Materializm kontra ezoteryka. Drugie pokolenie pozytywistów wobec spraw "nie z tego świata"



Yüklə 3,82 Mb.
Pdf görüntüsü
səhifə181/194
tarix01.12.2017
ölçüsü3,82 Mb.
#13196
1   ...   177   178   179   180   181   182   183   184   ...   194

397 

Materializm kontra ezoteryka 

 

 



– co jednoznacznie wskazywało na identyfikowanie autodestrukcji z grzechem śmier-

telnym, a więc niepodlegającym wybaczeniu. Dusza takiego nieszczęśnika skazana by-

ła na wieczne potępienie i – nieukojona – mogła powracać i pokutować na ziemi za 

dokonaną zbrodnię. 

Powiązanie  „martwego  lasku”  z  popełnionymi  tam  samobójstwami  uzupełnia 

wizerunek przestrzenny także o elementy związane z syndromem cmentarnym, to 

jest obawą związaną z cmentarzem i kulturowym postrzeganiem miejsc tego typu

208


Owe  uzupełniające  się  pierwiastki  wzmagają  grozę  i  niesamowitość  terenu,  który 

w powieści pełni także rolę przestrzeni o profetycznym charakterze, zapowiadającej 

katastrofę

209

. Wizerunku dopełnia również wzmianka, że w obszarze tym nie ma ani 



ptaków,  ani  żadnych  innych  zwierząt,  co  jednoznacznie  sugeruje  zmortyfikowanie 

przestrzeni. Podobna realizacja kojarzy się z tradycyjną interpretacją terytoriów pod-

danych śmierci, manifestujących oddzielenie od bytu za pomocą atrybutów zewnętrz-

nych,  analogicznych do  symboliki  śmierci  (a  zatem  cisza,  pozbawienie  czynników 

kojarzących się z życiem, także naturą, pustka i groza krajobrazu). 

Także pejzaż przyrodniczy może stać się źródłem asocjacji ze złymi mocami. 

Doskonałą egzemplifikację stanowi tutaj Sezonowa miłość Zapolskiej, przynosząca opis 

ciemnych sił obecnych się w naturze. Przyroda jest nieprzyjazna człowiekowi i w ten 

właśnie sposób manifestuje swoją potęgę czy nieujarzmienie: 

Gasło światło i rozradowanie życiowe. Coś chmurnego, ponurego wypełzało dokoła ludzi […]. Góry upo-

minały się o swe prawa. Roztoczyły grozę i siłę, którą ukryły przebiegle w gąszczu kwiatów. […] Była w tym 

igraszka potworów, ukrywających się za dnia w jarach różowych od wrzosów i białych od pni rozszem-

ranych brzóz. O zmierzchu potwory podnosiły się z legowisk i w całym swym majestacie wznosiły się 

olbrzymie i na pozór niezwalczone. W głębi swych cielsk miały już próchno rozkładu, rozlatywały się 

i one miałem z każdym podmuchem wichru, lecz ich śmiertelność zdawała się nieśmiertelnością wobec 

śmiesznej nędzy ludzkiego istnienia. Po raz pierwszy może tchnienie i poczucie własnej nicości prze-

niknęło duszę Tuśki i duszyczkę Pity. U kobiety zarysowało się silniej, wyraźniej targnęło nią i przejęło 

rozpaczliwą melancholią. U dziecka była to mglistość cmentarnych oparów, poza którymi wyczuwa się 

istnienie czegoś ogromnie smutnego, a przecież nieuniknionego. Ciche, zdrętwiałe, strwożone siedzą 

Tuśka i Pita, a dokoła nich więdną pęki górskiego kwiecia, które już nadlatującej z nocy grozy właściwej 

górom zasłonić nie są w stanie

210


 

 



208

  

Wańczowski pisze, że strach cmentarny, to „potoczne określenie niczym nieuzasadnionej trwogi i lęku, który rodzi się 



w bliskiej odległości cmentarza, zwłaszcza w porze nocnej. Powstaje pewnie na skutek starych legend i podań ludowych” 

(M. Wańczowski, Strach cmentarny. W: M. Wańczowski, op. cit., s. 325). 

