BARTOSZ MITKIEWICZ
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego
w Warszawie
MYŚLENIE
PRAKSEOLOGICZNE
STEFANA WYSZYŃSKIEGO
I JEGO IMPLIKACJE PEDAGOGICZNE
Duszpasterski i naukowy dorobek Stefana Wyszyńskiego pozosta-
je wciąż nieodkryty. W tym artykule sięgam po pojęcie praxis, które
jest obecne w wielu tekstach Prymasa Tysiąclecia i z jego pomocą re-
konstruuję koncepcję myślenia krytycznego z pozycji chrześcijańskiej.
Moje rozważania prezentuję w czterech punkach. W pierwszym opisu-
ję stan współczesnego człowieka za pomocą dwóch par wyrażeń prze-
ciwstawnych: atrofia myślenia versus entropia działania oraz apateizm
versus indyferencja. Przez ich skrzyżowanie powstaje punkt ozna-
czający postulowane przez Wyszyńskiego (pozytywne) „zatrzymanie
w myśleniu”. Drugi punkt poświęcony jest rekonstrukcji pojęcia praxis
w oparciu o wybrane teksty Wyszyńskiego. Na tej podstawie w trzecim
punkcie ukazuję jego pojmowanie myślenia krytycznego. Polega ono na
zmianie punktu widzenia albo gotowości do wysłuchania i zrozumienia
partnera dialogu. W ostatnim, czwartym punkcie wyciągam dwie peda-
gogiczne konkluzje przeprowadzonych przeze mnie analiz.
Słowa kluczowe
Zatrzymanie w myśleniu, apateizm, indyferencja, praxis, atrofia my-
ślenia, entropia działania.
Forum Pedagogiczne
UKSW
2/2011
BARTOSZ MITKIEWICZ
162
[2]
Cała nasza godność polega na myśleniu.
Starajmy się więc dobrze myśleć.
Blaise Pascal
Nie tak dawno w pedagogice polskiej przypomniano sobie ponownie
o pojęciu praxis, które dość niefortunnie tłumaczy się na nasz język jako
praktykę. Ze względu na niejednoznaczność tego terminu będę używał
go w rozumieniu zaproponowanym przez współczesnego niemieckiego
pedagoga Dietricha Bennera, według którego „praktyka [praxis] zawsze
ma podwójne znaczenie: po pierwsze, oznacza m o ż l i w o ś ć stworze-
nia czegoś dzięki podejmowaniu aktywności i działania, czyli w sposób
intencjonalny; po drugie […] k o n i e c z n o ś ć, na którą odpowiada
[…] próbując odwrócić zły los lub przezwyciężyć kryzys doświadczany
przez człowieka” (podkr. B.M.)
1
. Oba „momenty” praxis – możliwość
i konieczność – nie wykluczają się, lecz uzupełniają, przez co stanowi
ona właściwy jedynie człowiekowi sposób kształtowania siebie przez
własne czyny.
Adela Kożyczkowska w artykule poświęconym antropologii
Wyszyńskiego podjęła, moim zdaniem, interesującą próbę odczytania
dorobku intelektualnego Prymasa Tysiąclecia, posługując się właśnie
kategorią praxis
2
. Zainspirowało mnie to do przestudiowania pism księ-
dza Prymasa w aspekcie pedagogicznym. Wydaje mi się bowiem, że
chociaż o Stefanie Wyszyńskim napisano już wiele, to jednak dominuje
w tych opracowaniach ujęcie niepełne, pomijające wiele cennych wąt-
ków jego bogatej duchowej i intelektualnej spuścizny. Wskutek tego,
jak słusznie pisze Piotr Nitecki, im bardziej odchodzi w przeszłość
wspomnienie o Prymasie, który w pamięci starszego pokolenia utrwalił
się jako świadek trudnych czasów, tym bardziej staje się on dla młodych
1
D. Benner, Pedagogika ogólna, tłum. z jęz. niem. A. Wojdak-Piątkowska, [w:]
Pedagogika,
t. 1:
Podstawy nauk o wychowaniu, red. B. Śliwerski, GWP, Gdańsk 2006,
s. 128.
