75
D) doznanie własności transcendentalnych, towarzyszących doznawanym
pryncypiom istoty oddziałującego na nas bytu,
E) usprawnienie się intelektu w odbieraniu bytu jako realnego, odrębnego i o
wewnętrznej jedności, co w poznaniu wyraźnym zostanie nazwane sprawnością
kierowania się pierwszymi zasadami,
F) odnoszenie się przez intelekt możnościowy do bytu jako prawdy,
G) odnoszenie się przez wolę pod wpływem informującego ją intelektu do bytu
jako dobra.
Ta wymiana odniesień lub relacji jest podstawą:
a) pierwotnych rozumień, nazywanych słowem serca,
b) pierwotnych zachowań, nazywanych postępowaniem, wyznaczonych przez
sumienie jako stałą zdolność intelektu do aktywizowania woli, by odbierała byt jako
dobro,
c) pierwotnych skierowań się relacjami istnieniowymi do bytu oddziałującego na
nas pryncypiami swej istoty, co w powiązaniu z zachwytem i uwielbieniem wobec
istnienia wyzwala kontemplację i postawę religijną o charakterze panteizmu lub
politeizmu.
I dopiero w poznaniu wyraźnym dzięki rozumowaniom, jako rozważaniu
rozumień, odróżniamy istnienie każdego bytu od Samoistnego Istnienia, które jest
przyczyną sprawczą istnienia bytów jednostkowych. Odniesienie relacjami
istnieniowymi do Samoistnego Istnienia stanowi dopiero religię. Rozważanie różnic
między Istnieniem Samoistnym i istnieniami urealniającymi każdy byt, zarazem
rozważanie tego istnienia stworzonego jako aktu istoty bytu, stanowi metafizykę.
W poziomie więc intellectio nawiązując relacje istnieniowe z oddziałującym na
nas bytem doznajemy skutków tych relacji, a wśród nich wywołanego w nas podziwu i
uwielbienia dla esse bytu. Podziw, uwielbienie wraz z miłością, wiarą i nadzieją
stanowią odniesienie religijne.
W poziomie mowy serca pojawia się więc tak zwane odniesienie religijne do
samego istnienia bytu.
A potem w poznaniu wyraźnym intelekt w swych rozumowaniach powinien
odróżnić religię od metafizyki, istnienie każdego bytu od Istnienia Samoistnego,
76
odniesienie religijne z naszej strony do tego Samoistnego Istnienia od objawionych
odniesień, inicjowanych przez Boga.
Często jednak w poznaniu wyraźnym przyjmuje się tylko perspektywę
teoriopoznawczą, a nie metafizyczną, i uważa się religię za akceptację twierdzeń o
Bogu. Tymczasem religia jest wtórnie akceptacją twierdzeń o Bogu, pierwotnie jest
nawiązaną z nami przez Boga realną z Nim więzią miłości. W związku z tym
Objawienie katolickie jest wtórnie zespołem prawd, twierdzeń wiary, pierwotnie jest
Osobą Jezusa Chrystusa, w którym spełnia się więź Boga z człowiekiem. A nasza więź
z Chrystusem jest realną religią, jest zespołem realnych relacji osobowych. Gdy uznamy
sensowność zdań o Bogu, ta perspektywa teoriopoznawczą sytuuje nas w religii
przyrodzonej, której uzasadnieniem jest nasza decyzja, a nie Bóg.
Gdy nie uznajemy sensowności zdań o Bogu perspektywa teoriopoznawcza
wywołuje ateizm. Nigdy nie wywołuje go perspektywa metafizyczna, gdyż metafizyka
jest identyfikacją realnych bytów, a nie dowodzeniem twierdzeń.
3.4. Uwagi na temat doświadczenia mistycznego
Doświadczenie mistyczne jest to nagłe, krótkotrwałe, wewnętrzne, bezpośrednie i
świadome doznanie Boga przez intelekt możnościowy jako istnienia. Nie możemy
przygotować się do tego doznania ani na nie zasłużyć. Pojawia się nieoczekiwanie,
nagle.
Doświadczenie to trwa w nas krótko. Nie jest stałym procesem poznania. Dzieje
się wtedy, gdy Bóg jawi się intelektowi możnościowemu jako jego przedmiot doznania.