209

  

Por. podrozdział Widzenie aury (jasnowidzenie)



210

  

G. Zapolska, Sezonowa miłość, Warszawa 1950, s. 190. 




Poza kontrolą umysłu. Nadprzyrodzoność w świecie fikcji 

398


 

 

Łagodny i jasny dotychczas krajobraz ciemnieje, przybierając cechy grozy, nie-



bezpieczeństwa. Zapolska posiłkuje się ciemnymi, ponurymi barwami, nawiązując do 

tradycyjnego sposobu deszyfracji kolorów i kojarzenia ich z określoną atmosferą czy 

emocjami. Pozbawienie światła odnosi się do doświadczeń lękowych, pierwotnej i pod-

świadomej fobii wobec mroku. Albowiem: 

Ciemność symbolizuje królestwo  szatana, ludzką omylność oraz grzech. Już Biblia wyraziła wspólną 

wielu kulturom nieufność wobec mroków i zdefiniowała symboliczne przeznaczenie człowieka w ter-

minach światłości i ciemności

211


Kolejnym sygnałem emotywnym jest odniesienie do atrybutów śmierci i proce-

sów tanatycznych, skumulowanie takich określeń, jak „próchno rozkładu”, „rozlaty-

wać się”, „cmentarne opary”, „więdnąć”, wskazujących na aspekty mortyfikacyjne. 

Jednocześnie pejzaż zewnętrzny transponuje się na doznania wewnętrzne boha-

terek powieści, przekształca ich dotychczasowy nastrój w ujemne doświadczenia wy-

nikające z obserwacji przyrody. Zarówno Tuśka, jak i Pita doznają przeczucia śmierci, 

metafizycznej łączności z aktem degradacji życia. Świadomość taka jest dla nich źró-

dłem trwogi i zadumy.  

Trzeba również dodać, że odwołania do motywów czy symboliki unicestwienia 

są w twórczości Zapolskiej zjawiskiem nader częstym. Pisarka „oswaja” śmierć, poka-

zując ją z rozmaitych ujęć i perspektyw. Bohaterowie Zapolskiej bardzo często noszą 

w sobie zapowiedź śmierci, bywają nią naznaczeni czy zafascynowani. Najbardziej 

wyczerpującej analizy problematyki śmierci dokonała pisarka w powieści A gdy w głąb 



duszy wnikniemy…, ponieważ sfera mortyfikacyjna wskazywana jest, sytuowana i de-

finiowana z kilku perspektyw. Wymiar znaczeniowy takiego zabiegu to już nie tylko 

ponure przypomnienie ulotności życia, lecz także symbolika świata grozy. Autorka 

w precyzyjny sposób kreuje rozmaite wymiary śmierci, bawiąc się konwencjami, przy-

bliżając i wyostrzając obraz tego, co jednocześnie fascynuje i odstręcza. W zależności 

od zakresu percepcyjnych możliwości postaci zmienia się sposób pojmowania tego 

zjawiska, stopień zaintrygowania nim czy obawy. Wynika to z oczywistego faktu, że: 

[…]  nieuchronność  śmierci  wywołuje  w  człowieku  potrzebę  zastanawiania  się.  Świadomość  śmierci 

mąci jego poczucie oczywistości życia. Spośród wszystkich żywych istot jedynie człowiek ma świado-

mość śmierci. […] Dla człowieka śmierć ma znaczenie, współtworzy jego życie. Człowiek wie, że umrze 

 

 

211



 J. K. Goliński, op. cit., s. 41–42. 


Yüklə 3,82 Mb.

Dostları ilə paylaş:
1   ...   177   178   179   180   181   182   183   184   ...   194




Verilənlər bazası müəlliflik hüququ ilə müdafiə olunur ©genderi.org 2024
rəhbərliyinə müraciət

    Ana səhifə