zasadach danych przez Marksa i Engelsa. W tym sensie mówi się u nas o leninizmie jako
marksizmie epoki imperializmu i rewolucji proletariackich".
Josif Wissarionowicz Stalin (1879-1953) w pracy O materializmie dialektycznym i
historycznym dał syntetyczne sformułowanie marksizmu-leninizmu. Przede wszystkim zaś rola
jego w filozofii polegała na tym, że jako przywódca polityczny sprawił, iż mark-sizm-leninizm
został w Związku Radzieckim przyjęty powszechnie i bez zastrzeżeń.
Ta unia filozofii z polityką miała w szczególności dwie konsekwencje. Z jednej strony,
filozofia w Związku Radzieckim' otrzymała pozycję silniejszą niż w jakimkolwiek innym kraju.
Z drugiej zaś, otrzymała charakter polityczny, partyjny, jednolity: marksizm--leninizm ustalił
się w Związku Radzieckim tak powszechnie, że podobnej powszechności nie zna historia
filozofii.
POGLĄDY, l. ŻYCIOWY CHARAKTER FILOZOFII. Ogromna większość filozofów chciała
filozofii obiektywnej, bezstronnej, bezpartyjnej. Marksizm patrzył na to inaczej: filozofię taką
miał za fikcję. Czy kto chce, czy nie chce, myśl jego jest wyrazem klasy, do której należy.
Nawet w naukach pozornie najbardziej bezosobistych człowiek myśli tak, jak to jest w jego
interesie. W teorii poznania jest to nie inaczej niż w ekonomice. Sama idea bezpartyjności jest
tworem pewnej klasy: jak pisał Lenin, „bezpartyjność jest ideą burżua-zyjną, a partyjność
socjalistyczną".
Taki stan rzeczy jest nie tylko konieczny, ale także pożyteczny; bo świadomość klasowa i
przynależność partyjna przyczyniają się do poznania prawdy: bo nic jej tak nie ujawnia, jak
doświadczenie praktyczne, jak praktyka życiowa, a już szczególniej polityczna, wielkie
zmagania społeczne. One najlepiej ukazują prawdziwą naturę rzeczywistości. Dlatego
marksizm-leninizm wiązał teorię z praktyką, a nawet dawał przewagę praktyce. Praktyka jest
tak samo źródłem poznania, jak jest jego celem. Nauki wyrastają z życia i są na to, by służyły
życiu.
Dla materializmu dialektycznego, tak samo jak dla socjalizmu, istotna była walka, zmaganie
się przeciwieństw; wszystko we wszechświecie zmaga się ze sobą, siły przyrody tak samo jak
klasy społeczne. Lenin w filozofii, tak samo jak w polityce, był zwolennikiem walki i wrogiem
kompromisu; i w filozofii liczył się tylko ze stanowiskami krańcowymi;
inne są złe już choćby dlatego, że nie nadają się jako narzędzia życia, polityki i walki.
256
2. REALNOŚĆ l POZNAWALNOŚĆ ŚWIATA. Pierwszą tezij marksi/mii-lenini/mu w teorii poznania było. że
to. co poznajemy • rzeczywistość, byl. prz\roda. materia. rzec/.\, przedmioty czy jakkolwiek je nazwiemy
--jest realne, istnieje od nas niezależnie. Nic jest tworem myśli, jak chcą idealiści.
Drugą lezą byto. że rzeczywistość tę możemy poznać, ująć mysia. Wiemy nie tvlko. że jest. ale też -
jaka jest. Poznajemy sam byt. a. nie tylko jego zjawiska, jak chcą teno-menaliści.
Byt materialny nie jest wytworem myśli, natomiast, przeciwnie, myśl jest wytworem materialnego
bytu, powstała w toku jego rozwoju: dlatego właśnie jest z nim /godna. może go poznać. To trzecia teza.
