PLOTYN (
[Plotinos], Plotinus) – filozof gr. uważany za twórcę
neoplatonizmu, ur. ok. 204, zm. ok. 270 w Kampanii.
Wg dość niepewnego świadectwa pochodził z Lykopolis w Egipcie;
czując „jakby wstyd, że jest w ciele” (O życiu P. [...], par. 1), nie mówił o
swoim urodzeniu; zmarł w osamotnieniu. Wiadomości o życiu i twórczości P.
przekazał jego uczeń Porfiriusz w piśmie Vita P. (O życiu P. i układzie jego
ksiąg, tłum. A. Krokiewicz, w: Plotyn, Enneady, Wwa 2000, [I] 62–88): gdy
miał 28 lat, przybył do Aleksandrii, gdzie przez 11 lat słuchał wykładów
Ammoniusza Sakkasa. Aby poznać mądrość Wschodu wziął udział w
wyprawie cesarza Gordiana; po jej klęsce założył własną szkołę w Rzymie.
Cieszył się powszechnym uznaniem, także cesarza Galiena. Nie powiódł mu
się zamiar zrealizowania platońskiego państwa filozofów: Platonopolis. Przez
10 lat nauczał tylko ustnie, m.in. związany obietnicą, którą złożyli uczniowie
Ammoniusza; gdy miał 50 lat, zaczął pisać przeznaczone dla uczniów
rozprawy, w których rozważał dyskutowane w szkole problemy. Powstały 54
pisma uporządkowane tematycznie i wydane przez Porfiriusza już po śmierci
P.; Porfiriusz jest również autorem układu, w którym każda z sześciu części
obejmuje 9 ksiąg, stąd nazwa Enneady (
[Enneades]) – Dziewiątnice.
Enneada pierwsza łączy księgi o tematyce etycznej, druga i trzecia dotyczy
świata zmysłowego, czwarta rozważa problem duszy, piąta umysłu, w szóstej
rozpatrywane jest zagadnienie rodzajów bytu oraz Jedna-Dobra jako pierwszej
zasady wszystkiego.
Podstawowe współczesne wyd. Ennead: Plotini Opera, wyd. P. Henry, H.
R. Schwyzer (I–III, P 1951–1973); w przekładzie pol. wydano Enneady, tłum.
A. Krokiewicz (I–II, Wwa 1959, [I–III], Wwa 2000–2003).
W ujęciu Porfiriusza pisma P. tworzą systemową całość, której
pierwotnie nie stanowiły; oddaje ona istotę poglądów P., czego świadectwem
jest szósty traktat z pierwszej Enneady (I 6): O pięknie; ta pierwsza
chronologicznie rozprawa P. zawiera podstawowe elementy jego myśli.
P. uważał siebie za ucznia Platona, był przekonany, że wiernie
przedstawia poglądy mistrza, jednak pozostawał pod wpływem poprzedzającej
go tradycji filozoficznej, charakteryzującej się harmonizowaniem filozofii
Platona i Arystotelesa oraz wzbogacaniem jej o wątki pitagorejskie i stoickie.
Porfiriusz poświadcza, iż w szkole P. czytano i analizowano komentarze
platoników i arystotelików (O życiu P. [...], 14–15).
Plotyn
PEF - © Copyright by Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu
Postawę P. wyróżnia przekonanie, że celem filozofii jest zbliżenie się do
Boga i zjednoczenie z Nim, stąd w Enneadach trzeba widzieć nie tylko zapis
filozoficznych rozważań, lecz także świadectwo mistycznych przeżyć ich
autora i określoną propozycję życia duchowego: pragnie „za pomocą
wywodów rozpalać ochotę do patrzenia” i wskazać „drogę temu, kto chce coś
ujrzeć” (tamże, VI 9, 4).
M
ETAFIZYKA
. Fundament poglądów P. wywodzi się z pism Platona, stara
się jednak wyjaśnić obecne w myśli Platońskiej aporie, związane zwł. z
określeniem najwyższej rzeczywistości. Za fakt podstawowy uznaje Platoński
podział na świat noetyczny i świat zmysłowy; podejmuje przy tym problem
związku jedna i wielości, obecny w myśli gr. od samego początku,
nierozwiązany również przez Platona. Przyjmuje przekonanie o istnieniu jednej
zasady jako jedynej przyczynie i źródle wszystkiego, co istnieje. Wg P.,
przyczyna-zasada jest Jednem, z którego wywodzi się wielość bytu (tamże, V
3, 15), sama natomiast bytem nie jest. Jedno stanowi przyczynę kolejnych
hipostaz: Umysłu (
[noús]) i Duszy (
[psyché]), a za ich
pośrednictwem świata zmysłowego, który wszelako nie stanowi odrębnej
hipostazy, podobnie jak materia, nieistniejąca oddzielnie od Duszy.
