się tzw. twarda nauka, czyli przez większość czasu historii ludzkości 



Yüklə 1,2 Mb.

Dostları ilə paylaş:
1   2   3   4   5   6   7   8   9   ...   24




Verilənlər bazası müəlliflik hüququ ilə müdafiə olunur ©genderi.org 2024
rəhbərliyinə müraciət

    Ana səhifə