Myśl może poznać byl. gdy się z nim bezpośrednio styka. St\ka się zaś wtedy. gd\ posługuje się
zmysłami, gdy odbiera wrażenia. Dlatego podstawa poznania jest zmysłowa To teza czwarta.
Poznanie bytu jest możliwe i rzeczywiste; inna natomiast rzecz, że nigdy nie jest zupełne. nigdy
zakończone, zawsze się rozwija i będzie rozwijać. Przechodzi stopniowo od prawd względnych do
bezwzględnych, od jednostronnych do coraz wszechsironniejszych. To piąta teza marksistowskiej teorii
poznania.
Przyjęcie tych tez realistycznych jest wyrazem za u t'a n i a do umysłu, dokładniej biorąc do zmysłów,
na których umysł się opiera.-..Dla każdego materialisty wrażenie stanowi bezpośredni związek
świadomości ze światem, jest transformacji) energii zewnętrznej podniety w fakt świadomość'.
Transformację tę każdy człowiek obserwował miliony razy i obserwuje na każdym kroku. Sofizmat
filozofii idealistycznej polega na tym. że zamiast traktować wrażenie jako związek świadomości ze
światem, traktuje je jako zaporę, która ją od zewnętrznego świata oddziela". Fenomenaliści, agnostycy
wyobrażają sobie, że wrażenia stoją między cz-łowiekiem a światem, tymczasem one go właśnie ze
światem łącza,
3. MAITKIALNOŚĆ ŚWIAIA. W materii i świadomości marksizm-leninizm widział podstawowe
przeciwieństwo bytu. Ciało dusza, świat - jaźń. przedmiot podmiot. rozciągłość--myśl: wszystko to
tylko nazwy lego samego przeciwieństwa. Pierwotnym. samoistnym bytem jest tylko materia, tylko ciało.
zewnętrzny świat, rozciągły bu. Świadomość. myśl jest tylko własnością materii, mianowicie materii tak
bardzo rozwinięte). jak mózg: polega na zdolności odbijania, odzwierciedlania innej materii przez tę
rozwiniętą materię. To jest fundamentalna teza teorii bytu.
Marksizm-leninizm twierdził dalej: materializm jest nie l\lko prawdziwym, ale tak/c naturalnym.
Jakby żywiołowym poglądem człowieka. Człowiek nie tylko na nim kończ\ (jako na poglądzie
prawdziwym), ale też od niego zaczyna (jako od poglądu naturalnego) Jest poglądem zarazem naturalnym
i naukowym. Idealizm, przeciwnie, nie jeM am naukowy. ani naturalny. Nie byłby nigdy powstał, gdyby
nie religia i jej tendencje animistyczne. Społecznie zaś. wedle Icninizmu. idealizm jest związany z.
reakcją: służy klasom panującym przez to. że odciąga mas\ od zadań realnych, skierowując je ku
idealnym.
4. Win.oi'osTA("iowoś(' ŚWIAIA. Marksizm-leninizm był jednak materializmem różnym od tego. który
dotąd zwykle występował w dziejach filozofii. Tamten przyjmował. że materia jest zawsze bezwładna,
bierna, martwa, mechaniczna. Zasadniczą zaś tezą:
leninizmu było. że materia jest wielopostaciowa: materia martwa jest istotnie jedną / je] postaci, ale
materia żywa jesi inną postacią, a jeszcze inną świadomość. Eter. eleklr\c/.
17 — Historia filozofii t. III
257
ność, atom. drobina, kryształ, komórka organiczna, myślący mózg — to różne postacie i stopnie materii.
Jeśli się tego nie uznaje, to pozostają tylko dwie możliwości: albo życie i świadomość nie różnią się
od martwej materii, albo nie należą do materii. A jedno i drugie jest fałszem. Dawniejszy materializm —
w jaskrawej niezgodzie z doświadczeniem - twierdził, że życie i świadomość mają tę samą naturę, co
martwa materia; ale temu doświadczenie zadaje kłam. Z wielu postaci materii wybrał jedną i zrobił z niej
absolut; i przez to stał się metafizyką.
