Historia filozofii



Yüklə 5,01 Kb.
Pdf görüntüsü
səhifə31/109
tarix26.11.2017
ölçüsü5,01 Kb.
#12759
1   ...   27   28   29   30   31   32   33   34   ...   109

 
67
kształty. Jest miejscem, gdzie realizują się kształty: to jedyne, co można o niej orzec, skoro 
nieokreśloność należy do jej natury. Gdy Demiurg dał tej nieokreślonej materii określony kształt, wtedy 
powstał z niej wszechświat. Materia jest pierwiastkiem nieboskim, przeto z niej jest wszystko, co jest we 
wszechświecie niedoskonałością i złem. Za jej sprawą świat niecałkowicie jest celowy i zgodny z 
rozumem. 
Była to zupełnie nowa koncepcja materii; dawniejsi filozofowie, którzy wyłącznie zajmowali się światem 
materialnym, nie myśleli odmawiać jej ani określoności, ani doskonałości. Skąd ta zmiana? Stąd, że idee i 
dusze Platon włączył do przyrody jako jej składniki. Po odciągnięciu tych składników dla materii została 
sama nieokreśloność i niedoskonałość. Gdy dotąd pojmowano materię jako zespół konkretnych 
materialnych ciał, teraz stała się ona tylko abstrakcyjnym ciał składnikiem. To abstrakcyjne pojęcie 
materii nie pozostało własnością Platona; przeciwnie, rozwinięte przez Arystotelesa, utrwaliło się w 
filozofii na długie stulecia. 
Dwa były tedy dla Platona - poza bóstwem - wieczne czynniki bytu: idee i materia. Idee są wiecznym 
bytem, materia zaś, jako nieokreślona, jest wiecznym niebytem. Świat realny, kosmos, nie jest natomiast 
wieczny: powstał, gdy Demiurg połączył idee z materią. Jako zaś połączenie bytu i niebytu, jest czymś 
„pośrednim między bytem a niebytem", jest połączeniem idealnych wzorów i materii, a więc 
doskonałości i niedoskonałości, celowości i konieczności. 
3. 
DUSZA ŚWIATA
.
 
Demiurg stworzył świat możliwie najdoskonalszym; co zaś w nim jest mniej 
doskonałe, to jest wynikiem późniejszego pogorszenia się świata. Platon odwróci) porządek, w jakim na 
ogół i przed nim, i po nim pojmowano rozwój świata: dla niego doskonałość nie była wynikiem rozwoju, 
lecz jego początkiem. Świat nie postępuje, lecz cofa się. Pierwej stworzone zostały dusze, jako 
najdoskonalsze składniki świata, a potem dopiero ciała. Ciała, jako niedoskonałe, nie mogły być 
pierwotnym dziełem Bożym. Stworzone zostały po duszach i dostosowane do nich jako ich narządy. Są 
tedy tylko wtórnym składnikiem świata, dusze zaś są jego składnikiem pierwotnym. 
Dusze znajdują się nie tylko w ciałach organicznych. Więc przede wszystkim planety mają dusze. Platon 
przejął pogląd pitagorejskich uczonych, że krążą one w pustej przestrzeni, ruch więc ich nie jest 
powodowany przez działanie z zewnątrz, lecz musi 
mieć źródło w nich samych. Źródło zaś samorzutnego ruchu jest właśnie tym, co nazywamy duszą. 
Podobnie też i wszechświat jako całość nosi w sobie źródło ruchu, więc - posiada duszę. Brzmi to jak 
czysta bajka: faktycznie zaś było zastosowaniem szerokiego, a obcego nam pojęcia duszy. Bo „dusza 
planet" i „dusza wszechświata" - to oczywiście nie dusza w węższym rozumieniu Platona, nie dusza 
rozumna, właściwa jedynie człowiekowi, ale dusza w znaczeniu szerokim, jako zasada ruchu i życia. W 
tym sensie dusza - a nie materia - jest podstawowym pojęciem Platońskiej filozofii przyrody. Dusza 
wszechświata daje mu ruch regularny i życie, kształt i ład. Ta koncepcja świata była najostrzejszym 
przeciwieństwem atomistyki, która rozbijała świat na nieskończoną ilość martwych i wzajemnie 
niezależnych części. 
Moralny punkt widzenia, wprowadzony przez Sokratesa do rozważania spraw ludzkich, Platon przeniósł i 
na przyrodę. Badając zjawiska przyrody szukał dla nich nie tylko przyczyn, lecz także celów; przyjąwszy, 
że świat jest „najpiękniejszym z tworów", dedukował z tego założenia „wedle pojęć i liczb" jego 
własności. Jak Demokryt był klasycznym przedstawicielem mechanistycznego, tak Platon finalistycznego 
pojmowania przyrody. Wielkie odkrycia przyrodnicze jego czasów, wykazujące ład i harmonię świata, 
zdawały się upoważniać do takiego pojmowania. Postawa religijna uczyniła zeń wroga atomistyki i 
wszelkiej mechanistycznej teorii; był przekonany, że w świecie musi być miejsce dla wolnych i 
wiecznych dusz i że fałszywa jest każda teoria, która się z tym nie liczy. 
W dziedzinie przyrody Platon nie poruszał się tak swobodnie jak w rzeczach etycznych i logicznych; 
więcej tu niż gdzie indziej korzystał z pomysłów cudzych. Niemniej i tu stworzył własną syntezę, 
przesyciwszy pomysły starych przyrodników orficką wiarą w wyższość ducha, pitagorejską nauką o 
harmonijnym ustroju kosmosu, Sokratesowskim przekonaniem o wadze praw moralnych i własną 
doktryną bytów idealnych, które istnieją poza światem, ale światu służyły za wzór. Idealizm Platona 
polegał pierwotnie na twierdzeniu, że obok rzeczy realnych istnieją idee; podobnie też jego spirytualizm - 
że obok rzeczy materialnych istnieją dusze. Ale rozważania nad przyrodą skłoniły go do poglądu, że idee 
istnieją nie tylko obok rzeczy, ale są także odwzorowane w rzeczach; a tak samo, że dusze istnieją nie 
tylko obok materii, ale też stanowią istotny składnik całej materialnej przyrody. Było to rozszerzenie i 
wzmocnienie idealizmu i spirytualizmu: teorie, które obowiązywały tylko poza granicami materialnego 


