Elżbieta Struzik



Yüklə 372,65 Kb.
Pdf görüntüsü
səhifə9/16
tarix03.05.2018
ölçüsü372,65 Kb.
#41012
1   ...   5   6   7   8   9   10   11   12   ...   16

BIOELEKTRONICZNA  METAFIZYKA  ŚWIATŁA  W.  SEDLAKA

107


kreacji  poszukuje  analogii  między  biblijnym  aktem  stworzenia  i  własną 

koncepcją  kreaq’i  materii  oraz  dalszej  jej  ewolucji  pozostającej  w  zgodności 

z  wynikami  obserwaq'i  radioastronomicznych26.

Sedlak  stara  się  rozważyć  problem  kreacji  materii,  korzystając  z  teorii 

fizykalnych.  Konstruuje  pojęcie  próżni,  od  której  rozpoczyna  swoją  analizę. 

„I  było  Nic.  Była  jedynie  próżnia.  Bezkresna,  nieogarnięta,  obejmująca 

wszystko.  Próżnia  nie  była  niczym,  »wyglądała«,  po  naszemu  mówiąc,  elek­

tromagnetycznie.  Stała  się zdolnością bycia wszystkim,  cokolwiek jest i dopie­

ro  będzie.”27  Zdefiniowanie  kategorii  próżni,  określenie  jej  atrybutów  jest 

niemożliwe,  gdyż  —  jak  zauważa  Sedlak  —  „o  próżni  niczego  na  pewno  nie 

wiemy. Pozostaje ona zagadką z atrybutami przypisanymi jej przez człowieka.” 

Ale  „Próżnia  nie  jest  przestrzenią  wtórnie  pozbawioną  wszelkiej  materii.”28 

Próżnia  to  hipotetyczny  byt  wprowadzony  do  rozważań  kosmologicznych 

mający za  zadanie  przybliżenie  do  niewyobrażalnej  i  niepoznawalnej  sytuacji. 

M a  przybliżyć  inteligibilnie  do  osobliwej  sytuaq'i,  w  której  powstał  wszech­

świat.  Próżnia jako kategoria myślna usytuowana zostaje „blisko” osobliwości 

początkowej.  Wszystkie jej  atrybuty  są jej  jedynie  przypisane  przez  Sedlaka, 

który  rozważa  teoretyczną  sytuację  „ukazującą”  twórczą  autokreaq'ç  próżni 

wyłaniającej  światło.  Próżni  nie  możemy jednak  określić mianem  niebytu  czy 

też nicości.  Sedlak wielokrotnie podkreśla,  iż w jego rozważaniach próżnia nie 

jest niebytem, nie jest niczym. Założona próżnia powinna być traktowana jako 

byt,  któremu  przypisuje  się  pewne  domniemane  atrybuty.  „Ponieważ  próżnia 

nie jest niebytem, można ją wypełnić pewną charakterystyką, lokując ją  między 

poznanymi już  cechami  materii.”  I  dalej:  „Próżnia jest  faktycznie  wszystkim 

potencjalnie,  gdyż  nie  mogłaby  być  inaczej  początkiem  wszechświata.  Jako 

absolutny  bezruch,  jest  przyczyną  wszelkiej  dynamiki.  Jako  niematerialna 

—  rodzi  masę.”29

Sedlak  postuluje  przyjęcie  stanowiska  agnostycyzmu  wobec  próżni,  gdyż 

próżnia jest absolutnie niepoznawalna z tego względu, iż hipotetycznie wyraża 

najodlegleszy  czasowo  moment  wszechświata,  który  stanowi  podobnież  dla 

nauki  tajemnicę.  Modele  kosmologiczne  podkreślają  teoretyczność  rozważań 

dotyczących  osobliwości,  gdyż  ten  osobliwy  moment  w  rzeczywistości  jest 

niepoznawalny,  aczkolwiek  prawdopodobny.  Sedlak  stawia  pytanie:  Jakie 

atrybuty  można  przypisać  próżni?  Nie  wiemy,  czy  prawa  przyrody,  które

26  M.  H e l l e r ,   J.  Ż y c i ń s k i :   Wszechświat  i filozofia.  Szkice  z filozofii  i  historii  nauki. 

Kraków  1980  [Polskie  Towarzystwo  Teologiczne],  rozdz.  V:  Czas  i  kreacjonizm,  3.  Teorie 



kosmologiczne  a  kreacjonizm  —  aspekty  metodologiczne,  s.  221—229.  Temat  ten  staje  się 

przedmiotem  artykułu  J.  C z e r n e g o :   Zagadnienie  autokreacji materii  w świetle  teorii recentywi- 



stycznej.  W:  „Folia  Philosophica”.  T.  13.  Red.  J.  B a ń k a .   Katowice  1995,  s.  171— 179.