Natomiast marksizm-leninizm stwierdza właśnie, że jest przeciwnie: że materia ma własności wiele i
najbardziej różnorodnych. Ustalenie ich jest rzeczą nie filozofii, lecz nauk szczegółowych, mianowicie
fizyki i chemii, a tak samo biologii i psychologii. Każde odkrycie przynosi nowe wiadomości o
własnościach materii. Te, które dawniej wydawały się powszechnymi własnościami materii, jak
nieprzenikliwość i bezwładność, okazały się w świetle rozwoju nauk własnościami niektórych tylko jej
stanów. Właśnie różnorodność cechuje świat materialny. „Dla materialistów" — pisał Lenin — „świat jest
jeszcze żywszy, bogatszy, różnorodniejszy, niż się wydaje, bo każdy krok nauki odkrywa jego nowe
strony".
5. GRANICE MECHANIZMU. Dlatego też marksizm-leninizm występował przeciw mecha-nistycznemu
rozumieniu świata. Niweluje ono istniejące w świecie różnice, świat cały niesłusznie upodabnia do
rzeczy martwych. Są rzeczywiście w przyrodzie procesy mechaniczne; ale nie wszystkie procesy są
mechaniczne. Dawniejszy materializm tak był zespolony z mechanicyzmem, iż mogło się wydawać, że
nie ma materializmu bez mechanicyzmu:
tymczasem materializm Marksa, Engelsa, Lenina właśnie zwalczał mechanicyzm. Można twierdzić, że
wszelka materia jest w ruchu, ale tylko jeśli się ruch rozumie bardzo szeroko:
przy tym rozumieniu nie każdy ruch jest mechaniczny, nie każdy polega na samej zmianie miejsca.
Rozwój nauki i techniki odkrywa wciąż nowe postacie ruchu. Behawiorysci, którzy dla swych
materialistycznych tendencji mogli się wydawać naturalnymi sprzymierzeńcami marksistów, właśnie nie
znaleźli u nich uznania: bo człowieka pojmowali mecha-nistycznie.
Jakie są różnorodne własności materii, to określają nauki szczegółowe, a nie filozofia. Ta, wedle
materializmu dialektycznego, „ustala tylko to jedno: że materia jest obiektywną rzeczywistością, że
istnieje poza naszym umysłem". A także, że jest przestrzenna i czasowa. Przestrzeń jest formą materii,
nie jest czymś w stosunku do niej zewnętrznym, jak to niegdyś przyjmował Newton; Einstein wykazał, że
przestrzeń zmienia się wraz ze znajdującą się w niej materią. I podobnie jest z czasem. Przestrzeń i czas
są realne, tak samo jak materia, od której są nieodłączne. Marksizm-leninizm walczył tu na oba fronty:
zwalczał zarówno absolutystyczne ich rozumienie przez Newtona, jak też idealistyczne, subiektywne
rozumienie ich przez Kanta.
6. DIALEKTYCZNA PRZEMIENNOŚĆ ŚWIATA. Materia przyjmuje wciąż nowe^ postacie, jest w ciągłej
zmianie. Przekonanie, że jest niezmienna i absolutna, było właśnie błędem dawnego materializmu. W
ogóle największym błędem jest pogląd, że istnieje byt niezmienny i absolutny. Marks i Engels, a wraz z
nimi Lenin w błędnym tym poglądzie widzieli istotę metafizyki. I niczego nie zwalczali równie
stanowczo, jak tak rozumianej metafizyki, Swoją filozofię uważali za antymetafizyczną przede wszystkim
w tym znaczeniu, że zaprzeczała istnieniu absolutu, że głosiła zmienność wszystkiego, co istnieje.