Jest wewnętrzne, gdyż Bóg jawi się wprost intelektowi możnościowemu, który
jest wewnątrz nas naszą władzą rozumienia, czyli doznawania pryncypiów.
Jest to doświadczenie bezpośrednie, to znaczy, że Bóg pomija nasze władze
zmysłowe oraz intelekt czynny i jawi się wprost intelektowi możnościowemu. A
ponieważ ten intelekt odbiera tylko pryncypia. Bóg daje mu się doznać jako istnienie.
Istnienie bowiem jest pryncypium. Jest to pryncypium pierwsze, niematerialne, niczym
nie uwarunkowane. Nie mogą więc ująć go zmysły. Jeżeli daje się doznać intelektowi
możnościowemu, to musi pominąć etap zmysłowy naszego poznania i poziom species.
Słusznie więc mówi św. Teresa z Avila, że doświadczenie mistyczne nie daje nowych
77
pojęć. Wyraża się tylko w rozumieniu jako doznaniu pierwszego pryncypium istnienia,
Istnienia Samoistnego. Dzieje się więc w intellectio, w poziomie mowy serca.
Zarazem jednak mistycy twierdzą, że jest to intelektualne doznanie Boga,
świadome. Wiedzą, że w tej chwili ich intelekt doznaje Boga, a wola Nim się cieszy.
Rozumieją, że jest to Bóg. Nie mogą wyrazić tego w pojęciach, mogą jednak dać wyraz
przekonaniu, że doznali realnie istniejącego Boga.
Nie jest to jednak objawienie się Boga, gdyż objawienie zawsze dzieje się poprzez
zmysły i jest zleceniem specjalnego zadania. Mistycy wykluczają w doświadczeniu
mistycznym poznanie zmysłowe i otrzymanie zadania.
Nie jest to - właściwe zjednoczeniu przemieniającemu -wewnętrzne trwanie
wobec Osób Trójcy Świętej, gdyż to trwanie jest wynikiem miłości i jest właśnie trwałe.
Wciąż dzieje się w zjednoczeniu przemieniającym. Ponadto osoby nie są pryncypiami i
nie mogą być bezpośrednio doznawane przez intelekt możnościowy. Mistycy właśnie
podkreślają krótkotrwałość doświadczenia mistycznego i nie wiążą go z Osobami
Boskimi, lecz z Bogiem doznanym świadomie i z miłością.
To, że doświadczenie mistyczne Boga jest świadome, znaczy tylko, że w
poziomie mowy serca intelekt możnościowy rozumie, a więc doznał Boga, i że w
poziomie ratiocinatio wyraził to w zdaniu: Bóg jest. Nie potwierdza tego doznania etap
doznań zmysłowych. Po prostu intelekt czynny wydobył to rozumienie z intelektu
możnościowego i związał je z wyrażeniem „Bóg jest”.
Uzasadnieniem doznania mistycznego jest bezpośrednio intellectio, co w teorii
poznania, zawężonej do ratiocinatio, budzi wątpliwości. Ta teoria poznania, typowa w
nowożytności, sprowadza się do przeciwstawienia: zmysłowe-umysłowe, zmysły-
intelekt. Tymczasem teoria poznania w wersji św. Tomasza z Akwinu, wcześniejsza i
pełniejsza, polega na odczytaniu istotowych pryncypiów bytu i na acceptio
wszystkiego, czym byt jest, dzięki temu, że istnienie doznawanego bytu spotkało się z
istnieniem osoby doznającej bytu i odczytującej go swoimi władzami poznawczymi na
poziomie niewyraźnym i wyraźnym.
