ks. TOMASZ GRODZKI
MONIZM A DUALIZM
W TEORII ZMARTWYCHWSTANIA W ŚMIERCI.
PARADOKSY NOWYCH PROPOZYCJI
Wprowadzenie
Jedną z najciekawszych i jednocześnie najbardziej kontrowersyjnych koncep-
cji w zakresie eschatologii w ostatnich latach jest bez wątpienia teoria zmar-
twychwstania w śmierci. Wielu teologów, chcąc zachować wizję człowieka jako
bytu integralnego i niepodzielnego, przeciwstawia się dzieleniu go na dwie od-
rębne części, ciało oraz duszę, jak również krytykuje ideę istnienia samej duszy
zaraz po śmierci biologicznej, a przed zmartwychwstaniem cielesnym.
Interpretacje tego typu pojawiły się po raz pierwszy w teologii protestanckiej na
początku lat 20. XX wieku. W tej perspektywie na uwagę zasługują dwie ważne,
choć często mało znane, postacie z obszaru teologii ewangelickiej: Carl Stange
(1870-1959) i Adolf Schlatter (1852-1938). Teologowie Ci wychodzą od stwier-
dzenia, iż śmierć jest wydarzeniem, które dotyczy całego człowieka, a nie tylko
jego materialności
1
. Przeciwstawiają się oni tendencjom dualistycznym obecnym
w dotychczasowej teologii, która podkreślała wyższość nieśmiertelnej i nieznisz-
czalnej duszy nad ciałem podległym zepsuciu oraz śmierci.
Inni teologowie pierwszej połowy XX wieku sygnalizowali, że wiara chrze-
ścijańska nie tyle traktuje o nieśmiertelności duszy, co raczej mówi o nieśmier-
telności relacji osobowych z Bogiem
2
. Człowiek więc to nie tylko dusza, ale
byt psychofizyczny zawsze zjednoczony i jako taki musi również podlegać
śmierci oraz uczestniczyć w zmartwychwstaniu
3
.
1
Por. C. Pozo, La teologia dell’aldilà, Roma 1986, s. 171; P. Althaus, Die letzten Dinge. Lehr-
buch der Eschatologie, Bertelsmann, Gütersloh 1964
10
, s. 93.
2
Idee zaproponowane przez Althausa zostały zaakceptowane i rozwinięte przez wielu teologów.
Na szczególną uwagę zasługuje dyskusja w teologii protestanckiej języka francuskiego, rozpo-
częta zaraz po drugiej wojnie światowej. Zobacz na przykład: O. Cullmann, Immortalità de
l’âme ou Resurrection des morts?, Delechaux et Niestlé, Neuchâtel 1956; M. Carrez,
De la
souffrance à la glorie, Delachaux et Niestlé, Neuchâtel 1964, s. 146; P. Bonnard,
Résurrection,
„Vocabolar Biblique”, Delachaux et Niestlé, Neuchâtel 1954, s. 252-254; J. Hering, Entre la
morte et la resurrection, „Revue d’Histoire et de Philosophie Religeuse” 40(1960) s. 338-348;
P. Y. Emery, L’unité des croyants au ciel et sur la Terre, „Verbum Caro” 16(1962) s. 37-38.
3
Według Althausa rozumienie śmierci jako odłączenia się duszy od ciała oznacza w praktyce jej
banalizację. Cielesność zostaje zredukowana do wymiaru mało istotnego, biorąc pod uwagę, że
dusza odłączona od ciała może nie tylko istnieć, ale również jest w stanie być podmiotem aktyw-
Monizm a dualizm w teorii zmartwychwstania w śmierci. Paradoksy nowych…
48
Do sugestii teologów protestanckich przychylały się również ważne figury
ze środowiska katolickiego. Pierre Teilhard de Chardin (1881-1955) jako
pierwszy zamanifestował swoją głęboką rezerwę do doktryny tradycjonalnej
dotyczącej czyśćca
4
. Według teologa francuskiego śmierć, wszczepiając nas
w Chrystusa, prowadzi do przedłużenia kosmicznego naszej osobowości
5
i dlatego dusza po śmierci nie może być całkowicie oddzielona od świata.