Filozofię taką nazy-
258
wali „dialektyczną". Stąd fundamentalne przeciwieństwo brzmiało dla nich: filozofia metafizyczna a
dialektyczna.
Ich filozofia dialektyczna obejmowała cztery główne tezy:
A) Nie ma w przyrodzie przedmiotów izolowanych, od siebie niezależnych, wszystkie stanowią
spoistą całość, są organicznie ze sobą powiązane, wzajemnie się warunkują. Dialektyka ujawnia ten stan
rzeczy; jest filozofią organicznie widzącą świat: metoda dialektyczna polega właśnie na tym, by zjawiska
rozpatrywać nie w postaci izolowanej, lecz w łączności z innymi.
B) Nie ma w przyrodzie niezmienności, spokoju, bezruchu; jest wieczny ruch, ciągłe przeobrażenia,
nieustanne odnawianie się i rozwój, kończenie się jednych zjawisk, rozpoczynanie drugich. Dialektyka
jest filozofią rozwoju; metoda dialektyczna rozpatruje zjawiska w ich ruchu i rozwoju.
C) Rozwój przyrody przechodzi od nieznacznych i ukrytych zmian do jawnych i zasadniczych, od
ilościowych do jakościowych. A zmiany jakościowe dokonują się nie stopniowo, lecz nagle, w postaci
przeskoków od jednego stanu do innego. Takim przeskokiem jest przejście od świata nieorganicznego do
organicznego, a także od nieświadomego do świadomego. Dialektyka, która to stwierdza, jest filozofią
nieciągłości; metoda dialektyczna rozumie ruch jako wytwarzający coraz nowe jakości i postępujący do
stanu coraz wyższego.
D) Przyroda zawiera sprzeczności wewnętrzne. Zawiera je przede wszystkim dlatego. że rzeczy
rozwijając się zyskują coraz nowe własności i łączą je z dawnymi, l toczy się walka między starym a
nowym, między tym, co obumiera, a tym, co się rodzi. Walka ta stanowi siłę popędową i istotną treść
rozwoju przyrody. Dlatego to dialektyka jest filozofią sprzeczności; metoda dialektyczna jest nastawiona
w badaniu przyrody nie na znajdowanie w niej harmonii, lecz walki.
Walka jest w świecie stanem pierwotnym, a wszelkie uzgodnienia są wtórne; walka jest wieczna, a
każda osiągnięta jedność tymczasowa: to była nauka Lenina o bezwzględności walki i względności
jedności. „Jedność przeciwieństw — warunkowa, czasowa, przemijająca, relatywna. Walka
przeciwieństw wzajemnie się wykluczających — absolutna, jak absolutny jest rozwój i ruch". Jedność
istnieje w świecie, ale jest to jedność przeciwieństw. O takiej jedności świadczy cała wiedza ludzka.
Engels wykazywał przenikanie się przeciwieństw w przyrodzie, Marks w strukturze społecznej.
W walce i przemianie, jaka się ciągle odbywa, każdy stan rzeczy prędzej czy później ulegnie
zaprzeczeniu. Ale prędzej czy później to zaprzeczenie samo także zostanie zaprzeczone. A wtedy nastąpi
częściowy powrót tego, co było na początku. Ale - już na wyższym poziomie: rozwój ma, jak mówił
Lenin, postać spirali; ma charakter postępu.
„Rozwój" — tak pisał Lenin — „powtarzający przebyte stopnie, ale powtarzający je inaczej, na
wyższej podstawie; rozwój, jeśli tak rzec można, po spirali, a r.ie w prostej linii: rozwój skokami,
katastroficzny, rewolucyjny; przerwy w ciągłości: przekształcanie się ilości w jakości; wewnętrzne
impulsy rozwoju, wypływające ze sprzeczności, ze zderzania się różnych sił i tendencji działających w
danym zjawisku czy społeczeństwie;
wzajemna zależność i najściślejszy, nierozerwalny związek wszystkich stron każdego zjawiska (w którym
historia odkrywa wciąż nowe strony), związek wytwarzający jedyny, prawom podległy, światowy proces
ruchu — takie są niektóre rysy dialektyki mającej o tyle więcej treści niż zwykła nauka o rozwoju".
