AiE-5-10-Saja



Yüklə 185,75 Kb.
Pdf görüntüsü
səhifə6/7
tarix23.11.2017
ölçüsü185,75 Kb.
#11855
1   2   3   4   5   6   7

194

Krzysztof Saja

Bior¹c pod uwagê to, co przedstawione zosta³o powy¿ej, internalizm

Hare’a mo¿na zobrazowaæ w nastêpuj¹cy sposób:

Powy¿sz¹ interpretacjê uzasadnia równie¿ przekonanie, jakie ¿ywi³

Hare na temat charakteru samej motywacji. Bior¹c pod uwagê p³aszczyznê

psychologiczn¹, nale¿y stwierdziæ, ¿e nie zgadza³ siê on z emotywistami,

którzy uwa¿aj¹, ¿e funkcja motywacyjna mo¿e byæ wyjaœniona poprzez

kauzalne oddzia³ywanie wypowiedzi na nasze uczucia – ¿e zalecenia mo-

tywuj¹, poniewa¿ wzbudzaj¹ emocje. Preskrypcje nie s¹ ekspresj¹ naszych

¿yczeñ czy uczuæ, ale racjonalnej woli

50

. Wed³ug niego emotywiœci pope-



³nili b³¹d, bowiem pomieszali p³aszczyznê semantyczn¹ z psychologiczn¹

i w konsekwencji teoria ich jest psychologiczna, nie zaœ semantyczno-lo-

giczna

51

. S¹dy moralne nie zmieniaj¹ naszych postaw przez perswazjê, lecz



motywuj¹ nas dziêki racjom, bowiem, tak jak wszystkie zalecenia, podle-

gaj¹ prawom logiki

52

. Nie s¹ one równie¿ z koniecznoœci wyrazem naszych



uczuæ czy ¿yczeñ

53

. Istotne logiczne w³asnoœci s¹dów moralnych – ich pre-



skryptywnoœæ, uniwersalnoœæ i nadrzêdnoœæ – s¹ w nich obecne nawet wten-

czas, gdy ich u¿ycie nie jest zwi¹zane z ¿adnymi emocjami

54

.

Poniewa¿ prawa logiki jêzyka moralnego – które dla Hare’a s¹ pra-



wami pojêciowymi

55

 – nie maj¹ charakteru psychologicznego czy przyczy-



Dzia³anie 

Motyw 


Racja 

praktyczna 

Racja

 

logiczna 



superweniencja 

koniecznoœæ pojêciowa

 

 

konstytuuje 



P³aszczyzna 

psychologiczna 

S³aby internalizm 

P³aszczyzna semantyczna 

Internalizm pojêciowy 

P³aszczyzna 

ontologiczna 

Antyrealizm 

Akceptacja 

imperatywu 

jednostkowego  

Akceptacja s¹du 

moralnego 

Akceptacja faktów 

jako racji logicznych  

Dyspozycyjny 

motyw  

do dzia³ania  



50

Hare (1998), s. 669.

51

Zob. Hare (1997), s. 15–18.



52

Zob. Hare (1952), s. 13.

53

Zob. tam¿e, s. 12.



54

Tam¿e, s. 144.

55

Zob. Hare (1989), s. 97.




195

Internalizm motywacyjny Richarda M. Hare’a

nowo-skutkowego, równie¿ internalizm, który jest ich pochodn¹, nie mo¿e

mieæ takiej natury. Hare nie popiera³ ¿adnej z wersji Hume’owskiego mo-

delu motywacyjnego, którego g³ówn¹ przes³ank¹ jest „regu³a instrumental-

nych racji praktycznych: maj¹c racjê do dzia³ania, ma siê te¿ pragnienia”

56

.

Nie zgodzi³by siê on z tez¹, i¿ rozum nie mo¿e przeciwstawiæ siê pragnie-



niom w kierowaniu zachowaniem, ¿e jest „niewolnikiem uczuæ”. Podziela³

raczej pogl¹d Arystotelesa, który, jak pisze Hare, „w s³ynnej metaforze [...]

powiada, ¿e umys³ do charakteru […] musi mieæ stosunek rodzicielski: dla-

tego ¿e motywy i dyspozycje cz³owieka s¹ racjonalne, i z tego w³aœnie po-

wodu «s³uchaj¹ rozumu jak ojca»”

57

. Powo³ywa³ siê on równie¿ na Kan-



ta: swój internalizm prezentowa³ jako tezê g³osz¹c¹, ¿e jeœli ktoœ szcze-

rze zaakceptuje dan¹ zasadê moraln¹, musi chcieæ („w szerokim sensie

tego s³owa, które zawiera kantowsk¹ wolê  oraz trzy rodzaje arystotele-

sowskiego orexis”

58

) dzia³aæ zgodnie z t¹ zasad¹. W tym œwietle przypi-



sywanie Hare’owi akceptacji mocnej wersji internalizmu (MI) jako zasa-

dy  rz¹dz¹cej  psychik¹ cz³owieka wydaje siê interpretacj¹ nie¿yczliw¹.

Zak³adanie, ¿e rozum zawsze doprowadza do dzia³ania, ¿e z koniecznoœci

jest niez³omnym kierownikiem naszych dzia³añ, by³oby bowiem ewident-

nie niezgodne z codziennym doœwiadczeniem wszystkich bodaj ludzi oraz

z tradycj¹ filozoficzn¹, która od czasów Davida Hume’a boryka siê z pro-

blemem przeciwnym: jak uzasadniæ choæby minimaln¹ motywacyjn¹ rolê

rozumu.


