Zakończenie
408
Jeske-Choiński, dokonując demistyfikacji mediumizmu i stawiając go w opozycji do
żarliwej, pełnej pokory wiary w Boga. Teoria ta wynika rzecz jasna z przeświadczenia
o wypaleniu się idei pozytywistycznych i postulatu naukowości. Dobitność, z jaką
pisarz podkreśla równoprawność rozumu i emocji, wpływa również na kształt po-
strzeganej przezeń rzeczywistości. Postulat umiaru czy zdystansowania wobec „no-
wych odkryć” charakteryzuje w pełni postawę ideologiczną Choińskiego.
Ostatnim wreszcie modelem ezoteryki literackiej jest wskazywane przez Jeske-
Choińskiego pokrewieństwo pomiędzy dominującym w minionych wiekach świato-
poglądem i magią. Ta ostatnia uprawomocnia się właśnie w czasach historycznych,
egzemplifikuje ówczesny horyzont myślowy. Podobna koncepcja, realizowana wła-
śnie w powieściach historycznych, jest dość intrygująca na tle konserwatywnych prze-
konań Choińskiego. Nadnaturalność minionych epok jawi się jako swoista rekom-
pensata braku metafizyki w czasach współczesnych twórcy.
Spośród czterech modeli ezoterycznych najbardziej reprezentatywnymi i pro-
duktywnymi są pierwszy i drugi. Wpływ inspiracji teozoficznych i buddyjskich w du-
żym bowiem stopniu ukierunkował wyobraźnię twórczą pisarzy drugiego pokolenia.
Zainteresowania te manifestowały się właśnie w obszarze imaginacji artystycznej,
stawały się głosem w dyskusji o nadnaturalnym, pozagrobowym. Jednocześnie strach
przed śmiercią, łagodzony właśnie ideami mediumicznymi, spirytystycznymi czy
reinkarnacyjnymi, stawał się niejednokrotnie ukrytym motywem wielu utworów
tego okresu. Artysta nie pozostawał przecież obojętny wobec przemian dokonują-
cych się na przełomie epok historycznych i historycznoliterackich, a echa toczących
się sporów przenikały do dzieła literackiego.
Najbardziej produktywnym składnikiem „wiedzy tajemnej” był koncept duszy:
jej wędrówka, manifestacja (poprzez intuicję, przeczucie, sen, próbę podporządko-
wania ciała, walkę z inną duszą w sferze niewidzialnej), sposób istnienia w rzeczywi-
stości lub dyskusja dotycząca problematyki spirytualnej. Wątek ów, eksponowany za-
równo w ideologii spirytystycznej, jak i teozoficznej, a także w koncepcjach indyjskich
(Weda, wedanta, hinduizm) czy wreszcie jako cząstka eksplorowana przez mediumi-
stów, stawał się niejednokrotnie wdzięcznym tworzywem literackim i pojawiał się
najczęściej w twórczości Zapolskiej.
Motywy nadnaturalne, nader chętnie wykorzystywane przez pisarkę także w cha-
rakterze symbolu czy metafory, jawią się jako jeden ze stałych elementów świata przed-
stawionego. Nadprzyrodzone przeistacza się w tym obszarze w cząstkę natury, wyni-
kając ze sposobu istnienia rzeczywistości, staje się czynnikiem współgrającym zarówno
409
Materializm kontra ezoteryka
z istotą wszechrzeczy, jak i z psychiką bohatera. Nadwrażliwość na świat jest imma-
nentną cechą postaci pozytywnych, zwłaszcza kobiecych, którym poszerzona per-
cepcja umożliwia pełniejsze postrzeganie otoczenia. Na drugim biegunie metafi-
zyczności znajdują się u Zapolskiej bohaterowie negatywni, częstokroć obdarzani in-
fernalnymi zdolnościami, wzbudzający sataniczne lub demoniczne asocjacje. Dycho-
tomiczność przestrzeni literackiej staje się tutaj symbolicznym wskazaniem dwoisto-
ści świata, ambiwalencji nie tylko postaw ludzkich, lecz także niejednoznaczności czy
grozy rzeczywistości. Kreślone przez pisarkę dwa plany (czasem dzielone na dwa ko-
lejne), przenikają się wzajemnie; sfera ducha wpływa na obszar materii, fizyczność
determinuje spirytualność. Nadnaturalne nie jest dla Zapolskiej transgresywne, lecz
po prostu istniejące, wpisane w wewnętrzny układ wszechrzeczy. Ścieranie się posz-
czególnych warstw – widzialnych i niewidzialnych – stanowi niezmienną kolej trwa-
nia; dwoistość bytu manifestuje się we wszystkich elementach realności (na przykład
walka dobra ze złem, mężczyzny z kobietą, życia ze śmiercią). Odwieczne zmagania
obserwować mogą wyłącznie jednostki nadwrażliwe, obdarzone mocami przekracza-
jącymi pojmowanie: intuicją, jasnowidzeniem, widzeniem aury, magnetyzmem itp.
Owi „przewrażliwieni” uświadamiają sobie wszelako, iż ich udział w kształtowaniu
wszechświata polega w zasadzie tylko na obserwacji. Nie potrafią, nie mają szansy lub
siły, aby przeciwstawić się dojmującemu poczuciu niemocy, stają bezradni wobec nie-
ubłaganych wyroków losu. Samoświadomość pozytywnych bohaterów Zapolskiej og-
niskuje się w zasadzie wokół utraty nadziei i przekonania o wyższości niszczyciel-
skich sił. Pesymistyczna wizja utraty kontroli nad własną przyszłością czy dolą w ogóle
osłabia nadprzyrodzoność przydanych postaciom talentów, powodując, że stają się
bezużyteczne, pozbawione znaczenia. Negatywnie postrzegana rzeczywistość jest tym
boleśniejsza, że nie podlega przemianie, że wpływać na nią mogą wyłącznie silniejsi,
identyfikowani z mocami ciemności. Kojarzenie lub nawet utożsamienie mocy spraw-
czych ze sferami mroku jawi się w twórczości Zapolskiej jako swoisty leitmotiv, po-
wracający w rozmaitych konfiguracjach. Zło zawsze wygrywa, ponieważ czyste dobro
nie istnieje
4
. Pozazmysłowe atrybuty nie będą zatem bronią w walce jasności z ciem-
nością; stanowią wprawdzie rodzaj naznaczenia, poszerzają zakres widzenia, lecz nie
pozwalają na dokonywanie zmian w istniejącym porządku.
4
W powieści A gdy w głąb duszy wnikniemy… wątek ten powraca kilkakrotnie. Najsilniej jednak wyeksponowany został
w starciu Anki z Lelianem, kiedy bohaterka przegrywa, ponieważ dobro, które w swoim mniemaniu reprezentuje, nie
jest wartością bezwzględną, nie jest absolutne.