Realizm I idealizm



Yüklə 0,94 Mb.
Pdf görüntüsü
səhifə36/39
tarix06.05.2018
ölçüsü0,94 Mb.
#42859
1   ...   31   32   33   34   35   36   37   38   39

wersja robocza: maj 2007

tej   krytyki   Hussrel   nigdy  nie  zrezygnował  z  idealizmu,  wręcz  odwrotnie,

utwierdzał się w nim w toku dalszych swoich badań.

 W stanowisku filozoficznym Husserla splotły się w unikalny sposób

dwa   istotne   wątki   filozofii   nowożytnej.   Wątek   kartezjański   polegał   na

dążeniu do odkrycia wiedzy pewnej,  a znalezienie tego rodzaju pewności

miałoby   umożliwić   odrzucenie   sceptycyzmu.   Wątek   kantowski   oznaczał

natomiast uznanie, że głównym zadaniem analizy filozoficznej jest ‘krytyka

rozumu’.   Uprawomocnienie   wiedzy   ludzkiej   nie   miało   więc   polegać   na

znalezieniu   jakiejś   odizolowanej   ‘wyspy   pewności’   -   a   tak   Husserl

interpretował   system   filozoficzny   Kartezjusza   -   lecz   na   przeprowadzeniu

analiz ukazujących, jak umysł ludzki nabywa przekonań o świecie, jaka jest

ich   wartość   i   granice.   Zadaniem   filozofii   fenomenologicznej   miała   być

krytyka rozumu realizowana za pomocą narzędzia, jakim było spostrzeganie

immanentne   w   powyżej   zarysowanym   sensie.   W   ten   sposób   badania

fenomenologiczne   miałyby   być   autonomiczne   w   stosunku   do   wiedzy

naukowej,   posiadałyby   też   walor   uniwersalności   oraz   cechę

niepowątpiewalności. Przeprowadzający je filozof badałby, jak z ‘płaskich’,

pozbawionych   sygnitywnych   domniemań   danych,   powstają   ‘pełne’

przedmioty,   jak   np.   ‘pełne’   pióro   powstaje   w   wyniku   syntezy   danych

naocznych i elementów czysto znakowych, albo, jak niższe akty zmysłowe

podbudowują wyższe teoretycznie konstrukcje myślowe. 

W odróżnieniu od Kanta Husserl uważał, że tego rodzaju badań nie

można zaczynać od uznania, że istnieje wiedza jako coś już zastanego, to

znaczy   od   wiedzy   matematycznej   i   przyrodniczej.   Oznaczałoby   to

zawężenie   zasięgu   planowanej   ‘krytyki   rozumu’,   a   patrząc   bardziej

partykularnie,   groziłoby   popełnieniem   błędnego   koła   w   trakcie   próby

radykalnego   rozważenia   wartości   naszych   przekonań   na   temat   świata.

Dopiero   koncepcja   rozpoczynania   analiz   epistemologicznych   od

niezaangażowanego   w   żadną   teorię   opisu   pierwotnych   danych

(fenomenów), opisu dokonywanego w ramach immanentystycznej klauzuli

redukcji transcendentalnej,  była specyficznie fenomenologiczna, to znaczy

odróżniała   fenomenologiczną   teorię   poznania   od   innych   stanowisk

epistemologicznych.   Ten   ogólny   program   Husserl   uszczegółowiał

twierdzeniem,   że   głównym   zdaniem   fenomenologicznej   filozofii   jest

zrozumienie,   na   czym   polega   zjawisko   transcendencji   różnego   typu

przedmiotów   prezentujących   się   świadomości.   Dopiero   te   trzy   elementy

razem   tworzyły   programową   specyfikę   epistemologii   i   filozofii

fenomenologicznej   w   interpretacji   Husserla:   wiedza   pewna,   którą

zapewniało   narzędzie   badawcze   w   postaci   spostrzegania   immanentnego,

‘krytyka rozumu’ oraz pytanie o transcendencję przedmiotów.

Racjonalizm   tego   projektu   wyrażał   się   m.in.   w   przekonaniu,   że

relacja   między   podmiotem   a   przedmiotami   nie   jest   istotnie   uwikłana   w

ż

adne   uwarunkowania   lingwistyczne,   społeczne,   witalno-psychiczne   itp.