Fakt, że doświadczenie mistyczne daje się wyrazić w zdaniu „Bóg jest”, świadczy
o tym, że to doświadczenie jest poznaniem, a nie etapem życia religijnego, które jest
relacją miłości, wiary i nadziei, a nie relacją poznania. Zdanie bowiem „Bóg jest”
78
należy do teorii poznania bytu. Nie jest jednak uzyskane dzięki ratiocinatio, w którym
dominuje rozumowanie. Jest tylko na tym poziomie poznania wyrażone. Jest ponadto
osobiste. Nie dotyczy wszystkich osób poznających i nie wynika z ujęcia przedmiotu
każdego poznania, którym jest byt w jego istnieniu, wskazującym dzięki rozumowaniu
na swą przyczynę sprawczą, na Samoistne Istnienie. Doświadczenie mistyczne jest
wyjątkowym, nie wyrozumowanym, lecz bezpośrednim poznaniem Istnienia
Samoistnego. Nie jest to doświadczenie typowe dla mowy serca, choć dzieje się w jej
obszarze, ale jest zetknięciem się człowieka z Bogiem.
3.5. Raz jeszcze wnioski
W poziomie intellectio jako mowie serca na drodze powrotu relacjami
istnieniowymi do bytu oddziałującego na nasz intelekt możnościowy swymi
pryncypiami istoty spotykamy istnienie, urealniające tę istotę. Podziwiając z czcią to
istnienie i wiążąc z nim naszą miłość, wiarę i nadzieję, błędnie odnosimy się do niego w
sposób stanowiący religię. Korzystając w ratiocinatio z tworzonych przez nas nazw,
zdań i rozumowań, odróżniamy istnienie każdego bytu od Istnienia Samoistnego i
wiążąc się z tym Samoistnym Istnieniem wchodzimy dopiero w więzi rzeczywiście
stanowiące religię.
Problem Boga ma jednak swój początek w poziomie intellectio, w obszarze mowy
serca.
Odnajdywanie Boga przez księgę świata (św. Bonawentura), w doświadczeniu
mistycznym (Pseudo-Dionizy Areopagita), w zetknięciu z das Sein (Rahner), z
trwaniem istot (św. Augustyn), przez pięć dróg (św. Tomasz) jest późniejsze i wtórne,
właściwe poziomowi ratiocinatio. Budzi większe zaufanie, gdyż to zaufanie zdobyły,
oparte na ratiocinatio, dominujące dziś ujęcia pokartezjańskie, te, które teorię poznania
sprowadziły do problemu przejścia z ujęć zmysłowych do umysłowych zapominając, że
teoria poznania polega na doznaniu bytu dzięki więzi, łączącej istnienie bytu z
istnieniem osoby, otwierającej na byt swoje władze poznawcze.
79
Zakończenie jako dopowiedzenia
1) Ukazywane tu zrozumienie jako odbiór pryncypiów bytu, oddziałujące na
władze poznawcze, ma też inne określenia.
Heidegger nazywa rozumieniem odnoszenie rzeczy do celów w horyzoncie
sensów. Proponuje więc porównywanie bytów, co uważa za ich poznanie.
Gadamer przyjmuje, że rozumienie jest aktualizowaniem przedwiedzy w obszarze
między pytaniami a odpowiedzią. Głosi więc za Platonem, że poznanie jest
przypominaniem sobie czegoś dzięki zewnętrznym bodźcom.
Ricoeur wiąże rozumienie z odkryciem ukrytego sensu tekstów za pomocą kręgu
hermeneutycznego jako zacierania się różnic między ujęciem subiektywnym a
obiektywnym. Może to znaczyć przyjęcie poglądu wydobytego z tekstu i może
oznaczać narzucenie tekstowi swojego poglądu, co spowoduje stosowanie idealizmu
jako tezy o pierwszeństwie pojęć przed realnością.
Podkreślmy raz jeszcze, że rozumienie według św. Tomasza, szerzej ujęte, to
odbiór przez intelekt możnościowy jedności tego, co w bycie realne i istotne, zarazem
umiłowanie tego jako subsystencji, a przez zawartą w niej realność umiłowanie jedności
istnienia i istoty.
2) Trzeba zaraz odróżnić realizm od idealizmu. To odróżnienie jest ważne w teorii
poznania. Realizm polega na pierwszeństwie bytów przed ich ujęciem,
wyrażonym w pojęciach. Identyfikowanie wewnętrznych pryncypiów bytu jest
metafizyka, jako pierwszą nauką o tym, co realne. To identyfikowanie ujawnia z kolei
strukturalną wyjątkowość osób jako bytów jednostkowych o rozumnej subsystencji,
których istnienie wyzwala przez swą realność więź miłości. Właściwe intelektowi
ujmowanie przyczyn i skutków pozwala na rozpoznanie wśród bytów Samoistnego
Istnienia, które jest pierwszą Przyczyną Sprawczą i Osobą.
