Pleonazmy I tautologie mała powtórka z logiki



Yüklə 20,28 Kb.
Pdf görüntüsü
tarix17.04.2018
ölçüsü20,28 Kb.
#38798


Pleonazmy i tautologie (mała powtórka z logiki) 

 

W cyklu artykułów zamieszczanych od pewnego czasu w „Gazecie Uniwersyteckiej”, nazwanym 



„Z  obserwacji w Redakcji”, staram się  analizować najczęściej pojawiające się błędy  w tekstach 

naukowych,  tych,  które  trafiają  do  Wydawnictwa  UR  i  tu  poddawane  są  opracowaniu 

językowostylistycznemu  oraz  korektom,  ale  teŜ  i  w  tych,  które  zostały  juŜ  wydane  przez  róŜne 

inne oficyny, a pewne niewłaściwe konstrukcje nie zostały z tekstu uprzednio usunięte. 

Język  naukowy  wyodrębniany  jest  w  bardzo  wielu  klasyfikacjach  jako  jedna  z  odmian 

funkcjonalnych  polszczyzny.  Wymieniany  był  i  analizowany  przez  Z.  Klemensiewicza, 

S. Urbańczyka,  H.  Kurkowską,  S.  Skorupkę,  A.  Furdala,  T.  Skubalankę,  S.  Gajdę,  W.  Pisarka, 

A. Starzec, F. Mikę i innych. Jedni mówili o stylu naukowym lub informacyjno-naukowym, inni 

o  odmianie  naukowej  lub  fachowej  języka,  większość  uŜywała  po  prostu  nazwy  –  język 

naukowy. 

Próbowano ustalić zespół cech charakteryzujących tę odmianę języka. Najczęściej podawane to: 

obiektywizm, oficjalny charakter przekazu (dystans między nadawcą i odbiorcą), bezosobowość 

(nieeksponowanie  osoby  nadawcy),  socjatywność  (ponadindywidualny  charakter),  zwięzłość 

(unifikacja,  stereotypowość,  schematyczność),  dialogowość  (dialog  autora  z  innymi  uczonymi, 

z odbiorcą  komunikatu,  z  sobą  samym).  Wszyscy  jednak  podkreślają  zgodnie,  Ŝe  nadrzędną 

cechą  tej  odmiany  języka  jest  logiczność.  Logiczność  przejawia  się  w  uporządkowaniu  treści, 

w systematycznym,  jasnym  i  precyzyjnym  przedstawieniu  informacji,  w  przejrzystej  strukturze 

i precyzyjnym  definiowaniu  pojęć,  w  formułowaniu  niesprzecznych  twierdzeń  i  wyciąganiu 

poprawnych wniosków. 

Częstymi  konstrukcjami,  które  pojawiają  się  w  tekstach  naukowych  i  całkowicie  przeczą 

warunkowi ich logiczności, są pleonazmy (gr. pleonasmos – nadmiar). 

W  Nowym  słowniku  poprawnej  polszczyzny  PWN  pod  redakcją  A.  Markowskiego  są  one 

definiowane  jako  niepoprawne  wyraŜenia  i  zwroty,  w  których  część  podrzędna  gramatycznie 

zawiera  elementy  treściowe  występujące  w  wyrazie  nadrzędnym.  Słownikowe  przykłady  to: 



wrócić  z  powrotem,  kontynuować  nadal,  polegać  na  sobie  wzajemnie,  poprawić  się  na  lepsze, 

potencjalne moŜliwości, cofnąć się do tyłu, przychylna akceptacja. 

Konstrukcje  pleonastyczne  składają  się  często  z  wyrazów  spokrewnionych  słowotwórczo  lub 

wyrazów  obcych,  których  znaczenia  nie  rozumieją  twórcy  wadliwej  wypowiedzi.  Szczególnym 

rodzajem pleonazmów są takie połączenia wyrazów, w których ta sama treść jest wprowadzona 

za pomocą środków leksykalnych i gramatycznych, np. formy stopnia wyŜszego przymiotników 

niepotrzebnie 

uzupełniane 

przysłówkiem 

bardziej: 

bardziej 

zrozumialszy, 

bardziej 

odpowiedniejszy. 