Z tego równie¿ powodu zaliczenie internalizmu Hare’a do tzw. inter-

nalizmu postawy jest posuniêciem nietrafnym

59

. Internalizm postawy to sta-



nowisko, które g³osi, ¿e osoba aprobuj¹ca obowi¹zek moralny ma motyw

do dzia³ania, poniewa¿ posiada w stosunku do niego postawê aprobaty (pro-

attitude). Taki pogl¹d akceptowali niew¹tpliwie emotywiœci, jednak nie

Hare. Owszem, zgodzi³by siê on, ¿e akceptacja zalecenia powodowana jest

56

Rutkowski (2001), s. 71.



57

Hare (2001), s. 63.

58

Hare (1999b), s. 96–97. Zob. równie¿ Hare (1999c), s. 21; Hare (1998), s. 669.



59

Zob. Rutkowski (2001), s. 270–271. Oczywiœcie to, czy stanowisko Hare’a nale¿y

nazwaæ internalizmem postawy, zale¿y od tego, co rozumiemy pod pojêciem „postawy”.

Jeœli postawa aprobaty (pro-attitude) ma charakter uczuciowy, nie mo¿na nazywaæ Ha-

re’a zwolennikiem internalizmu postawy (Rutkowski, krytykuj¹c internalizm postawy,

mówi o „uczuciu aprobaty”).




196

Krzysztof Saja

niekiedy poczuciem aprobaty w stosunku do danego dzia³ania; ¿e zalece-

nia, które wyg³aszamy, czêsto motywuj¹ nas dlatego, i¿ wydawane s¹ pod

wp³ywem uczuæ. Mo¿emy jednak szczerze zaakceptowaæ i wykonaæ roz-

kaz, nie darz¹c dzia³ania, które mamy przedsiêwzi¹æ, ¿adnym pozytyw-

nym uczuciem – co wiêcej, ¿ywi¹c w stosunku do niego odrazê lub trwogê.

Mo¿emy równie¿ zaniechaæ dzia³ania, co do którego mamy uczucie apro-

baty. RozdŸwiêk miêdzy uczuciem, pragnieniem a obowi¹zkiem jest jesz-

cze silniejszy, poniewa¿ s¹dy moralne s¹  n i e   t y l k o   z a l e c e n i a m i ,

l e c z   t a k ¿ e   z a l e c e n i a m i   u n i w e r s a l i z o w a l n y m i.

To m.in. ta cecha

60

 sprawia, ¿e mo¿na mieæ obowi¹zek, nie bêd¹c do niego



przychylnie nastawionym. Z drugiej jednak strony, choæ Hare nie by³ inter-

nalist¹ postawy, niew¹tpliwie akceptowa³ internalizm epistemiczny (nie

mo¿e nie mieæ motywów do dzia³ania osoba w jakiœ sposób aprobuj¹ca

obowi¹zek moralny

61

). Prawa internalizmu moralnego (PIM1 – PIM4) opie-



raj¹ siê bowiem na pojêciu akceptacji (assent to) czy podpisania siê pod

danym  zdaniem  (subscribe  to),  zawieraj¹  wiêc  element  epistemiczny.

W œwietle etyki Hare’a racja do dzia³ania jest szczer¹ akceptacj¹ s¹du mo-

ralnego, uto¿samia³ on bowiem racjê praktyczn¹ z „podpisaniem siꔠpod

zasad¹, „wynikaj¹c¹” z pewnych racji logicznych

62

 – z akceptacj¹ danej



maksymy, z jej zaakceptowaniem jako racji do dzia³ania

63

.



60

Najbardziej ogólny, praktyczny wymóg uniwersalnoœci s¹dów moralnych, który poda³

Hare, zawiera siê w regule, która g³osi, i¿ wydaj¹c jakieœ zalecenie, muszê wydaæ je jako

obowi¹zuj¹ce we wszystkich sytuacjach, które s¹ identyczne pod wzglêdem moralnie

relewantnych w³asnoœci, oraz bez wzglêdu na rolê, jak¹ mia³bym w niej przyj¹æ (lub

która by³aby mi w niej narzucona). Hare (1997), s. 25.

61

Por. Rutkowski (2001), s. 270–271.



62

Racja logiczna stanowi uzasadnienie treœci danego s¹du moralnego, przy czym wy-

znaczona jest ona czêsto przez standardy akceptacji danej zasady moralnej. Zob. Hare

(1999b), s. 102–103. Rozró¿nienia na racje praktyczne i logiczne u¿ywam za M.Rut-

kowskim. Racje logiczne nazywa on tak¿e „racjami co do przekonañ”. Termin „racje

praktyczne” bêdê traktowa³ jako synonim racji do dzia³ania. Zob. M. Rutkowski (2001),

s. 54.

63

Zob. Hare (1972), s. 15.




Yüklə 185,75 Kb.

Dostları ilə paylaş:
1   2   3   4   5   6   7




Verilənlər bazası müəlliflik hüququ ilə müdafiə olunur ©genderi.org 2024
rəhbərliyinə müraciət

    Ana səhifə