Wywodzenie wszystkiego z Jedna, określane mianem emanacji, jest
pojmowane jako stawanie się hierarchicznie uszeregowanych stopni bytu, wg
zasady, że poziom wyższy daje początek kolejnemu istnieniu, już mniej
doskonałemu od swojej przyczyny. Ruchowi wywodzenia skutku z przyczyny
odpowiada kontemplacyjny zwrot w kierunku przeciwnym: od skutku do
przyczyny. Istotą procesu jest zatem konieczne odniesienie każdej z
zaistniałych rzeczywistości do przyczyny, jej kontemplacja i z nią związek, co
stanowi warunek trwania powstałego bytu, określa jego naturę i uzdalnia go do
dalszego twórczego działania (tamże, V 1, 6). Każdy zależy więc całkowicie
od swojej przyczyny, a pośrednio od pierwszej przyczyny. Hierarchia istnień
jest równoznaczna z ich postępującym oddalaniem od Jedna i zstępowaniem w
wielość, oznacza też stopniowe słabnięcie doskonałości bytu (tamże, V 2, 2).
Jedno jest przyczyną jedyną, absolutnie prostą, pozbawioną wielości i
złożoności. Przekracza byt (tamże, V 4, 1, VI 9, 3), podobnie jak Dobro,
przyczyna idei, w Platońskim Państwie (509 B). Idąc za Platonem, określa P.
Jedno mianem Dobra (Enneady, VI 7, 38). Transcendentne Jedno-Dobro jest
poza poznaniem, nie wyraża go żadne z pojęć: także nazwy Jedna i Dobra
Plotyn
PEF - © Copyright by Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu
odnoszą się do niego tylko w przybliżeniu; do jego ujęcia prowadzi raczej
droga negacji niż pozytywnego orzekania (tamże, V 3, 13–14, VI 7, 41, VI 8,
21). Jedno P. pojmował jako nieskończoną moc twórczą (
[dýnamis]),
będące poza pragnieniem i potrzebą, konieczne, bo tożsame z jego naturą i
zarazem wolne, wieczne, nieustające działanie (
[enérgeia]), w którym
tworzy ono samo siebie i z siebie wszelkie istnienie (tamże, V 4, 2, VI 8, 15–
16, VI 8, 20, VI 9, 6); tworzy jak Słońce rozpościerające wokół swój blask
(tamże, IV 3, 17, V 1, 6).
Umysł pochodzi bezpośrednio z Jedna, jest jego obrazem (tamże, V 1, 7,
V 2, 1, VI 7, 16, VI 8, 18); różny od przyczyny, nie jest już prosty jak Jedno,
zachowując wciąż jedność staje się wielością, jest jedno-wielością. Na genezie
tej koncepcji zaważyły 2 wyobrażenia:
– nieruchomego Pierwszego
Poruszyciela z Metafizyki Arystotelesa oraz kontemplującego idee Demiurga z
Platońskiego Timajosa. P. pojmował Umysł jako zarazem świat umysłowy (
[kosmos noetós]), tj. pełnię bytów noetycznych: idei (
[idéai]),
które zaistniały na skutek łączności Umysłu z Jednem – przyczyną wszystkiego
(Enneady, V 1, 7, V 2, 1, V 9, 5, VI 7, 15). W duchowym, pozaprzestrzennym
świecie noetycznym każda z idei jest tożsama z każdą inną oraz z całością. Jak
u Platona, idee stanowią wzorce dla rzeczy materialnych (tamże, V 8, 7, V 9, 9,
VI 7, 12), wszystko, co istnieje w świecie zmysłowym, ma swój umysłowy
wzór. Jako obraz transcendentnego Jedna: przyczyny bytu, myślenia i życia,
Umysł w pełni jest bytem, myśleniem i życiem (tamże, V 6, 6, V 8, 4), i tak jak
Jedno jest tożsame z Dobrem, tak Umysł jest Pięknem (tamże, I 6, 6, V 8, 8–9).