Stąd też i sama filozofia może być analizą, której celem jest odsłonięcie, na

czym   polega   pierwotny   stosunek   podmiot   -   przedmiot.   Gdy   użyjemy

71



wersja robocza: maj 2007

współczesnej   terminologii,   to   można   powiedzieć,   że   fenomenologia   była

stanowiskiem   fundacjonalistycznym.   Oznaczało   to,   że   wszystkie   wielkie

problemy epistemologiczne, a więc sceptycyzm, realizm i idealizm, natura

prawdy, dadzą się rozstrzygnąć poprzez analizy ukazujące, na czym polega

pierwotna   relacja   podmiot   -   przedmiot.   Programowo   patrząc,   ten   aspekt

fundacjonalizmu fenomenologicznego był niezależny od kwestii realizmu i

idealizmu,   to   znaczy   odsłonięcie   charakteru   relacji   podmiot   -   przedmiot

mogło   wypaść   bądź   na   korzyść   realizmu   bądź  idealizmu,   lecz   faktycznie

Husserl rozstrzygnął spór na korzyść idealizmu (metafizycznego). 

Zadaniem   filozofii   fenomenologicznej   miało   być   opisanie   różnych

typów   odniesień   epistemicznych,   charakterystycznych   dla   różnego   typu

przedmiotów w celu pokazania, jak w każdej poszczególnej odmianie tych

odniesień   wygląda   relacja:   sygnitywne   domniemanie   -   naoczne

wypełnienie. Był to ‘gigantyczny’ projekt, gdyż aby go zrealizować, trzeba

byłoby   uwzględnić   nie   tylko   spostrzeganie   zmysłowe,   lecz   także   inne

rodzaje prostych aktów poznawczych, np. introspekcję, przypomnienie, ale

także   akty   podbudowane,   np.   spostrzeżenie   cudzej   psychiki,   akty

wydawania   sądów,   wielorako   sygnitywnie   złożone  akty  myślenia,   a  więc

należałoby   ukazać   naoczne   źródła   poznania   w   logice   i   w   matematyce,

naoczną   podbudowę   poznania   znakowego   w   naukach   przyrodniczych,

humanistycznych,   naoczne   źródła   aksjologii,   poznania   religijnego,

mistycznego   itd.   Zrealizowanie   takiego   zadania   równałoby   się   ukazaniu

prawomocności - lub jej braku - wszystkich aktów traktowanych jako akty

epistemiczne, gdyż, jak twierdził Husserl, sytuacja naocznej samoobecności

jakiegokolwiek przedmiotu, jest jedynym i ostatecznym uprawomocnieniem

uznania  prawdziwości   wszystkich   wyższych   (sygnitywnych)   aktów,   które

odnoszą się do tego przedmiotu.

53

 Wykonanie tej pracy równoważne byłoby



z zamierzoną przez Kanta, lecz przez niego niewykonaną, krytyką rozumu

teoretycznego   i   praktycznego,   czyli   równałaby   się   wykazaniu   naocznego

uprawnienia tworzonych przez rozum konstrukcji znakowych.

  W   koncepcji   Husserla   filozofia   fenomenologiczna,   jako   krytyka

rozumu   w   powyższym   sensie,   miała   ponadto   posiadać   walor

niepowątpiewalności, to znaczy chodziło nie tylko o to, aby nie zaczynać

analiz od zastanych  teorii naukowych,  gdyż ich prawomocność miała być

przez krytykę dopiero wykazana, lecz przede wszystkim o to, aby budowana

w   ten   sposób   filozofia,   mogła   być   uznana   za   wiedzę   niepowątpiewalną.

Jednakże,   odmiennie   niż   Kartezjusz,   Husserl   nie   uważał,   aby   zadaniem

filozofii miało być  poszukiwanie wiedzy niepowątpiewalnej jako jakiegoś

wyróżnionego  ‘punktu  odbicia’  dla dowodzenia istnienia świata realnego,

53

  „Żadna  teoria, jaką by można  wymyślić,  nie może  nas zwieść na manowce  co  do tej



zasady   wszystkich   zasad:   że   każda   źródłowo   prezentująca   naoczność   jest   źródłem

prawomocności poznania, że wszystko, co się nam w ‘intuicji’ źródłowo (by się tak wrazić:

w swej cielesnej rzeczywistości) przedstawia, należy po prostu przyjąć, jako to, jako co się

prezentuje, ale także jedynie w tych granicach, w jakich się prezentuje.” (E. Husserl, Idee



czystej   fenomenologii   i   fenomenologicznej   filozofii,   Warszawa   1967,   s.   73).   Por.   R.

Ingarden, Wstęp do fenomenologii Husserla, Warszawa: PWN 1974.

72



Yüklə 0,94 Mb.

Dostları ilə paylaş:
1   ...   31   32   33   34   35   36   37   38   39




Verilənlər bazası müəlliflik hüququ ilə müdafiə olunur ©genderi.org 2024
rəhbərliyinə müraciət

    Ana səhifə