Przeglàd Seksuologiczny, paêdziernik/grudzieƒ 2014, nr 40
12
przekonaƒ istnieje takie, wed∏ug którego
joga „wywodzi si´ ze staro˝ytnej wiary we-
dyjskiej lub z nieortodoksyjnych magicz-
nych praktyk bractwa wratjów” – do dnia
dzisiejszego nie wiadomo, czy to „tajemni-
cze bractwo tworzyli mistycy, prekursorzy jo-
gi, czy byç mo˝e asceci Êiwiccy”. To, co jest
pewne to praktykowali oni ascez´ oraz opa-
nowali oddech – pranajam´. Bractwo wra-
tjów charakteryzowa∏o si´ tym, i˝ „mieli oni
swoje w∏asne zwyczaje, np. praktykowali
ascez´ trwajàc d∏ugi czas w jednej pozycji;
ka˝da grupa posiada∏a swojego barda oraz
kobiet´ – Êwi´tà prostytutk´. W Êwi´to pe∏ni
lata podczas ceremonii odgrywali oni twórczà
erotycznà gr´ pomi´dzy bogiem a boginià,
co traktowane jest jako zapowiedê praktyk
tantrycznych, takich jak rytualne spó∏kowanie”
[4].
Do êróde∏ jogi zaliczyç mo˝na tak˝e:
hymny i teksty wedyjskie, poemat Mahabha-
raty i zamieszczony w nim dialog pomi´dzy
wojownikiem Ard˝unà a bogiem Krysznà
oraz Jogasutry Pataƒd˝aliego. Najpóêniejsze
teksty wedyjskie Upaniszady (VIII–III w p.n.e.)
pe∏ne sà opisów jogicznych praktyk, co zda-
niem wielu badaczy jest zalà˝kiem powsta-
wania jogi. Za najstarszà Upaniszad´ w pe∏-
ni poÊwi´conà jodze, a konkretniej „jodze
samopoznania” uwa˝a si´ Katha Upanisza-
da, zawierajàca pe∏nà definicj´ jogi: „jest to
stan trwa∏ego powstrzymania zmys∏ów”.
Ujarzmienie dzia∏ania pi´ciu zmys∏ów, umys∏u
i rozumu jest okreÊlane jako najwy˝szy stan.
W upaniszadzie ÂwetaÊwatara (III w. p.n.e.)
znajdujà si´ wskazówki dotyczàce tego, jak
praktykowaç jog´: Niechaj m´drzec utrzy-
muje cia∏o wyprostowane, napr´˝one
w trzech cz´Êciach, zmys∏y wraz z umys∏em
do serca niechaj wprowadzi (…). Powstrzy-
mujàc oddech, kontrolujàc swoje ruchy. Kiedy
ju˝ oddech opanowa∏, niechaj spokojnie od-
dycha przez nozdrza, wiedzàcy aby powÊcià-
gnàç umys∏ wzburzony. Tak, jak ujarzmia si´
niespokojne konie do wozu zaprzàtni´te”
(ÂwetaÊwatara II. 8–9. t∏um. M. Kudelska) [5].
Joga przez stulecia, poczàwszy od cza-
sów staro˝ytnych przybiera∏a ró˝ne formy,
jak równie˝ mia∏a ró˝ne znaczenie. Jest
sztukà samà w sobie, jest naukà, jest filo-
zofià, jest stylem ˝ycia. SpoÊród wielu ter-
minów próbujàcych oddaç najpe∏niej jej
istot´, wyró˝niç mo˝na dwa: ujarzmienie
i zjednoczenie. Pierwszy odnosi si´ do
zapanowania nad w∏asnym cia∏em, zmys∏a-
mi, zachciankami czy pop´dami w taki spo-
sób, by pomog∏y nam w rozwoju fizycznym,
psychicznym i duchowym. Drugie znaczenie
terminu joga odnosi si´ do ka˝dego pozio-
mu ˝ycia ludzkiego to znaczy tego, co jest
fizyczne, psychiczne i duchowe, czyli dà˝y
do zsynchronizowania na mo˝liwie najwy˝-
szym poziomie. Joga wyzwala to, co najlep-
sze, „jest systemem prowadzàcym do samo-
doskonalenia, samodyscypliny. Poprzez jog´
dà˝ymy do celu poznania swojej prawdziwej
Natury, zjednoczenia z nià i z Najwy˝szym”
[28]. Jest jednà z szeÊciu Êcie˝ek, tradycji
wedyjskiej, rozwoju duchowego prowadzà-
cà do wyzwolenia.