Idealizm jest poglądem, że pierwsze jest myślenie, konstytuujące treść bytów.
Myślenie formułuje założenia wszystkich nauk, co wyklucza metafizykę.
Pierwszeństwo myślenia, które wyraża się w pojęciach ogólnych, wyznacza też
pierwszeństwo wytworów przed osobami, głównie pierwszeństwo instytucji. Pierwsza
Przyczyna Sprawcza jest jedynie wytworem intelektu lub pojęciem całości kosmosu.
80
3) Idealizm sprzyja przekształceniu się myślenia w marzenie. Według prof. W.
Tatarkiewicza marzenie jest obudowaniem wyobrażeniami jakiegoś niedokładnie
poznanego faktu. Zamiast wysiłku identyfikowania czegoś w jego pryncypiach,
stosujemy zinterpretowanie przez uzupełnienie wyobrażeniami tego, co zauważyliśmy.
Jest to częsty sposób tworzenia wiedzy.
W odniesieniu do lektury tekstów i problemu zrozumienia ich treści należy
powiedzieć, że właśnie czytając teksty św. Tomasza można ich niedokładnie ujętą treść
obudować własną erudycją. Spowoduje to zinterpretowanie treści tekstów, a nie jej
zrozumienie.
4) Filozofia św. Tomasza wynika z dobrze odczytanej struktury bytów. To
odczytanie jako recepcja pryncypiów jest realizmem, który ujawnia pluralizm bytów,
odnoszących się do siebie jak skutek do przyczyn.
Filozofie współczesne polegają na wyjaśnianiu wszystkiego
przez cel, który zawsze jest zadaniem. Powoduje to, że tłumaczy się byt przez
poddanie go pojęciu, gdyż cel jako zadanie jest tylko pomysłem, kierującym do
wyabstrahowanego kresu działań. Ten abstrakt uzyskuje pozycję czegoś wcześniejszego
niż byt. Wprowadza to w idealizm. Filozofie współczesne poza tomizmem są
odmianami idealizmu.
5) Zauważmy, że idealizm jako akcentowanie pierwszeństwa myślenia, które jest
przypadłością, przed bytami, w których istocie podmiotują się przypadłości,
dopuszczając dowolne komponowanie pojęć w teorię, wprowadza w agnostycyzm.
Agnostycyzm polega na wykluczeniu poznania natury bytów, na wykluczeniu
więc prawdy i na wyakcentowaniu tezy o słabości intelektu. Często polega na
zanegowaniu intelektu i przypisaniu woli prawa do arbitralnej decyzji poza rozumnością
i wierną prawdzie wiedzą. Wyzwala wtedy nurt woluntaryzmu, który nadmiernie
akcentuje tolerancję jako zgodę na każdy pogląd.
Dodajmy, że tolerancja polega na akceptowaniu osób i zarazem na wierności
prawdzie. Nie może więc być uznaniem fałszu i zła. Nie może być realizowana poza
prawdą i dobrem.
Tolerancja jest wykorzystywana jako podstawa upominania się o prawo do
ateizmu. Trzeba więc podkreślić, że ateizm jest skutkiem braku wiedzy o
81
rzeczywistości, ujętej jako zespół skutków i przyczyn. Nie można godzić się na
niewiedzę. Ateizm jednak jest także utożsamiany z wykluczeniem religii. Religia jest
więzią przyjaźni człowieka z Bogiem. Ktoś może nie chcieć tej przyjaźni. W tym
wypadku dziwiąc się można tę wersję ateizmu akceptować. Zdziwienie dotyczy
negowania miłości. Ateizm jest właśnie często skutkiem ucieczki od miłości do osób.