 
68
świata, zostały rozciągnięte i na niego; straciwszy swój dualistyczny charakter filozofia Platona stała się 
powszechnym idealizmem i spirytualizmem. 
IV. NAUKA O POZNANIU. 1. 
POZNANIE ROZUMOWE
.
 
Teoria poznania, pierwotnie traktowana przez 
Greków ubocznie przy teorii bytu, u Platona zajęła równorzędne z nią miejsce. Formalnie postawił 
pytanie: co to jest poznanie? i jedno z dzieł swych (Teajteta) całkowicie rozważaniu tego pytania 
poświęcił. 
Pierwotną grecką koncepcją było, że poznanie jest to postrzeganie: rzeczy można poznać tylko przez 
zetknięcie się z nimi za pomocą zmysłów. Platon tę koncepcję odrzucił. Odrzucenie jej było 
konsekwencją teorii idei - bo zgodnie z nią poznanie ma obejmować idee, postrzeganie zaś zmysłowe 
oczywiście nie nadaje się do poznawania idei. Jeżeli w ogóle można poznać idee, to jedynie myślą, a nie 
zmysłami. „Rzeczy można widzieć, ale nie można o nich myśleć, o ideach zaś można myśleć, ale nie 
można ich widzieć". Podobnie jak istnieją dwa rodzaje bytu: idee i rzeczy - tak też i dwa rodzaje 
poznania: rozumowe i zmysłowe. 
Jednakże ta odpowiedniość bytu i poznania nie jest zupełna. Platon doszedł do przekonania, że zmysły 
nie tylko nie sięgają idei, ale też nie wystarczają do poznania rzeczy. Musi tu z nimi współdziałać myśl. 
Zapewne, aby poznać rzeczy, trzeba je widzieć, słyszeć czy ich dotykać. Ale niektóre postrzeżenia, np. 
postrzeżenia kształtów, wzywają, jak Platon powiada, na pomoc myśl. Co więcej, nie wszystkie 
własności rzeczy dadzą się postrzec zmysłami. Barwy poznajemy oczami, dźwięki uszami; ale różność, 
jaka zachodzi między barwą a dźwiękiem, nie jest widziana ani słyszana; tak samo tożsamość, liczba i 
wiele innych własności „wspólnych". Nie posiadamy dla nich właściwego organu zmysłowego; pozostaje 
więc przyjąć, że „dusza sama przez się ogląda we wszystkich rzeczach te wspólne własności", że poznaje 
się myślą, a nie zmysłami. 
2. 
POZNANIE WRODZONE
.
 