Wed∏ug filozofii jogi nie ma rozgranicze-
nia mi´dzy cia∏em, intelektem a duszà. Je-
dynie harmonia pomi´dzy tymi czynnikami
zapewnia pe∏ni´ zdrowia i radoÊci. Praktyko-
wanie jogi to system „starannie dobranych
pozycji majàcych poprzez prac´ nad somà-
narzàdem ruchu, uk∏adem hormonalnym,
oraz somatycznym i wegetatywnym uk∏a-
dem nerwowym wp∏ywaç na psyche” [6].
Ró˝ne grupy asan majà inne zastosowa-
nie, nie tylko zdrowotne, ale te˝ dopasowywa-
ne sà do praktykujàcych w zale˝noÊci od ro-
dzaju osobowoÊci, cech temperamentalnych,
poziomu przebytego danego dnia stresu,
cyklu miesi´cznego, nastroju, czy rodzaju
schorzenia. W zale˝noÊci od ww. sà dobiera-
ne stosowne asany, by przywróciç harmoni´
pomi´dzy cia∏em, umys∏em i duszà [7].
Joga od wieków praktykowana w celach
zdrowotnych z roku na rok zdobywa coraz
wi´kszà liczb´ zwolenników na ca∏ym Êwie-
cie. Dla wielu joga jest stylem ˝ycia, sposo-
bem na ˝ycie. Jest sztukà samà w sobie, jest
filozofià, jest naukà. Poprzez w∏aÊciwe wyko-
nywanie asan, prawid∏owà kontrol´ odde-
chu i medytacj´ joga pozwala zapanowaç
nad w∏asnym cia∏em, zmys∏ami, rozumieç
potrzeby cielesne, kontrolowaç pop´dy. Joga
przybli˝a do doskona∏oÊci i pomaga w roz-
woju fizycznym, duchowym i psychicznym.
W dotychczas przeprowadzonych licznych
badaniach empirycznych dowiedziono, ˝e
joga ma korzystny wp∏yw na funkcjonowanie
cz∏owieka, gdy˝ regularne praktykowanie jogi
m.in. usprawnia dzia∏anie uk∏adu oddecho-
wego, pokarmowego i krà˝eniowego. Joga
wzmacnia cia∏o i uelastycznia je. Prowadzi
do uzyskania stabilnoÊci emocjonalnej i
Przeglàd Seksuologiczny, paêdziernik/grudzieƒ 2014, nr 40
13
czystoÊci umys∏u, jest narz´dziem do samo-
realizacji, co jest g∏ównym i ostatecznym ce-
lem jogi [7].
W badaniach prowadzonych przez Dhikav
i in. w Indiach w 2007, 2009 i 2010 r. wÊród
kobiet i m´˝czyzn, którzy brali udzia∏ w obo-
zach jogi próbowano dowieÊç, i˝ regular-
na praktyka jogi ma korzystny wp∏yw
na zmniejszenie dolegliwoÊci natury seksu-
alnej, a przez to przek∏ada si´ na popraw´
˝ycia seksualnego [7]. Uzyskano pozytywne
wyniki badaƒ zarówno w grupie kobiet,
gdzie odnotowano znacznà popraw´ w ta-
kich aspektach, jak: po˝àdanie seksualne,
podniecenie, lubrykacja, orgazm, satysfak-
cja i zmniejszenie dolegliwoÊci bólowych,
jak i w grupie m´˝czyzn doÊwiadczajàcych
dysfunkcji seksualnej pod postacià wytrysku
przedwczesnego poprzez subiektywnà po-
praw´ podczas wspó∏˝ycia seksualnego
oraz trzykrotne wyd∏u˝enie czasu od mo-
mentu rozpocz´cia wspó∏˝ycia do ejakulacji.
Na podstawie tych badaƒ mo˝na sàdziç, ˝e
niezale˝nie od wieku, p∏ci czy doÊwiadcza-
nego zaburzenia mo˝na zmniejszyç oddzia-
∏ywanie dysfunkcji na sprawnoÊç seksualnà
cz∏owieka, jednak w ˝adnym z tych donie-
sieƒ nie jest powiedziane, jak d∏ugo po ba-
daniu efekty te si´ utrzymywa∏y.
SEKSUALNOÂå CZ¸OWIEKA
SeksualnoÊç cz∏owieka niezaprzeczalnie
stanowi fundament ludzkiej natury i jest jed-
nà z g∏ównych si∏ nap´dowych motywujà-
cych ludzi do podejmowania kontaktów
interpersonalnych oraz utrzymywania wi´zi.