Dusza powstaje z Umysłu, w wyniku jego twórczego działania, jako jego
naśladownictwo i obraz, jego słowo (
[logos]) (tamże, V 1, 3),
wylewające się z niego życie (tamże, IV 7, 9). Dusza jest ostatnią hipostazą:
bytem samoistnym i zdolnym do tworzenia. Ogląda Umysł i w nim idee
(tamże, V 1, 3), a przezeń Dobro (tamże, IV 4, 4). Zachowuje jedność, nie
ulega podziałowi i zawsze udziela się cała (tamże, IV 3, 3, V 1, 2), lecz jest też
wielością mocy: wyodrębnia w niej P. duszę wyższą – kontemplującą Umysł,
duszę wszechświata i w niej moc tworzącą, którą określa mianem natury (
[physis]) (tamże, IV 3, 11, IV 4, 13), oraz wielość dusz jednostkowych (tamże,
IV 3, 5), w których zaznacza się podział na część wyższą – rozumną, oraz
niższą – złączoną z ciałem. Dusza jest więc jednością i wielością (tamże, VI 4,
4), daje początek światu zmysłowemu: tworzy jego ciało (materię) i kształtuje
Plotyn
PEF - © Copyright by Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu
je w poszczególne istnienia na wzór oglądanych przez siebie idei,
urzeczywistniających się w niej w postaci wątków rozumnych (
[lógoi])
(tamże, II 3, 17, III 8, 3–4, IV 3, 6, V 1, 2). Jednostkowym istnieniom, wśród
nich człowiekowi, udzielają się dusze poszczególne, dając im życie i stanowiąc
zasadę ich władz.
Świat zmysłowy (
[kosmos aisthetós]) jest
urzeczywistnionym w materii obrazem świata noetycznego, nie jest wszakże
odrębnym bytem: stanowi połączenie utworzonego przez duszę, lecz
rozpościerającego się już w czasie i przestrzeni ciała (tamże, III 2, 2, III 7, 11–
12), które jako kres procesu wywodzenia z Jedna nie jest zdolne do
samodzielnego istnienia, i duszy, która scala w jedność jego wielość, ożywia
je, i z którą połączenie stanowi warunek jego istnienia. Materia jest konieczna,
aby mógł zaistnieć świat zmysłowy, jednak stanowi kres rozprzestrzeniania się
Jedna i jako przeciwstawienie bytu, którego ostatnim wyrazem jest Dusza,
bywa przez P. określana jako niebyt, rozumiany jako brak (
[stéresis],
łac. privatio) bytu. Analogicznie: skoro Jedno utożsamione jest z Dobrem,
materia – jego przeciwieństwo – będzie nazywana złem, pojmowanym jako
pozbawienie dobra (tamże, I 8, 7 i 11). Niemniej, jako obraz świata
noetycznego, świat zmysłowy jest też na swój sposób piękny i dobry (tamże, II
9, 13) – tym przekonaniem przeciwstawia się P. gnostycyzmowi.
N
ATURA
CZŁOWIEKA
. Prawdziwy człowiek istnieje w świecie umysłowym
(tamże, VI 4, 14), natomiast człowiek żyjący w świecie zmysłowym jest
uformowanym w materii obrazem owego i stanowi złożenie ciała oraz duszy
(tamże, I 1); dzięki niej ma udział w Duszy – hipostazie (tamże, VI 4, 16, VI 7,
5), przez nią w Umyśle, a przezeń pozostaje w łączności z Jednem. Zstąpienie
duszy w ciało jest koniecznym skutkiem dynamicznej natury bytu, jednak
może też stać się przyczyną jej degradacji (tamże, IV 8, 7). Człowiek jest
dzięki niej bytem (tamże, VI 8, 12) i ten jego ontyczny status jest niezbywalny
(tamże, IV 3, 12, VI 9, 8), wszakże dusza złączona z ciałem wikła się w jego
sprawy: uczucia, namiętności, odczuwanie zmysłowe (tamże, I 6, 5, VI 4, 15).
Zajmując miejsce pośrednie pomiędzy światem noetycznym a materią, dusza
może pozostawać w łączności z Umysłem bądź skłaniać się ku ciału (tamże, II
9, 2); ta sytuacja oznacza dla człowieka możliwość wyboru drogi życia:
poznania własnej natury i zdolności jej przekroczenia: ku dobru,
nieśmiertelności i Bogu, lub zejścia ku złu, niebytowi i śmierci (tamże, I 8, 4).
Plotyn
PEF - © Copyright by Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu
P. stawiał przed człowiekiem zadanie przebycia drogi przeciwnej do
ruchu wyjścia z Jedna – drogi w górę, która prowadzi przez wysiłek zwrotu w
głąb siebie: do życia tylko duszą, umysłem, by wreszcie dostąpić zjednoczenia
z Jednem. To przekonanie wyznacza ustalenia w zakresie poznania, etyki i
estetyki. P. podjął myśl Platona o trzech – łączących się ze sobą – drogach
podążania ku Bogu: drodze filozofa, miłośnika i muzyka (tamże, I 3, 1–3).