Śmierć nie może oddzielać od ciała, lecz wprost przeciwnie, jeszcze bardziej
nas w nie wszczepia. W tym sensie cielesność zostaje, „lecz istnieje poza mate-
rialnością (atomami, komórkami, molekułami itd.)”
6
.
Ideę tę kontynuował i rozwijał Karl Rahner, krytykując istnienie samej du-
szy, zaraz po śmierci oddzielonej od ciała. Według Rahnera dusza jako
forma
corporis ze swej istoty zawsze musi formować i determinować ciało. Funkcja
ta nie jest czymś akcydentalnym czy drugorzędnym, lecz należy do tożsamości
duszy. Zakwestionowanie tego oznaczałoby zanegowanie jedności substancjal-
nej człowieka; dusza oddzielona od ciała przestałaby być tym, czym jest, gdyż
straciłaby coś, co należy do jej tożsamości
7
. W związku z tym Rahner sugeruje,
że nieśmiertelność duszy zgrywa się ściśle ze zmartwychwstaniem cielesnym,
jedno nakłada się nieuchronnie na drugie i są to dwie strony tego samego wy-
darzenia
8
. Teolog rozgranicza jednocześnie wyraźnie między ciałem a jego
martwą formą składaną do grobu, podkreślając, że do identyczności ciała zmar-
twychwstałego z ziemskim nie potrzeba kontynuacji tej samej materii
9
.
W sposób najbardziej odważny oraz radykalny teorię zmartwychwstania
w śmierci w środowisku katolickim opracował i wyraził Gisbert Greshake.
Według niego paruzja nie jest – jak się powszechnie sądzi – wydarzeniem real-
nym u końcu historii. Greshake twierdzi w sposób bardzo wyraźny, że wszelka
nym i pasywnym dzieł oraz czynności najbardziej doskonałych (widzenie i kochanie Boga itp.).
Tradycyjna interpretacja, uważana przez teologa za zbyt indywidualistyczną, prowadzi do pogar-
dy cielesnością i zapomnienia o relacji człowieka wobec świata i całego stworzenia. Por.
P. Althaus, Die letzten, s. 154-157; F. J. Nocke, Eschatologie, w Th. Schneider red., Handbuch
der Dogmatik, Düsseldorf 1992, s. 377-478.
4
Por. R. De La Pena, L’altra dimensione, Roma 1981, s. 373-374.
5
Por. T. De Chardin, Ecrits du temps de la guerre, Pierre 1965, s. 227.
6
R. De La Pena, L’altra dimensione, s. 374.
7
Por. K. Rahner, A proposto dello stato intermedio, w Nuovi Saggi, VI, Roma 1978, s. 564.
Propozycję Rahnera bardzo mocno skrytykował Giovanni Cavalcoli, podkreślając, że akt for-
mowania ciała przez duszę jest właśnie czymś akcydentalnym, chociaż chodzi tu o akcydental-
ność esencjalną i konieczną - G. Cavalcoli, La morte e risurrezione nel pensiero di Karl Rahner,
w „Sacra Doctrina” 43(1998) s. 28-71.
8
Por. K. Rahner, A proposito, 567; S. Zucal, La teologia della morte in Karl Rahner, Trento
1982, s. 203-204.
9
Rahner słusznie zauważa, że z racji na metabolizm i wymianę materii z otoczeniem taka konty-
nuacja jest niemożliwa nawet za życia. Por. K. Rahner,
A proposito, s. 565; J. D. Perera,
The
resurrection of the Body. Some Biblical, Theological and Pastoral Considerations, „Vidajyoti”
65(2001) s. 725.