Tajemnice zaświatów czy moce psychiczne?
38
wyłącznie dlatego, że stanowił on dla nich cząstkę otaczającego świata, był elementem
wrośniętym w jego strukturę i jako taki mógł podlegać analizie.
Tożsamy pogląd prezentował zresztą już Kardec, którego postulaty skupiały się
wokół eksploratywnego, obiektywnego ujmowania i sprawdzania zjawisk spirytyzmu.
W dziele zatytułowanym Księga mediów nadmieniał na przykład, że:
1º podstawą wszelkich zjawisk spirytystycznych jest istnienie duszy, jej przetrwanie po śmierci ciała i jej
manifestacje
2º zjawiska te opierają się na prawie natury i w żaden sposób nie są cudowne czy nadnaturalne w popu-
larnym znaczeniu tych terminów
3º wiele faktów postrzega się jako nadnaturalne, ponieważ nie zna się ich przyczyny; spirytyzm okre-
ślając ich przyczynę, wprowadza je do sfery zjawisk naturalnych”
79
.
oraz stwierdzał, że
[…] za poważnego krytyka spirytyzmu można uznawać tylko osobę, która w tej dziedzinie wszystko
ujrzała, przestudiowała oraz zgłębiła z cierpliwością i uporem świadomego obserwatora. Kogoś, kto zna
sprawę tak dobrze, jak jej najlepiej obeznany zwolennik
80
.
Potwierdzenie autentyczności spirytystycznych manifestacji (także jako kontr-
argument krytykom tej koncepcji) wymagało zdobycia przekonujących dowodów na
autentyczność tajemniczych zjawisk. Warto wszakże zaznaczyć, że stanowisko Kardeca
wobec eksperymentów oraz wszelkiej działalności spirytystycznej było radykalne.
Uważał on bowiem, iż „zdobywając wiedzę o spirytyzmie należałoby zastosować te
same procedury, co w naukach klasycznych: rozpatrzyć wszelkie mogące mieć miej-
sce zjawiska – od najprostszych, po najbardziej skomplikowane”
81
.
W ślad za kardecjańską koncepcją eksploracji teoretyczno-praktycznej opraco-
wanych zostało kilka teorii wyjaśniających źródło zjawisk mediumicznych. Koncep-
cje te pojawiały się potem w różnych konfiguracjach w publikacjach dotyczących spi-
rytyzmu
82
. W pracy Gibiera zatytułowanej Spirytyzm. Studium historyczno-krytyczne
79
A. Kardec, Księga mediów, z jęz. franc. przełożył, opatrując przedmową, przypisami i aneksami P. Grzybowski, Katowice
2003, s. 65.
80
Ibid.
81
Ibid., s. 79.
82
Dodać należy, że w
Księdze mediów Kardec przytacza kilka teorii dotyczących tajemniczych objawów zachodzących pod-
czas seansów. W wyliczeniu autora pojawiają się takie hipotezy jak: koncepcja obłędu (lub głupoty wierzących w spiry-
tyzm), szarlatanerii (zjawiska spirytystyczne są zręcznie skonstruowanym oszustwem), halucynacji (wszystkie zjawiska
są złudzeniem, wynikają z dysfunkcji poszczególnych zmysłów), „koncepcja trzeszczącego mięśnia” (czyli dźwięków
wydawanych przez ciało rzekomego medium lub innych uczestników seansu), przyczyn fizycznych (upatrywanie w zja-
wiskach przyczyn materialnych, przyporządkowanych określonym prawom przyrody), promieniowania (swoistego
„wydzielania się” inteligencji medium lub innej istniejącej fizycznie osoby; owo promieniowanie rozchodziłoby się po-
39
Materializm kontra ezoteryka
i doświadczalne ujęte zostały na przykład cztery główne hipotezy naukowe odnoszące
się do istoty zjawisk mediumicznych:
I. Z osoby medium wydobywa się specjalny płyn, łączy się w pewien sposób z płynem osób obecnych
i wytwarza istotę nową, czasowo istniejącą, do pewnego stopnia niezależną od innych i powodującą znane
nam zjawiska. Teorię tę nazwać by można teorią istoty zbiorowej. II. Wszystko jest sprawą diabła lub jego
zastępców. Tę teorię demoniczną głosił de Merville; wypowiadają ją wszystkie wyznania chrześcijańskie.
