30
warunków i ponadto każemy mu służyć naszym celom, to ozna
cza to kres kantowskiej nieuchwytnej «rzeczy samej w sobie».
Substancje chemiczne wytwarzane w organizmach roślinnych
i zwierzęcych były takimi «rzeczami w sobie», dopóki chemia
organiczna nie zaczęła kolejno tych substancji wytwarzać; «rzecz
w sobie» stawała się dzięki temu rzeczą dla nas, jak np. barwnik
marzanny, alizaryna, którą otrzymujemy teraz ju ż nie z hodo
wanych w polu korzeni marzanny, lecz o wiele taniej i prościej
ze smoły gazowej. System słoneczny Kopernika był przez trzy
sta lat hipotezą, na którą można było stawiać sto, tysiąc, dzie
sięć tysięcy przeciwko jednem u, ale jednak tylko hipotezą; gdy
jednakże Leverrier na podstawie danych dostarczonych przez
ten system nie tylko wyprowadził konieczność istnienia niezna
nej planety, lecz obliczył też miejsce, w którym ta planeta musi
się znajdować na niebie, i gdy następnie Galie rzeczywiście
znalazł planetę, wówczas system Kopernika został dowiedzio
ny”. [Marks, Engels 1982, t. 3, s. 618].
Cytowany tekst Engelsa okazał się niezwykle istotny, zarów
no ze względu na zawartą w nim treść filozoficzną jak i ze wzglę
du na dobór ilustrujących tę treść przykładów, które stały się
źródłem poważnych nieporozumień. Przeanalizujmy najpierw
pierwsze - i to teoretycznie najważniejsze - zdanie tekstu. En
gels wyjaśnia w nim sens tezy Marksa, która - jak pamiętamy -
głosiła, że „prawdziwości swego myślenia” człowiek dowodzi
w praktyce. Dowiadujemy się mianowicie, jak owo „dowodze
nie w praktyce” przebiega. Otóż rzecz sprowadza się do uzy
skania kontroli nad przebiegiem procesu przyrodniczego lub
społecznego; kontrola zaś jest rozumiana jako odtwarzanie lub
modyfikowanie początkowych warunków procesu. W ujęciu
Engelsa - jest to myśl rewolucyjna na tle wszystkich wcześniej
szych koncepcji epistemologicznych - rola podmiotu w pozna
niu nie redukuje się do biernej rejestracji wrażeń i spostrzeżeń,
31
w praktyce podmiot uzyskuje dodatkowo możliwość kształto
wania warunków, w których postrzeganie zachodzi. Engels ma
całkowitą rację zauważając, że fikcja kantowskiej „rzeczy w so
bie” daje się podtrzymywać jedynie tak długo, jak długo owa
„rzecz w sobie” jest umieszczona poza wszelkim zasięgiem ludz
kich podmiotowych oddziaływań. Przełom teoretyczny, jakie
go marksizm dokonał w epistemologii, polega na ujawnieniu
szczególnej - i wcześniej niezauważanej - dwoistości w funk
cjonowaniu podmiotu. Człowiek jako podm iot obserwujący
(a więc „podmiot” w tym sensie tego słowa, jaki był powszech
nie akceptowany w filozofii przedmarksowskiej), przeciwsta
wiany jest całości świata przedmiotowego jako podm iot dzia
łający, wchodzi w bezpośredni kontakt z owym światem, staje
sięjego fragmentem. Otóż właśnie ta okoliczność, że ludzie m ogą
jednocześnie obserwować świat i czynnie na niego oddziały
wać, daje możliwość rozstrzygania w praktyce, które z naszych
przedstawień wolno uważać za „przedmiotowo ważne”. Do pro
blemu roli praktyki w poznaniu wrócimy jeszcze w końcowych
partiach pracy.
Przejdźmy obecnie do podanych przez Engelsa przykładów.
Przykład syntezy chemicznej (alizaryna) pozwala lepiej zrozu
mieć przebieg interesujących Engelsa procesów praktycznej
kontroli poznania. W XIX stuleciu - w wyniku prac A. W. Hof-
manna (1818-1892), W. H. Perkina (1838-1907) oraz J. F. Ba-
eyera (1835-1917) - osiągnięto jakościowy postęp w dziedzi
nie syntezy barwników organicznych. Prace te były oparte na
dość już wyrafinowanych koncepcjach teoretycznych. Baeyer
był twórcą tzw. teorii natężeń, zgodnie z którą trwałe połącze
nia organiczne pow stają przede wszystkim na bazie pięcio- lub
sześcioatomowych pierścieni węgla. Teoria ta, nawiązująca do
wcześniejszych idei Kekulego, określała pojęcie (w sensie wpro
wadzonym w podpunkcie 2.1.) związku organicznego. O tym
32
natomiast, czy pojęcie to odpowiada konkretowi materialnemu,
w danym wypadku: czy stanowi poprawne odbicie rzeczywistej
substancji organicznej, można było przekonać się jedynie po
dejmując w praktyce próbę syntezy odpowiednich substancji.
W syntezie barwników organicznych pierwszym istotnym suk
cesem było doświadczenie przeprowadzone przez Perkina, któ
ry w 1856 roku uzyskał barwnik nazwany „purpurą anilinową”.
Wspomniana przez Engelsa alizaryna została wytworzona przez
ucznia Baeyera, Karla Graebego, w roku 1868. W ten sposób
pewna XlX-wieczna teoria chemiczna uzyskała w praktyce po
twierdzenie jako teoria - przynajmniej w pewnym zakresie za
stosowań - przedmiotowo ważna.
Chybiony natom iast - w każdym razie w kontekście roz
w ażań dotyczących roli praktyki w poznaniu - je s t drugi
z przykładów Engelsa. O dkrycie N eptuna, podobnie jak póź
niejsze odkrycie Plutona, nie dostarcza bynajm niej praktycz
nego potw ierdzenia przedm iotow ej w ażności ani teorii Ko
pernika, ani mechaniki Newtona. Brak tutaj bowiem momentu
m aterialnego oddziaływ ania eksperym entatora na przedm iot
obserw acji. P ra k ty c z n e potw ierdzenie teorii m echaniki do
konyw ało się i dokonyw a w inny sposób: przez rozwój me
chaniki technicznej, przez rozwój balistyki, a w XX wieku
przez rozw ój techniki rakietow ej.
2.3. Kryteria materialności
Przypominamy p e w n ą - rzadko cy to w an ą- wymianę opinii
między Marksem a Engelsem. Oto w liście z 16 czerwca 1867
roku Engels wypowiedział następujący pogląd dotyczący kon
cepcji chemicznych A. W. Hofmanna: „Hofmanna przeczyta
łem. Nowa teoria chemiczna wraz ze wszystkimi swymi błęda-
Dostları ilə paylaş: |