P o z n a n i e . Dusza, jako nadrzędna wobec ciała, nie przyjmuje jego
doznań. To przekonanie obejmuje także zdolność doznawania zmysłowego,
stanowiącą podstawę postrzegania; dotyczy ona tylko ciała, sprowadzonego do
roli narzędzia (tamże, I 1, 3). Samo postrzeganie odnosił P. do duszy i
pojmował jako jej świadomość doznań cielesnych (tamże, IV 4, 19). Dusza,
która wywodzi się z Umysłu, pozostaje z nim w łączności i wyższą swoją mocą
kontempluje tożsamy z nim świat idei, toteż przez obecne w sobie obrazy idei
zdolna jest poznawać na sposób umysłowy, rozpoznając niematerialne formy (
[éide]) w zmysłowej rzeczywistości (tamże, I 6, 3) i odnosząc je do
idealnych wzorców w świecie noetycznym. Formy te stanowią podstawę
rozumowania (
[diánoia]) i myśli (
[nóesis]) (tamże, I 1, 7–9). P.
odwoływał się również (za Platonem) do dialektyki, przez którą rozumiał
zdolność pojęciowego uchwycenia rzeczy i metodę badania związków
pomiędzy ideami, a także wiedzę o tym, co dobre i złe, oraz określony sposób
życia: wysiłek duszy do oczyszczenia się od zmysłowości i jej ruch ku
Umysłowi.
E t yk a . P. wyróżnił 2 rodzaje cnót (
[aretái]): a) obywatelskie (
[politikái]), do których zaliczył doskonałości wyodrębnione przez Platona
(mądrość (
[phrónesis]), męstwo (
[andréia]), umiarkowanie (
[sophrosyne]) i sprawiedliwość (
[dikaiosyne])) (tamże, I 2,
1); b) oczyszczające (
[kathárseis]) (tamże, I 2, 3–7). Cnoty
obywatelskie „czynią ludzi lepszymi”, ponieważ ograniczają żądze i afekty, a
także usuwają fałszywe mniemania (tamże, I 2, 2); są one jednak tylko
warunkiem dobrego życia, bowiem „idzie […] nie o to, żeby być wolnym od
błędu, lecz o to, żeby być bogiem” (tamże, I 2, 6). Człowiek ma podjąć wysiłek
rzeźbienia własnego posągu i na wzór rzeźbiarza usuwać nadmiar materialnego
ciężaru, który okrywa duszę; ma się oczyścić jak po upadku w błoto (tamże, I
6, 5–6 i 9). Oczyszczenia uwalniają duszę od uwikłania w cielesność,
pozwalając jej wrócić do własnej, umysłowej natury (tamże, IV 7, 10, IV 8, 1).
Plotyn
PEF - © Copyright by Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu
E s t e t yk a . P. odwoływał się do Platońskiej nauki o pięknie jako
czynniku wyzwalającym miłość, przez którą człowiek wznosi się do świata
idealnego. W odniesieniu do piękna zmysłowego uznał za niewystarczające
tradycyjne gr. przekonanie, obecne także w myśli Platona, że jest ono
odpowiednią proporcją: symetrią i harmonią. Piękno uważał za skutek
zstąpienia w cielesność piękna idei, która nadaje materii kształt i jedność,
formując ją zgodnie z rozumnym wątkiem (logosem) (tamże, I 6, 1–2, V 8, 2,
VI 7, 3). Zachwyt nad pięknem tłumaczył faktem rozpoznania przez duszę idei,
a także swoistą tożsamością duszy i piękna – tym, że dzięki idei uświadamia
sobie własną umysłową naturę (tamże, I 6, 2). Miłość piękna wprowadza duszę
na drogę powrotu: dzięki niemu odwraca się (wyzwala) od cielesności i zwraca
ku pięknu niezmysłowemu (dobrych działań, nauk, doskonałości moralnych);
rozpoznając siebie jako umysłową, dusza wznosi się do Umysłu.
Konsekwencją takiego rozumienia piękna jest rola, jaką P. przypisał sztuce i
działalności artysty: wprowadzania piękna idei w materię (tamże, V 8, 1).
Dzieło sztuki powinno wywołać w odbiorcy wstrząs, dzięki któremu odkryje
on w zmysłowej rzeczywistości ideę i przypomni sobie rzeczywisty byt.
