ks. Tomasz Grodzki
55
podkreśla zatem, że materialność i fizyczność nie należą do tożsamości ciała,
które oznacza przede wszystkim pewien zespół cech składających się na szero-
ko pojętą „osobowość”. Soma pneumaticon (ciało duchowe) to natomiast cał-
kowita, konkretna osoba, która będzie mogła spokojnie istnieć bez materialno-
ści. Składane więc do grobu zwłoki w tej perspektywie nie mają żadnego zna-
czenia dla zmartwychwstania
33
.
Jeszcze bardziej radykalny w banalizacji kwestii pustego grobu jest Ernst
Käsemann, według którego pusty grób to znak zaprzeczający prawdziwemu
sensowi zmartwychwstania. Jeśli grób byłby pusty, to w najlepszym wypadku
chodziłoby o ożywienie zwłok i wznowienie życia ziemskiego. Słowa „ciało
i krew nie mogą odziedziczyć królestwa niebieskiego” (1 Kor 15,50), wskazują
zdaniem Käsemanna jasno, że zmartwychwstanie nie dotyczy materialności
ciała uprzednio zmarłego, lecz oznacza cudowną transformację całego bytu
człowieka. Zmartwychwstanie nie polega na ożywieniu zwłok, lecz opiera się
na obecności Chrystusa zmartwychwstałego w naszym życiu
34
.
Nietrudno zauważyć, że cechą charakterystyczną wyżej przedstawionych in-
terpretacji jest relatywizacja znaczenia materialności, która zostaje ukazana
jako drugorzędna, wręcz akcydentalna w perspektywie misterium człowieka.
Podkreśla się więc różnicę między ciałem i fizycznością, która staje się czymś
tymczasowym, przejściowym. W sposób szczególny podkreśla to także Claude
Tresmontant, dla którego nawet znalezienie zwłok Jezusa nie zmieniłoby nic
w prawdzie o zmartwychwstaniu. Dlatego też pusty grób, jak i kwestia mate-
rialności ciała Zmartwychwstałego, to aspekty zupełnie nieistotne dla kwestii
zmartwychwstania cielesnego
35
.
grobu, użyty w literaturze hebrajskiej do opisania zmartwychwstania ludzi, jest raczej ekspresją
czysto symboliczną – A. Kolping, Miracolo e resurrezione di Cisto, Edizioni Paoline, Roma
1970, s. 63-66.
33
Por. H. Küng, Essere cristiani, s. 412. Breuning, mówiąc o zmartwychwstaniu cielesnym,
stwierdza: „Dio non ama soltanto le molecole che si trovano nel corpo nel momento della morte.
Egli ama un corpo segnato dalla pena universale, ma anche dalla nostalgia senza requie di un
pellegrinaggio; un corpo che nel corso di questo pellegrinaggio ha lasciato molte tracce in un
mondo che proprio in virtù di queste tracce è diventato umano; un corpo che si è continuamente
nutrito con l’abbondanza di questo mondo affinché l’uomo non restasse in questo mondo senza
forza e senza vie; un corpo che si è urtato e ferito con la scarsa arrendevolezza di questo mondo,
di cui porta come ricordo molte cicatrici, e che tuttavia, sempre bisognoso di tenerezza, ha
continuato a esporsi ad esso. Risurrezione della carne significa che in Dio l’uomo ritroverà non
solo il suo ultimo istante, ma tutta la sua storia” – W. Breuning, Morte e risurrezione nella
predicazione, „Concilium” 2(1968) s. 29.
34
Por. E. Käsemann, La presenza di Cristo: la croce, w Cristo fra noi. La croce La risurrezione
La chiesa. Relazioni presentate al XIII Kirchentag delle chiese evangeliche tedesche (Hanover
1967), Claudiana, Torino 1967, s. 22-38.