Poprawa  konstrukcji  pleonastycznej  polega  na  usunięciu  z  niej  składnika  podrzędnego, 

dublującego  treść  części  nadrzędnej.  Przytoczone  wcześniej  przykłady  powinny  zatem  mieć 

postać:  wrócić,  kontynuować,  polegać  na  sobie,  poprawić  się,  moŜliwości,  cofnąć  się



zrozumialszy, odpowiedniejszy. 

Ś

wiadectwem  chwilowego  uśpienia  myśli  są  teŜ  takie  wynotowane  przeze  mnie  pleonazmy 



i tautologie: geneza i pochodzenie tego zjawiska, sytuacja gospodarcza i ekonomiczna, poprawa 

oraz  polepszenie  bytu,  prestiŜ  i  ranga  społeczna,  kłopotliwe  trudności,  ocena  poprawności 

i zgodności  z  normą,  pełny  komplet,  unikatowy  wyjątek,  utarta  reguła,  okres  czasu,  w  miesiącu 

październiku, 

fundamentalna 

baza, 

większe 

potęgowanie, 

flora 



szata 

roślinna, 

ekstremalnie niezawodny, obiektywna prawdadrobny detal. 

 


Takie  konstrukcje  są  naganne  nie  tylko  w  tekstach  naukowych,  ale  teŜ  w  innych  odmianach 

polszczyzny,  w  tym  w  języku  potocznym  literackim  mówionym,  czyli w  języku  codziennej 

konwersacji,  gdzie  często  słyszy  się:  powtórz  to  jeszcze  raz, wspólnie  razem,  podnieś  do  góry, 

opuść w dół, cichy szept, jak i teŜ

Niektóre  sformułowania  moŜna  by  usytuować  na  granicy  normy.  Do  takich  naleŜą zapewne: 



w dekadzie lat osiemdziesiątych, korespondencja wzajemna itp. 

Pleonazmy  i  tautologie  pojawiają  się  w  tekstach  często  niepostrzeŜenie,  wtapiają  się  w  nie 

i pozostają  tam  często  przez  nikogo  niezauwaŜone.  ZauwaŜone  czy  nie  –  nie  świadczą  jednak 

o dyscyplinie myślowej autora wypowiedzi. 

W  dzisiejszych  czasach,  kiedy  ksiąŜki  wydaje  się  szybko,  bez  starannej  obróbki  redakcyjnej, 

w tysiącach  oficyn  wydawniczych,  na  ogół  komercyjnych,  bez  tradycji,  autor  musi  często  sam 

zadbać o poprawność swojego tekstu, być jego cenzorem i redaktorem. Warto o tym pamiętać, by 

uniknąć zaŜenowania, gdy w wydrukowanej ksiąŜce przeczytamy: 

 

wiadczy  to  o  niewyczerpalności  tematyki  oraz  o  istniejących  perspektywach  i  potencjalnych 



moŜliwościach dalszej kontynuacji badań w tej dziedzinie. 

 

*Uniwersytet  ze  swoją  kadrą  naukowo-dydaktyczną  oraz  niezwykle  cennymi  zbiorami  stał  się 

fundamentalną bazą dla utworzenia kilku nowych kierunków. 

 

*Szkoła przeŜywała trudności adaptacyjne z przystosowaniem się do nowych warunków. 

 

*Talent  pedagogiczny  powinien  równieŜ  posiadać  swój  własny  styl,  swoje  własne  bogactwo 

duchowe. 

 

Krystyna Strycharz, „Gazeta Uniwersytecka”, nr 2/33, luty 2005 



 

 

 



Yüklə 20,28 Kb.

Dostları ilə paylaş:




Verilənlər bazası müəlliflik hüququ ilə müdafiə olunur ©genderi.org 2024
rəhbərliyinə müraciət

    Ana səhifə