6) Kierunki filozoficzne są albo realistyczne, albo idealistyczne. Znamy cechy
realizmu i idealizmu. Wiemy ponadto, od czego zależy ujęcie realistyczne lub
idealistyczne. Inaczej mówiąc, można wskazać na wyjściowe powody, wprowadzające
w realizm lub idealizm. Te powody w ujęciu historyka filozofii to jakby „klucze”,
otwierające na charakter ujęć filozoficznych. Oto te „klucze”:
- Tożsamość pojęć i realności. Takie wyjściowe stwierdzenie przyjął Platon. Za
Sokratesem uznał wyabstrahowane idee za realny cel działań i włączył ten cel w zespół
realnych bytów.
- Proces wewnątrz całości. Pierwsza jest całość, a w niej są tylko etapy na linii
odległości od najwyższego punktu do najniższego. Tak pojął rzeczywistość Plotyn i
głoszą to neoplatonicy. Najgłośniej to dziś upowszechnia Hegel.
- Połączenie bytu z niebytem. Parmenides przeciwstawiał byt niebytowi. Eriugena
uczynił z nich elementy rzeczywistości. Pod nazwą konieczności i możliwości
Awicenna uczynił z nich „część” istot. Albert Wielki uznał byt i nicość naznaczoną
bytem za naturę bytu. Hegel w strukturze z bytu i niebytu znalazł uzasadnienie stawania
się. Według niego jest tylko stawanie się, tylko proces wewnątrz całości.
Te trzy „klucze” wprowadzają w idealizm, który jest przede wszystkim
utożsamieniem pojęć i realności. To utożsamienie więc niebytu z bytem wyklucza
ustrukturowanie bytów jednostkowych i skłania do uznania procesu za naturę
rzeczywistości. Jedynie czwarty „klucz” wprowadza w realizm.
- Akt i możność jako istnienie i istota są elementami strukturalnymi bytów
jednostkowych. Intelekt rozpoznaje istnienie jako wewnętrzną w bycie przyczynę
realności istoty, a tę realność istoty jako skutek istnienia. Intelekt przez odróżnienie
przyczyn od skutków odczytuje w bycie istnienie jako akt, a istotę jako możność.
Tworzy w ten sposób metafizykę, która staje się pierwszą nauką o rzeczywistości, bo
82
nauką o pryncypiach jako pierwszych elementach struktury bytów. Metafizyka
wyjaśnia, że byty są i czym są.
7) Odróżnijmy filozofię od teologii. Filozofia polega na wyrozumowaniu
twierdzeń z informacji uzyskanych w bezpośrednim poznaniu realnie istniejących
bytów jednostkowych. Teologia polega na wyjaśnianiu treści prawd wiary i uzasadnia
swe wyjaśnienia przez odwołanie się do Objawienia. Filozofia zajmuje się
identyfikowaniem wewnętrznej struktury bytów za pomocą właściwego intelektowi
odróżniania przyczyn od skutków. Teologia wyjaśniając prawdę o zbawieniu jako
Dobrej Nowinie zajmuje się więc objawionymi relacjami, wiążącymi Boga z
człowiekiem.
Filozofia jako metafizyka jest gwarantem wyjaśnień teologicznych w ich
wierności naturze bytów. Gdy teologia korzysta z metafizyki bytów, lecz ostatecznie
uzasadnia swe tezy Objawieniem, staje się teologią dogmatyczną. Filozofia jako
metafizyka staje się filozofią chrześcijańską, gdy opierając się na rozumowaniu określa
bytowe pryncypia realnych struktur objawionych, np. łaski, doświadczenia
mistycznego, niezmieszania dwu natur w jednej Osobie Boskiej Chrystusa, gdy
przybliża rozumienie Osób Trójcy Świętej. Filozofia chrześcijańska jest w tym
wypadku „konsultantem” teologii. Dodajmy, że Bóg jako byt, który jest Samoistnym
Istnieniem, jest przedmiotem filozofii. Natomiast Bóg jako Ojciec, zbawiający przez
mękę Syna Bożego i moc Ducha Świętego, jest przedmiotem teologii.
8) Nie należy mieszać filozofii ze światopoglądem i ideologią. Filozofia bowiem
dochodzi do swych twierdzeń w starannie przeprowadzanych rozumowaniach.