Myśl zaś, wbrew panującemu mniemaniu, jest od postrzegania 
niezależna. Co prawda: „co do tego jesteśmy w zgodzie, że myśli niepodobna powziąć inaczej niż na 
skutek patrzenia, słuchania lub działania innego zmysłu". To chronologiczne pierwszeństwo jest faktem, 
któremu Platon nie myślał zaprzeczać. Natomiast twierdził, że myśl, choć występuje po postrzeżeniu, nie 
opiera się na nim. 
Z postrzegania nie moglibyśmy np. zaczerpnąć pojęcia równości, bo rzeczy, jakie postrzegamy, nie są 
nigdy naprawdę równe i tylko zbliżają się do równości. Stosunek jest odwrotny: to nie pojęcia opierają się 
na spostrzeżeniach, lecz postrzeżenia - na pojęciach. Postrzegając jakieś rzeczy i oceniając je jako np. 
równe, rozporządzamy już pojęciem równości i posługujemy się nim jako miarą. Pojęcie równości 
musieliśmy posiadać, zanim spostrzegliśmy, że jakieś rzeczy są równe, natomiast uświadomiliśmy sobie 
to pojęcie dopiero przy sposobności postrzegania rzeczy równych czy raczej zbliżonych do równości. 
Postrzeżenie w tym czy innym wypadku jest okazją do uświadomienia sobie pojęć, ale nie jest 
materiałem ani podstawą do ich wytwarzania. Nie wywołuje pojęć, lecz jedynie je przypomina. 
To, że posiadamy wiedzę, zanim jeszcze zetknęliśmy się zmysłami z rzeczywistością, potwierdzają fakty. 
Oto ludzie na trafnie postawione pytania sami z siebie znajdują trafne odpowiedzi; odnajdują np. w ten 
sposób własności figur geometrycznych, choć nie uczyli się poprzednio geometrii. Obok tedy wiedzy 
opartej na postrzeganiu istnieje inna wiedza, która postrzeganie wyprzedza. Podczas gdy tamta formuje 
się stopniowo, ta jest dana od urodzenia, wrodzona. 
Pierwszy to zapewne raz stanowisko takie zostało wypowiedziane w Grecji. Przedplatońscy filozofowie 
odróżniali myśl od postrzeżenia, uważali ją jednak za subtelniejszą odmianę postrzeżenia; cenili rozum 
wyżej od zmysłów, ale mieli go za nadbudowę, która bez fundamentu w zmysłach nie może się utrzymać; 
byli racjonalistami, ale dopiero Platon był apriorystą. 
W wiedzy, jak ją pojmował Platon, tkwiła zagadka: Jakże możemy znać cośkolwiek od urodzenia, nie 
oglądawszy tego jeszcze? Jak w szczególności możemy znać idee, z którymi nigdy nie spotykamy się, a 
których wrodzone pojęcia przede wszystkim dotyczą? Zagadkę tę Platon rozwiązał w taki sposób: 
przyjmował, że umysł nasz oglądał idee w poprzednim życiu i zachował o nich pamięć; to tłumaczy, że 
zna je od urodzenia i tak bezpośrednio, jak gdyby je oglądał. Dlatego to w życiu obecnym nie 
potrzebujemy już zdobywać wiedzy o ideach; wystarcza, że ją sobie przypominamy; wiedza wrodzona 
jest „przypomnieniem" (anamnezis). 
Rozwiązanie Platońskie było tego rodzaju, że tłumaczyło wiedzę racjonalną, ale uciekając się do 
irracjonalnych, orficko-pitagorejskich wierzeń w wędrówkę dusz. Uznawało też wiedzę niezależną od 
doświadczenia, ale opierało ją na doświadczeniu, zdobytym w poprzednim życiu. W ten sposób 


Yüklə 5,01 Kb.

Dostları ilə paylaş:
1   ...   27   28   29   30   31   32   33   34   ...   109




Verilənlər bazası müəlliflik hüququ ilə müdafiə olunur ©genderi.org 2024
rəhbərliyinə müraciət

    Ana səhifə