7. WZAJEMNA ZALEŻNOŚĆ ZJAWISK. Podstawową myślą marksizmu-leninizmu było przekonanie o
wzajemnej zależności wszystkich zjawisk. Znalazło ono wyraz między innymi w jego psychologii.
Rozwój psychiki można zrozumieć tylko na podstawie ogólnego procesu ewolucji biologicznej, ale i
przeciwnie, nie można zrozumieć procesu ewolucji, nie włączając doń psychiki. Kultura zależy od
uzdolnień człowieka, ale także jego uzdolnienia od kultury: to dwie strony jednego procesu. Działalność
człowieka zależy od jego uzdolnień, ale także uzdolnienia (które również nie są niezmienne) od jego dzia-
łalności. Zachodzi wzajemna zależność między postępowaniem człowieka a okolicznościami jego życia.
A także zależność wzajemna między jego charakterem a motywami postępowania: charakter wytwarza
motywy, a motywy charakter. Jeszcze ogólniej, psychika zależy od zachowania się człowieka, a
zachowanie się jego od jego psychiki. To wszystko przemawia za tym, by nie „wyodrębniać" psychiki,
nie wyrywać jej ze splotu zjawisk, w jakim występuje. To byt błąd dotychczasowej psychologii, a
zwalczanie go stało się podstawowym motywem psychologii radzieckiej.
sama, co u Marksa i Engelsa; ale była o tyle inna, o ile inną stała się sytuacja naukowa w świecie: bo
przyszły odkrycia naukowe, na które mogła się powołać, a także powstały nowe teorie i poglądy
naukowe, które za Marksa i Engelsa jeszcze nie istniały, a z którymi filozofia dialektyczna musiała
walczyć. Do teorii takich należał ewo-lucjonizm Spencerowski. czysto ilościowe pojmowanie nauki,
pozytywistyczny pogląd na prawa naukowe.
Filozofia dialektyczna kładła nacisk na rozwój nie mniej niż ewolucjonizm Spencera. Ale zawierała
odmienną koncepcję rozwoju: ewolucjonizm wszystko nowe, co powstaje w rozwoju, ostatecznie
sprowadzał do starego, uznawał właściwie wieczną tożsamość świata: dialektyka zaś zaprzeczała tej
tożsamości, wskazywła, że w toku rozwoju powstają nowe zjawiska. Dla niego rozwój był powtarzaniem
tych samych ciągle form, dla niej zaś powstawaniem nowych form i ginięciem starych, przechodzeniem
od niższych do coraz wyższych.
Filozofia dialektyczna zwalczała również rozpowszechniony we współczesnej nauce pogląd, że celem
nauki jest ustalanie samych tylko stosunków ilościowych. Twierdziła, że istotną cechą rozwoju jest
właśnie wytwarzanie nowych jakości, że ilości same bez jakości są abstrakcjami. Walczyła z
absolutyzacją wyznaczeń ilościowych przez współczesnych fizyków, z hipertrofią matematyki.
Odwoływała się natomiast do nowych zdobyczy nauki, których Marks i Engels jeszcze nie znali, a
które potwierdzały ich filozofię. W szczególności wskazywała na następujące zdobycze fizyki: l)
Rozłożenie atomu obaliło dogmat niezmienności pierwiastków; duch historyzmu przeniknął nawet fizykę
i chemię: i nic już niezmiennego w świecie nie zostało. 2) Teoria względności odebrała czasowi i
przestrzeni ich absolutność i stałość, okazała. że wraz z rozwojem materii i one także zmieniają swą
postać. 3) Ustanowienie równoważnika masy i energii przekonało o ich jedności; okazało, że są
postaciami jednego i tego samego, mianowicie ruchu materii. 4) Nowa nauka o materii przekonała o
jedności fali i cząstek materii: wykazała, że w świecie wszędzie są przeciwieństwa, ale też wszędzie łączą
się ze sobą w jedność. - Ale nie tylko rozwój fizyki, także rozwój innych nauk potwierdzał, wedle
marksistów, ich poglądy: tak np. nowa biologia stwierdziła, że rozwój gatunków dokonywa się skokami,
że nagle w świecie organicznym powstają nowe jakości.