Światopogląd jest sumą dowolnie zestawionych twierdzeń w obraz świata. Tworzy się
go wtedy, gdy w kulturze intelektualnej przeważa agnostycyzm jako wykluczenie
poznania prawdy i gdy dominuje woluntaryzm jako przyznanie decyzji miejsca przed
zrozumieniem rzeczywistości. Ideologia natomiast jest światopoglądem poszerzonym o
program społeczny i o tezę, że grupa społeczna lub naród mają do odegrania ważną rolę
w dziejach świata.
W tym zakończeniu dopowiedzmy już tylko, że pełny obraz tomizmu, wiernego
treści tekstów św. Tomasza, jest doniosłą propozycją sposobów poznania prawdy i
kontaktowania się z realnymi bytami, a głównie osobami: ludźmi i Bogiem
Document Outline - SPIS TREŚCI
- CZĘŚĆ PIERWSZA.PLATOŃSKA TRADYCJA FILOZOFICZNA\(POJĘCIA LUB
- l.Przed Platonem i Platon
- 2.Atomy lub idee początkiem relacji
- 3.Neoplatonizm jako odmiany ujęć w tradycji platońskiej
- 3.1.Plotyn
- 3.2.Św. Augustyn
- 3.3.Pseudo-Dionizy Areopagita
- 3.4.Jan Szkot Eriugena
- 3.5.Awicenna
- 3.6.Spinoza, Kant, Hegel
- 3.7.Stanowiska współczesne
- 4.Jednia lub Bóg początkiem drabiny bytów
- 4.1.Dialektyka
- 4.2.Apofatyka
- 4.3.Hierarchia bytów
- 5.Zredukowanie bytów do relacji mocy
- 6.Konsekwencje uznawania pojęć i relacji za przedmiot metafizy
- 6.1.Monizm
- 6.2.Pierwotność możliwości
- 6.3.Gnozeologizm
- 6.4.Aksjologizm
- 6.5.Transcendentalizm
- 7.Niedokładności filozoficzne w tradycji platońskiej
- CZĘŚĆ DRUGA.ARYSTOTELESOWSKA TRADYCJA FILOZOFICZNA \(BYT JAK
- l.Postępowanie badawcze wynikające z zakwestionowania tradycji
- 2.Sposób uzyskiwania twierdzeń o istocie bytu
- 3.Konsekwencje uznania możności za wyjściową i pierwszą przycz
- 4.Połączenie wątków neoplatońskich z arystotelizmem
- 4.1.Historyczne utożsamienie tekstów neoplatońskich z tekstami
- a)Konsekwencje metafizyczne
- b)Wydarzenia historyczne
- 4.2.Dominowanie tematu przyczyn zewnętrznych
- a)Aspekty historyczne
- b)Problem stwarzania
- c\)Natura świata
- 4.3.Redukcja przyczyn wewnętrznych do materii
- 5.Niedokładności filozoficzne w tradycji arystotelesowskiej
- CZĘŚĆ TRZECIA.ZASYGNALIZOWANIE TOMIZMU \(BYT JAKO ISTNIENIE
- l.Nie arystotelizm, lecz tomizm \(próba polemiki z o. J. M. Bo
- 2.Tomizm i jego twierdzenia
- 2.1.Zagadnienia przygotowujące do zrozumienia tomizmu
- a)Zrozumienie przez poznanie
- b\)Zrozumienie za pomocą erudycji
- c\)Tomizm wierny treści tekstów
- 2.2.Poznanie i bytowanie zgodne z rozumieniem treści tekstów ś
- 2.3.Bóg i człowiek jako najważniejsze przedmioty metafizycznyc
- 3.Bóg i mowa serca
- 3.1.Różnice między intellectio i ratiocinatio
- 3.2.Skutki słowa serca
- a\)Powodowanie postępowania
- b\)Powiązanie się relacjami istnieniowymi z bytem oddziałujący
- c\)Wyzwalanie się kontemplacji, naturalnej religii i metafizyk
- 3.3.Zestawienie wydarzeń, które w poziomie mowy serca dotyczą
- 3.4.Uwagi na temat doświadczenia mistycznego
- 3.5.Raz jeszcze wnioski
- Zakończenie jako dopowiedzenia
Dostları ilə paylaş: |