61
Materializm kontra ezoteryka
W 1858 roku ukazał się pierwszy numer wydawanego przez Rivaila „Przeglądu
Spirytystycznego”, który w niedługim czasie „stał się najważniejszym periodykiem
ruchu społecznego spirytystów, prezentującym jednocześnie najświeższe odkrycia
naukowe”
151
. W tym samym roku powstało Paryskie Towarzystwo Studiów Spiryty-
stycznych. Oba te organy propagowały spirytyzm, stając się jednocześnie ośrodkami
badań nad zjawiskami mediumicznymi.
Rivail postulował przede wszystkim spirytyzm naukowy, w formie odbiegającej
jednak od skrajnego materializmu, lecz unikający równocześnie mistycznego do-
gmatyzmu. Stworzony przez Kardeca system filozoficzny opierał się między innymi
na koncepcjach reinkarnacyjnych, klasyfikując duchy wedle określonej hierarchii oraz
uznając związki świata duchowego z ludzkim. W Księdze Duchów Rivail wspomina na
przykład o zasadach moralnych i konsekwencjach wypływających z ich przestrzega-
nia bądź przekraczania dla kolejnych wcieleń, co czyni teorie Francuza pokrewnymi
ideom hinduistycznym.
Rivail uważał ponadto, że:
[…] spirytyzm jest nauką, która dowodzi metodą naukową realności istnienia duszy i jej nieśmiertelno-
ści. Dostarcza nam pewności kontaktów między żywymi i tymi, których nazywa się zmarłymi. Spiry-
tyzm jest filozofią, która odpowiada wszelkim aspiracjom serca i rozumu
152
.
Rivail oddzielił swoje koncepcje od aktywności religijnej, nie widząc w niej szans
rozwoju dla spirytyzmu. Uznał natomiast, że teorie spirytystyczne opierać się po-
winny na aspektach ideologicznych, przesłankach właściwych etyce, wynikających
z poszanowania istoty ludzkiej: miłości, miłosierdziu, tolerancji, równości, szacunku
dla wszelkich pierwiastków związanych z trwaniem człowieka (jego pracy, cierpienia,
codzienności itp.).
Warto dodać, że koncepcje Rivaila przetrwały do czasów obecnych i nadal są kul-
tywowane. Jak informuje Przemysław Grzybowski:
Paryskie Towarzystwo Studiów Spirytystycznych przekształcone zostało we Francuski Związek Spiry-
tystyczny. Po latach do organizacji dołączyły grupy z innych państw frankofońskich i dziś powstały
z ich połączenia Francuski i Frankofoński Związek Spirytystyczny ma kilka ośrodków we Francji […].
151
Ibid., s. 27.
152
Cyt. za: P. Grzybowski, op. cit., s. 28.
Tajemnice zaświatów czy moce psychiczne?
62
W 1989 roku – po wieloletniej przerwie wywołanej problemami natury prawnej – ponownie zaczęto
wydawać kwartalnik „Przegląd Spirytystyczny”
153
.
Niepowtarzalny wkład w przekształcenie niektórych elementów spirytystycz-
nych w kontrowersyjną koncepcję filozoficzną wniosła natomiast Helena Pietrowna
Bławatska (1831–1891). Urodzona w Dniepropietrowsku na Ukrainie, przez wiele lat
podróżowała po Europie, Ameryce, Indiach oraz Egipcie, odwiedziła również Tybet.
W 1874 roku podczas seansu spirytystycznego w Vermont poznała Henry’ego
Steele Olcotta, prawnika z New Jersey i wraz z nim założyła Towarzystwo Teozo-
ficzne, którego cel stanowiły badania okultystyczne
154
. Według L. Sprague i Catherine
C. de Campów nazwa „teozofia” została zasugerowana przez jednego z założycieli,
a „od kilku wieków słowem tym określano filozofie, które utrzymywały, że tłumaczą
Wszechświat, opierając się na jakiejś specjalnej boskiej wiedzy”
155
.
W 1877 roku Bławatska opublikowała dwutomową pracę zatytułowaną Isis Unve-
iled, która jednak nie zyskała przychylności recenzentów.
Przy bliższym zbadaniu Isis Unveiled przedstawia ogromną, nieuporządkowaną,
chaotyczną masę idei zaczerpniętych z rozmaitych źródeł naukowych, pseudonau-
kowych i okultystycznych. Idee te zostały nagromadzone z powierzchowną znajo-
mością ich sensu i bez poszanowania logiki. Pani Bławatska zmieszała folklor i filo-
zofię Zachodu z okultystycznymi i mitologicznymi wierzeniami Wschodu i przed-
stawiła powstałą z tego sałatkę jako swą własną doktrynę magiczną
156
.