21  W.  S e d l a k :   Na początku  było  jednak  światło...,  s.  28.

28  Ibidem,  s.  19.

29  Ibidem,  s.  20.




108

ELŻBIETA  STRUZIK

dotychczas  poznano,  odnoszą  się  również  do  próżni.  Atrybuty  próżni  są 

jedynie domniemanymi jej  atrybutami,  przypisanymi  tylko  na zasadzie  analo­

gii do  praw poznanych  przez naukę  i  opisujących  rzeczywistość przyrodniczą. 

Na próżnię  spojrzeć należy  przez pryzmat  raq'onalnych dociekań  naukowych. 

Być może, jest to  nowy sposób spojrzenia, być może odkrycie wszystkich praw 

rządzących  rzeczywistością  przyrodniczą  pozwoliłoby  wniknąć  w  głąb  tajem­

nicy  próżni.

We  wstępnych  rozważaniach  nad  próżnią  postuluje  się,  by  założyć  jej 

nieskończoność,  poszukiwanie  bowiem  „brzegów”  czy  granic  czegoś,  co 

niepoznawalne,  byłoby  bezsensowne.  Dalsze  założenia  kierują  się  w  stronę 

określenia próżni jako nie zdeterminowanej.  „Jest nie zdeterminowana niczym, 

sama  determinuje  wszystko,  gdyż  znamy  tę  determinaqç  z  istniejącej  masy 

i  energii  we wszechświecie.”30  Podkreślić  należy  pierwotne  założenie  Sedlaka, 

że  z  próżni  wyłania  się  cały  wszechświat.  Jest  to  jednak  wyłącznie  założenie 

badacza.  Może  powinniśmy  uwzględnić  równie  prawdopodobną  sytuaq'ç,  iż 

próżni  nie  należy  rozpatrywać  poprzez jej  pochodne  skutkowe  (a  więc prawa 

przyrody  nie  są  adekwatne  do  badania  próżni).  Sedlak  czyni  założenia,  że 

próżnia  charakteryzuje  się  potencjalnością.

„Czym  wobec  tego  jest  próżnia?  Potencjalnością,  ale  jakiej  natury? 

W  możliwościach  jest  wszystkim,  czym  jest  »na  dotyk«  w  swej  istocie? 

P o l e m   e l e k t r  o m a g n e t y c z n y m ? T a k ą  się jej przypisuje naturę w fizyce. 

A więc  ś w i a t ł e m ?  W s z e c h ś w i a t ł e m ? ”31  Tak  więc próżnia jest —  wed­

ług Sedlaka — materią połową, która może się przekształcić w korpuskularaą. 

Elektromagnetyczna  próżnia  zasygnalizowała  pierwszym  błyskiem  światła 

swoje  życie,  moment  ten  określa  Sedlak  „znakiem  życia  elektromagnetycznej 

próżni”,  światło  —  jako  „znak  życia  tej  potencjalności”32 3

3

.  Promień  światła



30  Ibidem,  s.  22.

31  Ibidem,  s.  25.  Sedlak  napisze:  „Próżnia jest  zgoła  nietypowym  obiektem  przyrodniczym.

Nie  ma  metodologii  dla  tego  typu  badań.  Zwykle  znamy  przedmiot  czy  działanie  fizyczne 

makroskopowo  i  na  zasadzie  analizy  dochodzimy  do  wyodrębnienia  szczegółów.  Dalszym 

zadaniem jest poznane detale poskładać sensownie, by dojść mechanizmu funkcjonowania całości. 

W  przypadku  próżni  nie  wiadomo  absolutnie  nic  o  jej  naturze,  a   jej  pochodne  skutkowe  nie 

posiadają nic z próżni [...].  Pewne założenia są wtedy konieczne, nie wiadomo, czy słuszne,  ale by 

cokolwiek  o  uniwersalnej  próżni  mówić,  trzeba  wstępnie  coś  założyć.”  Ibidem,  s.  24.

33  Ibidem,  s.  28.

J.  Ż y c i ń s k i  w  artykule Filozoficzne aspekty matematyczności przyrody  (zamieszczonym w: 



Filozofować w  kontekście  nauki...)  przy  okazji  prezentacji  teorii  „pola  racjonalności”  przywołuje 

przykłady  fizykalnych  analiz  dotyczących  tzw.  próżni  fizycznej:  „Odwołując  się  do  słownika 

filozoficznego,  w  fizykalnych  komentarzach  na  temat  próżni  mówi  się  czasem,  iż  »próżnia jest 

wyposażona  w pewne  potencjalności«.  [...]  próżnię  fizyczną można  w kategoriach  filozoficznych 

traktować  jako  swoiste  pole  potencjalności,  z  których  tylko  część  ulega  aktualizacji  w  za­

chodzących  procesach  fizycznych.”  (s.  177).




Yüklə 372,65 Kb.

Dostları ilə paylaş:
1   ...   5   6   7   8   9   10   11   12   ...   16




Verilənlər bazası müəlliflik hüququ ilə müdafiə olunur ©genderi.org 2024
rəhbərliyinə müraciət

    Ana səhifə