„Jest zjawiskiem wieloaspektowym, obejmu-
jàcym szereg cech i czynnoÊci cz∏owieka
(…) i przejawia si´ we wszystkich sferach
jego funkcjonowania – psyche, soma i polis”
[8]. Jak podaje Trawiƒska, seksualnoÊç mo-
˝emy rozpatrywaç w odniesieniu do warto-
Êci, które wraz z wiekiem lub baga˝em do-
Êwiadczeƒ mogà ulegaç zmianom lub wa˝-
noÊci. WartoÊci, jakie wymienia Trawiƒska,
którym podlega seksualnoÊç to:
1. wartoÊç witalna – sà to relacje zdro-
wotne i nap´dowo-energetyczne;
2. wartoÊç kulturowa – ewoluuje w czasie,
kszta∏tuje si´ wraz z historià danej
kultury;
3. wartoÊç moralna – którà definiujemy
poprzez systemy etyczne, prawo i sys-
tem obiegowo-informacyjny;
4. wartoÊç osobista – na którà wp∏yw ma
wiedza o samym sobie oraz znaczenie,
jakie przypisujemy ró˝nym formom
aktywnoÊci seksualnej [9].
Mimo wcià˝ istniejàcych sporów, od ja-
kiego momentu w cyklu rozwoju uznajemy
cz∏owieka za istot´ seksualnà, wiadomym
i bezsprzecznym jest, ˝e seksualnoÊç to
przede wszystkim p∏ciowoÊç, z ∏ac. sexus
– p∏eç, która charakteryzuje nas ju˝ w okre-
sie p∏odowym okreÊlajàc naszà p∏eç jako
m´skà lub ˝eƒskà oraz determinujàc wszel-
kie konsekwencje zwiàzane z przynale˝no-
Êcià do okreÊlonej p∏ci. Jak pisze Imieliƒski,
seksualnoÊç jest „wrodzonà, naturalnà po-
trzebà i funkcjà organizmu ludzkiego, po-
dobnie jak oddychanie (…). Cz∏owiek rodzi
si´ wyposa˝ony w seksualny potencja∏ fizjo-
logiczny, który ulega kszta∏towaniu przez
doÊwiadczenia ˝yciowe” [10]. Aby w pe∏ni
zrozumieç z∏o˝onoÊç seksualnoÊci cz∏owieka
nale˝y po pierwsze rozpatrywaç jà na trzech
odr´bnych, ale powiàzanych ze sobà i uzu-
pe∏niajàcych si´ wymiarach, które jà warun-
kujà: spo∏eczno-kulturowym – bycie wÊród
innych ludzi modeluje od najm∏odszych lat
nasze zachowania, uczy przestrzegania
norm i zasad, tak˝e relacji z innymi; biolo-
gicznym – czyli wszystko to, co dotyczy na-
szego cia∏a, fizjologii, gospodarki hormonal-
nej, indywidualny zestaw genów etc. oraz
psychicznym – dotyczàcym cech osobowo-
Êci, emocji, prze˝yç i uczuç zwiàzanych
z w∏asnà osobà, jak równie˝ z innymi.
Po drugie, idàc za Seligmanem, „prawi-
d∏owo dzia∏ajàca seksualnoÊç” sk∏ada si´
z pi´ciu warstw, które tak, jak pi´tra w wie˝y,
nast´pujà po sobie i ka˝dy nast´pny opiera
si´ na tym ni˝szym, tym, co go poprzedza
[11]. Nie sposób dostaç si´ na sam szczyt,
je˝eli zak∏óceniu uleg∏y warstwy ni˝sze. Te
pi´ç warstw poczynajàc od najni˝szej to:
to˝samoÊç p∏ciowa, orientacja seksualna,
preferencje seksualne/zainteresowania sek-
sualne, rola p∏ciowa i realizacja seksualna/
funkcjonowanie seksualne.
Pierwsza warstwa – to˝samoÊç p∏ciowa,
to warstwa na podstawie której identyfikowani
jesteÊmy jako przedstawiciele okreÊlonej p∏ci.
Sprowadza si´ do posiadania okreÊlonych
narzàdów p∏ciowych charakterystycznych dla
danej p∏ci, z kolei na podstawie których spo∏e-
czeƒstwo wyznacza okreÊlone wzorce zacho-
waƒ w∏aÊciwe dla m´˝czyzn i kobiet. Bywa