260
9. STOSUNEK no NOWYCH TEORII FILOZOFICZNYCH. Marksizm-leninizm był filozofią krańcowości i
rewolucji, jednakże w filozofii wielokrotnie bronił stanowiska tradycyjnego i umiarkowanego. Bronił np.
pojęcia ..istoty rzeczy", zwalczanego przez pozytywistów :
twierdził, że nauka ma właśnie za zadanie wykrywać, co jest w zjawiskach istotne. Na tym polegają
odkrycia naukowe; gdyby istota rzeczy nie była różna od zjawisk, to nauka nie byłaby potrzebna.
Bronił również przeciw radykalnym pozytywistom pojęcia ..prawa" naukowego: i ono jest niezbędne,
nie ma nauki bez praw. Sam opis w niej nie wystarcza: zadaniem bowiem nauki jest wyjaśniać, że nie ma
wyjaśnienia bez praw. Uczeni i Filozofowie. zniechęceni do dotychczasowego absolutystycznego pojęcia
prawa, odrzucali je lub traktowali jako subiektywny i konwencjonalny twór umysłu: nie uwzględnili
trzeciej możliwości: że żadne prawo nie jest absolutne, wszystkie są tylko historyczne, ale są obiektywne,
nie subiektywne. Tę trzecią możliwość głosił właśnie inarksizm-leninizm.
Najbardziej zasadnicza jego właściwością było jeszcze to: że odróżniał wiele postaci rzeczywistości,
ale nie uznawał zasadniczego w niej rozłamu, dualizmu: nie przeciwstawiał, jak to czyniły dualistyczne
filozofie, świata materialnego i duchowego, pozaludzkiego i ludzkiego, przyrody i kultury. Bo cala
rzeczywistość jest w osnowie swej ta sama: materialna i dialektyczna. Toteż mógł. w.ierny przykładowi
Marksa, stosować do teorii człowieka i społeczeństwa tę samą metodę, co do teorii przyrody. Mógł na
podstawach dialektycznego materializmu opierać materializm historyczny.
ZESTAWIENIE. Główne tezy marksizmu-leninizmu w zakresie teorii poznania są takie: l)
Przedmiotem poznania jest przyroda istniejąca niezależnie od podmiotu. 2) Podmiot jest sam częścią
przyrody. 3) Poznanie opiera się na doświadczeniu, to znaczy na wrażeniach odbieranych przez podmiot
z zewnętrznej przyrody. 4) Poznanie jest odzwierciedlaniem przyrody. 5) Jest prawdziwe, o ile jest z
przyrodą zgodne,
Uzupełnienie stanowią tezy z teorii bytu: l) Rzeczywistość jest materialna. Ale 2) ma różne postacie:
od materii martwej do żywej i świadomej. 3) Rozwija się nieustannie i w rozwoju wytwarza nowe
postacie. 4) Każda jej postać podlega prawom, a każda swoim własnym. 5) Dotyczy to również
rzeczywistości społecznej, którą także rządzą prawa w tym. jako podstawowe, prawa ekonomiczne. One
także są prawami dialektycznymi. wyznaczają kolejność przemian i przewrotów, przez które rozwój
prowadzi do coraz wyższych postaci rzeczywistości.
Stąd konsekwencja dla filozofii: nie może być trafna, jeśli się nie liczy z przewrotową. „dialektyczną"
naturą rzeczywistości, zarówno pożaludzkiej jak ludzkiej.