III. Istnieje świat niematerialny, istoty szczególnego rodzaju, które żyją obok nas […]. Z poglądem tym
pokrewna jest teoria buddystów indyjskich i europejskich (theozofów). […]. Jest to teoria gnomiczna. IV.
Przyczyną odnośnych zjawisk są […] dusze zmarłych […]. Jest to teoria spirytystyczna
83
.
Podobny zestaw koncepcji pojawił się w publikacji Witolda Chłopickiego
Szkic popu-
larny teorii i praktyki spirytyzmu:
I. Z osoby medium wydobywa się pewnego rodzaju niezbadany dotąd płyn „fluidu” (siła), który łącząc
się z takimże płynem obecnych osób, wytwarza istotę nową, chwilowo istniejącą, wywołującą zjawiska
spirytystyczne. Objaśnienie powyższe nazywa się: teorią siły psychicznej; II. Istnieje obok nas świat nie-
materialny, wypełniony istotami, które niekiedy przy sprzyjających warunkach wchodzą z nami w sto-
sunki. Jest to teoria dawnej filozofii hermetycznej (okultyzm). III. Zjawiska spirytyzmu wywołują du-
chy, a mianowicie dusze osób zmarłych. Teoria ta jest właściwą teorią spirytystyczną. IV. Zamiana energii
myślowej medium i otaczających, na energię ruchu, światła, etc.; teorię tę postawił w r.b. profesor Lom-
broso
84
.
Również w pracy księdza Morawskiego pojawiła się wzmianka
na temat hipotez na-
ukowców:
Zöllner usiłuje te zjawiska tłumaczyć za pomocą rzekomego czwartego wymiaru przestrzeni. Inny znów
niemiecki uczony Lesser wszystko tłumaczy przez fluid, któremu daje starą nazwę „odu”; genewski zaś
profesor Thury przypisuje wszystko fluidowi, któremu nową przyczepia nazwę „psychody”
85
.
dobnie do fal dźwiękowych), kolektywnej duszy („według niej dochodzi tylko do manifestacji duszy medium, lecz iden-
tyfikuje się ona z duszami wielu innych osób – obecnych lub nie – przyjmując postać swego rodzaju kolektywnej całości,
w której współistnieją zdolności, inteligencja i wiedza wszystkich tych osób”, s. 92), somnambuliczna (podobna do po-
przedniej, z tą wszakże różnica, że nie zakłada istnienia zmultiplikowanej duszy, przypisując zdolność jasnowidzenia
poszerzeniu sfery percepcji), pesymistyczna – inaczej diaboliczna lub demoniczna – zakładająca ingerencję sił nieczys-
tych, a zatem diabła lub demonów. Niejako w opozycji do niej pojawia się koncepcja optymistyczna – upatrująca przy-
czyny zjawień w manifestacjach dobrych duchów, które odznaczają się jakąś wyższą mądrością. Oprócz tego istniały
także: koncepcja unispirytystyczna lub monospirytystyczna (duchem objawiającym się jest Chrystus), multispiryty-
styczna/polispirytystyczna, koncepcja materialnej duszy (dotycząca istoty duszy, pojmowanej jako ciało duchowe).
83
P. Gibier, op. cit., s. 189.
84
W. Chłopicki,
Szkic popularny teorii i praktyki spirytyzmu,
Warszawa 1892, s. 8–9.
85
M. Morawski, op. cit.,
s. 160.