2
Por. A. Kożyczkowska, Stefana Wyszyńskiego antropologia „możliwości”. Ludzka
praxis jako płaszczyzna możliwości, „Forum Oświatowe” 42(2010)1, s. 115-143.
MYŚLENIE PRAKSEOLOGICZNE.
..
163
[3]
wyłącznie postacią historyczną
3
. Potwierdzają to wyniki sondażu, jaki
przeprowadziłem wśród studentów Uniwersytetu Kardynała Stefana
Wyszyńskiego w Warszawie. Okazało się, że co prawda respondenci po-
trafili w większości prawidłowo określić, kim był kardynał Wyszyński
w dziejach Polski, jednak znacznie gorzej orientowali się w jego dorob-
ku duszpasterskim i naukowym. Moim zdaniem, wskazuje to na niebez-
pieczeństwo stania się przez Prymasa postacią koturnową i nic niemó-
wiącą w kontekście współczesnych problemów naszej Ojczyzny
4
.
W niniejszym artykule, na podstawie pism Wyszyńskiego, rekonstru-
uję mało dostrzegany do tej pory krytyczny rys jego myślenia, który wy-
nika z takiej samej postawy wobec nowoczesnego stylu życia. Ów styl
znamionuje przede wszystkim unikanie refleksji i zadowalanie się do-
raźnym sukcesem
5
. W pierwszym punkcie opisuję stan, w jakim znalazł
się współczesny człowiek za pomocą dwóch par wyrażeń przeciwstaw-
nych: atrofia myślenia versus entropia działania oraz apateizm versus in-
dyferencja. Przez ich skrzyżowanie powstaje punkt oznaczający, moim
zdaniem, postulowane przez Wyszyńskiego (pozytywne) „zatrzymanie
w myśleniu”. Drugi punkt poświęcam rewizji zrekonstruowanego przez
Kożyczkowską pojęcia praxis. Moim zdaniem, trzeba w większym
3
Por. P. Nitecki, Przedmowa, [w:] S. Wyszyński, Miłość i sprawiedliwość społecz-
na, rozważania społeczne, Pallottinum, Poznań 1993, s. 5.
4
Por. B. Mitkiewicz, Kardynał Stefan Wyszyński – wychowawca młodzieży, [w:]
O społeczeństwie, wychowaniu i pracy w myśli Kardynała Stefana Wyszyńskiego, red.
L. Marszałek, A. Solak, Wydawnictwo UKSW, Warszawa 2010, s. 229-238.
5
Na ten wątek w myśli Wyszyńskiego naprowadziła mnie najnowsza jego biogra-
fia autorstwa Piotra Niteckiego. Ukazuje ona Księdza Prymasa jako wybitnego znawcę
katolickiej nauki społecznej. Z analizy wczesnego okresu kształtowania się jego myśle-
nia w kategoriach społecznych wynika wniosek, że już w okresie przedwojennym był
on człowiekiem, który wyprzedził swoje czasy odnośnie do rozumienia roli Kościoła.
Oryginalny charakter i nowatorstwo podejścia Wyszyńskiego polegały między innymi
na tym, że swoje koncepcje wyraźnie zakorzeniał w doświadczeniach życia. Wycho-
dząc od rzeczywistości, nie poprzestawał na sprawach doczesnych, lecz prześwietlał je
perspektywą nadprzyrodzoną. Kluczową rolę dla kształtowania się i rozwoju takiego
właśnie stylu myślenia miała, moim zdaniem, podróż naukowa, jaką odbył Wyszyński
po krajach Europy Zachodniej w latach 1929-1930. Tym, co go najbardziej interesowa-
ło, był stosunek Kościoła katolickiego do ówczesnych prądów ideologicznych, ustrojów
politycznych i stowarzyszeń społecznych. (Por. P. Nitecki, Włocławskie dzieje ks. Stefa-
na Wyszyńskiego 1917-1946,
Soli Deo, Warszawa 2008).