35
Por. C. Tresmontant, Le problème de l’âme, Seuil, Paris 1971, s. 213-214. Podobnie naucza
Robinson, która stwierdza: „For the conviction of Crist’s living power does not turn on any
theory of what happened to the body…But even if the corpse was somewhere around, as the
Monizm a dualizm w teorii zmartwychwstania w śmierci. Paradoksy nowych…
56
Łatwo zatem dostrzec, że wyżej przedstawieni teologowie nie wyobrażają
sobie możliwości istnienia człowieka bez ciała, ale bardzo łatwo wyobrażają
sobie jego istnienie bez tzw. materialności czy fizyczności. Zwalczają oni usil-
nie wszelkie interpretacje dualistyczne z podziałem człowieka na ciało i duszę,
lecz w praktyce zastępują je nowym podziałem na Leib i Körper
36
. Teologowie
ci zaznaczają, że ciało to nie materialność i fizyczność, lecz cały człowiek jako
byt w relacji do świata i do wspólnoty
37
. Podkreślają ustawiczną relacyjność
człowieka z otoczeniem poprzez ciało. Dostrzegają ją w ciągłej przemianie
materii, w wymianie elementów z otoczeniem, radykalnym metabolizmie czy
kooperacji pomiędzy różnymi formami życia. Wszystko to obrazuje ich zda-
niem, że ciało nie jest czymś statycznym, zamkniętym i autonomicznym, lecz
bazuje na koniecznej otwartości oraz dialogu człowieka ze światem, bez które-
go nie może on zachować swojej tożsamości. Obecność człowieka w świecie
oraz świata w człowieku jest tak intensywna i ogromna, że wręcz trudno jest
powiedzieć, kiedy kończy się ciało, a kiedy zaczyna się świat
38
.
Ciało jest więc całym człowiekiem postrzeganym jako byt będący zawsze
w relacji ze światem. Jako taki nie przestaje istnieć w momencie śmierci i, mi-
mo że jego materialność rozkłada się w ziemi, jako taki właśnie oczyszcza się
przed Bogiem, by następnie uczestniczyć w Jego chwale niebieskiej. Można
więc stwierdzić, iż w niniejszych koncepcjach albo relatywizuje się całkowicie
wartość materialności
39
, albo akceptuje się jej znaczenie przy założeniu, że
cocoon is somewhere around when the butterfly has flown, it was as nothing to his friends any
longer” – J. A. Robinson, But that I can’t believe!, Collins, London 1967, s. 13, 39.
36
Por. A. R. Quinn, Körper - Religion - Sexualität. Theologische Reflexionen zur Ethik der Ge-
schlechter, Grünwald, Mainz 1999, s 34-35.
37
Por. A. Auer, Umweltethik. Ein theologischer Beitrag zur ökologischen Diskussion, Patmos,
Düsseldorf 1984, s. 271: „Leiblichkeit ist nicht dem Menschen von auβen hinzugefugte
physizistische Körperlichkeit, sondern das Medium, in dem der Mensch als Subject sich konkret
lebensgeschichtlich auszeitigt, und zwar in wesenhaften Relationen zu Andersen Subjekten
(Generation, Kommunikation, Solidarisation)”. Zobacz również interpretacje zaproponowane
przez:
E. Käsemann, Prospettive paoline, Paideia, Brescia 1972, s. 39, s. 164-165.
38
Według Cobba nie jest możliwe wskazanie granicy między ciałem a otoczeniem z racji na
ciągłość ścisłych relacji z całym światem. „Kiedy kawałek mięsa spożywany przez człowieka
staje się częścią ciała? Kiedy zostanie połknięty? Kiedy zostanie strawiony? A może jeszcze
później?” – J. B. Cobb, Der Preis des Fortschritts, Claudius, München 1972, s. 119.
39
W ten sposób naucza Küng, dla którego ciało to osoba mogąca istnieć bez materii.
– H. Küng,
Essere cristiani, s. 412. Według Tresmontanta ciało to dusza żyjąca, która determinu-
je i organizuje materię. Materia postrzegana jest przez niego jako coś akcydentalnego i akceso-
ryjnego, i jako taka nie jest konieczna do zachowania tożsamości i esencji ciała – Tresmontant,
Le problème de l’âme, s. 217-219. Por. M. Moretti, Dualismo greco e antropologia cristiana,
Japadre, L’Aquila 1972, s. 191-192.