Z j e d n o c z e n i e z J e d n e m . P. przyjmował wiarę w metempsychozę
(reinkarnację), jednak ważniejszą od pośmiertnych losów duszy była dla niego,
dostępna dla człowieka, możliwość powrotu do Jedna. P. podkreślał
konieczność wyzwolenia się od wszystkiego (tamże, I 6, 7–8): od tego, co
związane ze zmysłowością (pragnień, namiętności i doznań), a także od tego,
co łączy się z działaniem umysłu (wiedzy, rozumowań, nawet myśli) (tamże,
VI 7, 34, VI 9, 4). Rozróżniał moc umysłu świadomego, rozumnego (
[noús émphronos]) i umysłu miłującego (
[noús erón]) (tamże, VI
7, 35); przezeń, stopiona z nim w jedno, dusza – wyzbyta wszelkich pragnień i
myśli – całkowicie nieporuszona i prosta – zdolna jest oglądać Jedno (tamże,
VI 7, 34–35). Miłość Jedna, określanego także mianem Boga, uważał za
naturalną i konieczną, a osiągany dzięki niej ogląd za stan równoznaczny ze
zjednoczeniem („nie są już dwojgiem, lecz Jednem są oboje” – tamże, VI 7,
34), w którym dusza, zatracając siebie, staje się Bogiem („A było to bodaj nie
widzenie, lecz »inny sposób ujrzenia«, więc wyjście z siebie (
[ékstasis]) oraz ujednostajnienie i ofiara z samego siebie […]” – tamże, VI 9, 9
i 11).
Plotyn
PEF - © Copyright by Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu
Neoplatonizm był ostatnim wielkim systemem filozofii starożytnej. Po
śmierci P. rozwijał się w kilku szkołach: rzymskiej, ateńskiej, syryjskiej,
pergamońskiej i aleksandryjskiej. Najbardziej znani następcy P. to Porfiriusz,
Jamblich i Proklos. W myśli chrześcijańskiej neoplatonizmem inspirowali się
m.in. ojcowie kapadoccy, zwł. św. Grzegorz z Nyssy oraz autor zw. Dionizym
Areopagitą; jego pisma, wraz z komentarzami Maksyma Wyznawcy, zostały
przyswojone średniowieczu przez Eriugenę. W renesansie pisma P. tłumaczył i
komentował Marsilio Ficino.
B. Jasinowski, O istocie neoplatonizmu i jego stanowisku w dziejach
historii filozofii, PF 20 (1917), 27–60, 187–263; R. Arnou, Le désir de Dieu
dans la philosophie de P., P 1921, R 1967
2
; É. Bréhier, Plotin, P 1928, 1968; A.
H. Armstrong, The Architecture of the Intelligible Universe in the Philosophy
of P., C 1940; M. de Gandillac, La sagesse de P., P 1952, 1966
2
; J. Trouillard,
La procession plotinienne, P 1955; E. R. Dodds [i in.], Les sources de P.,
Vandoeuvres-G 1960; Ch. Rutten, Les catégories du monde sensible dans les
Ennéades de P., P 1961; P. Hadot, P. ou la simplicité du regard, P 1963, 1989
3
(P. albo prostota spojrzenia, Kęty 2004); J. M. Rist, P. The Road to Reality, C
1967; H. J. Blumenthal, P. Psychology. His Doctrine of the Embodied Soul, Hg
1971; Le néoplatonisme, P 1971; A. Krokiewicz, Arystoteles, Pirron, P., Wwa
1974 (nowe wyd. w: tenże, Zarys filozofii greckiej, Wwa 2000, 309–458); J. H.
Sleeman, G. Pollet, Lexicon Plotinianum, Lv 1980; E. Emilsson, P. on Sense-
Perception, C 1988; D. Dembińska-Siury, Glosa do zagadnienia logosu i logoi
w Enneadach P., w: Wartość bycia, Kr 1993, 406–420; D. J. O’Meara, P. An
Introduction to the Enneads, Ox 1993; L. P. Gerson, Plotinus, Lo 1994; R.
Zaborowski, Anthropos – Agathon. Człowiek – dobro w filozofii P., Wwa 1994;
J. Bańka, P. i odwieczne pytania metafizyki, I: Monada pryncypialna, II: O
rzeczywistości prawdziwej, pozornej i stanach mistycznych, Ka 1995–1996; D.
Dembińska-Siury, Plotyn, Wwa 1995; The Cambridge Companion to P., C
1996; M. Fattal, Logos et image chez P., P 1998; R. Dufour, P. A Bibliography
1950–2000, Lei 2002; D. Dembińska-Siury, P. rozprawa O pięknie, w:
Wielkość i piękno filozofii, Kr 2003, 415–433.
Dobrochna Dembińska-Siury
Plotyn
PEF - © Copyright by Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu
Dostları ilə paylaş: |