Systemat filozoficzny wciąż jednak ewoluował, autorka poszerzała bowiem swoje
koncepcje o kolejne elementy rozmaitej proweniencji, jak alchemia, astrologia, ka-
bała, numerologia, spirytyzm, idee hinduistyczne. Podobny konglomerat koncepcyjny
przyczynił się do niezwykłego wzrostu popularności Bławatskiej i Towarzystwa w ogó-
le. Wynikało to z faktu, że:
153
Ibid., s. 29.
154
L. S. de Camp i C. C. de Camp podają, że powstanie Towarzystwa Teozoficznego zainspirowane zostało wykładem do-
tyczącym sztuki egipskiej, wygłoszonym w mieszkaniu Olcotta i Bławatskiej przez architekta George’a H. Felta. 7 wrze-
śnia 1875 roku utworzono organizację, na czele której stanął Olcott, wiceprezesem mianowano Felta, sekretarzem zaś
został William Quan Judge (urzędnik kancelarii adwokackiej).
155
L. S. de Camp i C. C. de Camp, op. cit., s. 394.
156
Ibid., s. 395.
63
Materializm kontra ezoteryka
[…] ludzie, którzy stykają się z teozofią po raz pierwszy, dostrzegają w tym melanżu kilka bliskich sobie
idei i sądzą, że reszta doktryny jest równie rozsądna, tylko na razie niezrozumiała. W rzeczywistości
ideologia ta, stworzona z mnóstwa wzajemnie wykluczających się idei, jest pozbawiona sensu
157
.
W 1882 roku niedaleko Madrasu w Indiach w majątku Adyara założono między-
narodowy ośrodek Towarzystwa Teozoficznego, „a filozofia Bławatskiej pozostawała
w owym czasie pod silnym wpływem ezoterycznych doktryn indyjskiego buddy-
zmu”
158
. W 1888 roku ukazała się kolejna książka, Doktryna tajemna, uchodząca za naj-
ważniejsze dzieło Heleny Pietrowny. Jednak niedługo po opublikowaniu książki „po-
ważni orientaliści, zirytowani pretensjonalnością «doktryny tajemnej», udowodnili
[…], że nie jest ona ani tak bardzo stara, ani tajemna”
159
. Mimo to praca Bławatskiej
zyskała ogromne powodzenie i fakt ten zadecydował między innymi, że zerwała ona
z Olcottem i założyła własną lożę Towarzystwa, którą kierowała do śmierci.
Opracowany przez Bławatską system filozoficzny stanowi syntezę filozofii
Wschodu (chińskiej oraz indyjskiej), gnostycyzmu, neoplatonizmu oraz kilku innych
doktryn magicznych, okultystycznych i religijnych.
Zgodnie z doktryną teozoficzną świat widzialny powstaje z wszechobecnego i niezmiennego Źródła,
niematerialnej rzeczywistości, której manifestacją, podobnie jak w filozofii hinduskiej, jest kontrolo-
wany i kierowany przez tę rzeczywistość wszechświat. Ów proces kosmicznego objawiania się niema-
terialnej rzeczywistości ma dwie fazy. Pierwszą jest faza inwolucji, podczas której […] indywidualne du-
chowe cząstki (monady) docierają do ciała przyczynowego […]. Podczas drugiej fazy, ewolucji, ludzkie
monady […] rozwijają swój wewnętrzny potencjał, świadomość, uwalniają się od materii i powracają do
Źródła. Duch, który nigdy nie ginie […] osiąga doskonałość dzięki cyklowi reinkarnacji
160
.
Miejsce oraz sposób istnienia człowieka we wszechświecie określone zostały za
pomocą skomplikowanego systemu pojęć i koncepcji:
Początkiem […] kosmicznym człowieka jest, według teozofów, najniższy mikrokosm [sic!], szybująca gdzieś
w przestrzeniach komórka organiczna, posiadająca atoli iskrę z „Jednego Płomienia”. Końcem metafi-
zycznym tego mikrokosmosu jest Nirwana. Ponieważ zaś wszechświat jest „jednym ze zjawisk Wiecz-
nego Istnienia”, a zatem również wiecznym, wynikałoby stąd, iż sam człowiek jest odwiecznym, nie
mającym początku w swym pierwiastku kosmicznym
161
.
157
Ibid., s. 396.
158
J. R. Lewis, Bławatska Helena Pietrowna (Madame Blavatsky). W: J. R. Lewis, op. cit., s. 53.
159
L.S. de Camp, C.C. de Camp, op. cit., s. 410.
160
J. R. Lewis, Teozofia. W: J. R. Lewis, op. cit., s. 351.
161
E. S. Naganowski, Teozofia buddaistyczna w Europie, „Biblioteka Warszawska” 1892, t. I, z.1, s. 86-103.
Dostları ilə paylaş: |