Filozofia dialektyczna była materializmem, ale nie dawniejszym materializmem, który potępiła za to.
że l) był mechanistyczny. nie liczył się z różnorodnością form i praw występujących w rzeczywistości; że
2) był niehistoryczny. nie przeprowadzał konsekwentnie rozwojowego punktu widzenia: że 3) był
abstrakcyjny, konkretną rzeczywistość zastępował przez abstrakcyjne schematy, w szczególności
człowieka traktował abstrakcyjnie jak gdyby był zawsze ten sam, jak gdyby miał wiecznie tę samą
naturę, gdy tymczasem rozwój społeczny czyni go coraz innym.
FAZA DRUGA: 1918-1930
1. Pierwsza faza filozofii XX wieku, niezwykle intensywna, zapoczątkowała wiele różnorodnych
prądów i pozostawiła po sobie ruch filozoficzny żywy. ale niejednolity. To wszystko, co mówi się o
rozbieżnych i sprzecznych między sobą dążeniach filozofii XX wieku i o wynikających stąd trudnościach
jej charakterystyki, dotyczy specjalnie tej drugiej fazy, która nastąpiła po I wojnie światowej. Le Roy,
czołowy filozof Francji, pisał, że ..idealizm i filozofia stały się synonimami", a jednocześnie Muirhead
wydając zbiorową pracę współczesnych filozofów brytyjskich pisał, że „dziś wszyscy jesteśmy
realistami". A nie była to różnica między filozofią Francji a Wielkiej Brytanii: poza tymi krajami były te
same antagonizmy.
Niektóre ze stanowisk wytworzonych w pierwszej fazie XX wieku dopiero w drugiej objęty
najrozleglejszy krąg zwolenników, ale także i przeciwników. Najprędzej przeminął pragmatyzm, jednakże
Dewey pozostał wpływowym myślicielem. Pozostał nim tym bardziej Bergson, choć stał się także
przedmiotem krytyki. Spory przeniknęły do wnętrza fenomenologii, bo Husserl przeszedł do idealizmu, a
przy realizmie została znaczna część jego uczniów. Idee Crocego, tezy kontyngencji i konwencjonalizmu,
stanowisko szkoły Diitheya i szkoły badeńskiej, a dzięki Krausowi także szkoły Brentany znajdowały
wciąż jeszcze oddźwięk, a sama już mnogość tych idej i stanowisk pociągała za sobą spory i antagonizmy.
A marksizm-leninizm, slawszy się filozofią Związku Radzieckiego, rozpoczął walkę z całą filozofią
Zachodu. Antagonizmów było w filozofii więcej niż kiedykolwiek, ale były to antagonizmy
odziedziczone.
2. Po intensywnych latach przedwojennych, pełnych nowych idei, w filozofii mało było teraz nowości.
Natomiast wiele było ich w naukach szczegółowych, i to nowości o charakterze lak podstawowym, że
doniosłych również dla filozofii. W fizyce teoria względności i teoria kwantów dokonały przewrotu pojęć,
który w mniemaniu niektórych fizyków i nawet filozofów wręcz rozstrzygał odwieczne filozoficzne
zagadnienia. Nie mniej ważne dla filozofii musiały być zdobycze tych nauk. które niedawno oddzieliły się
od niej i zostały na wpół filozoficzne, jak logika, psychologia, socjologia. Logika przez związanie się z
matematyką przczynila się do lepszego rozumienia nauk dedukcyjnych. W psychologii nowe szkoły —
funkcjonalizm i behawioryzm. psychologia postaci i psychoanali/.a
wytworzyły pogląd na życie psychiczne zupełnie różny od lego. który w poprzednim wieku zdawał się
ustalony raz na zawsze. A socjologia zaczęła wyjaśniać nie tylko właściwości
262
Dostları ilə paylaş: |