Historia filozofii



Yüklə 5,01 Kb.
Pdf görüntüsü
səhifə19/109
tarix26.11.2017
ölçüsü5,01 Kb.
#12759
1   ...   15   16   17   18   19   20   21   22   ...   109

 
43
wiadomo, kto pierwszy wytworzył tę hipotezę, ale wiadomo, że bronili jej liczni pitagorejscy uczeni, jak 
Hiketas, Filolaos, Ekfantos, i zbliżony do nich platończyk, Heraklides z Pontu. Byli przekonani, że 
ruchem Ziemi tłumaczą się zjawiska astronomiczne, że ruch Słońca od wschodu do zachodu jest pozorny 
i realnie odpowiada mu odwrotny ruch Ziemi. Na myśl o podwójnym ruchu Ziemi nie wpadli, niemniej 
do nauki Kopernika było już blisko. Ziemia, według nich, była kulą podobnie jak gwiazdy; utraciła przeto 
u pitagorejczyków (podobnie jak u Demokryta) rzekomo wyjątkowe miejsce we wszechświecie, jakie 
miała w mniemaniu dawniejszych, i stała się gwiazdą między gwiazdami. To była nowa koncepcja 
świata. A pomysł pitagorejczyków stanowił najtrudniejszy może krok naprzód w poznaniu ustroju świata, 
bo przez rozumowanie przezwyciężał najbardziej naturalne i uparte wyobrażenia ludzkie. 
6. 
HARMONIA ŚWIATA
.
 
Łącząc swe odkrycie prawidłowej budowy wszechświata z odkryciami 
akustycznymi pitagorejczycy doszli do pewnej szczególnej teorii, w której łączyły się ich spekulacje z ich 
badaniami naukowymi. Ustaliwszy mianowicie, że przyczyną dźwięków jest ruch, twierdzili, że również i 
sfery gwiezdne, krążące dookoła środka świata, ruchem swym wydają dźwięk. Dźwięk ten jest 
harmonijny, ponieważ odległości sfer tworzą harmonijną proporcję: musi więc dźwięczeć w 
przestworzach „muzyka sfer", symfonia świata, której nie słyszymy tylko dlatego, że działa stale i 
równomiernie. 
Dawali tym twierdzeniem wyraz swemu przekonaniu o doskonałej harmonijności świata. Do przekonania 
tego prowadziły ich naukowe badania i odkrycia. „Widzieli w liczbach" - jak powiada Arystoteles - 
„właściwości i stosunki harmonijne, a że... liczby wedle nich zajmowały pierwsze miejsce w całej 
przyrodzie, przeto przyjmowali... że cały świat jest harmonią i liczbą". Sprawa harmonijności świata była 
dla nich specjalnie drażliwa wobec dualizmu ich filozofii, który wszędzie kazał im dopatrywać się prze-
ciwieństw. Jednak mimo te zawarte w nim przeciwieństwa mniemali, że świat jest zestrojony 
harmonijnie. I oni to za jego porządek i harmonię dali mu nazwę kosmosuczyli ładu. 
ZNACZENIE. Pitagorejczycy upamiętnili się na różnych polach: 1) Najpierw oddziałali przez swe 
wierzenia religijne dotyczące duszy i jej przeznaczeń; wierzenia te nie były ich oryginalnym tworem, ale 
oni wprowadzili je do filozofii. Przez nich wierzenia takie, jak wiara w dwoistą naturę człowieka, w 
samoistność i trwałość duszy, w jej boską naturę, w jej grzech, jej chwilowy tylko związek z ciałem i jej 
potrzebę oczyszczenia - weszły do greckiej filozofii. 2) Druga dziedzina ich działalności leżała na 
przeciwnym krańcu: w badaniach naukowych, stanowiących bez mała początek i wzór ściśle naukowych 
poczynań w Grecji, a uwieńczonych wieloma zdobyczami astronomicznymi; zdobycze te doprowadziły 
do nowego obrazu wszechświata, nacechowanego przede wszystkim matematyczną prawidłowością. Z 
tymi badaniami pitagorejczyków wiązały się ich pamiętne koncepcje metafizyczne, mianowicie 3) teoria 
liczby pojmowanej jako zasada świata i 4) przekonanie o harmonijności świata. 
ROZWÓJ PITAGOREIZMU przebiegał, zdaje się, w ten sposób: w pierwszym okresie, 
staropitagorejskim, za Pitagorasa i jego bezpośrednich następców w VI w., pitagoreizm miał charakter 
religijny i był potęgą polityczną; w drugim okresie, młodopitagorejskim, w drugiej połowie V i IV w., za 
Archytasa i Eudoksosa, religijna więź związku osłabła i na czoło wysunęły się zadania naukowe 
pitagoreizmu; temu to okresowi zawdzięcza on swe miejsce w dziejach nauki i filozofii. W tym okresie 
dają się bodaj odróżnić jeszcze dwie fazy: wcześniejsza, w której przewagę miały badania empiryczne, i 
późniejsza, poplatońska, gdy rozwinęły się wśród pitagorejczyków dociekania spekulacyjne. Trzeci 
okres, neopitagorejski, na schyłku starożytnej ery, głównie w I w. p.n.e. i I w. n.e., przypadł na czas 
wzmożonego życia religijnego; wówczas odnowiono religijne, ascetyczne i mistyczne doktryny dawnego 
związku w połączeniu z filozofią spekulacyjną, ale nie w czystej postaci, lecz ze znaczną domieszką 
motywów platońskich, stoickich i wschodnich. 
WPŁYW PITAGOREIZMU. Doktryna pitagorejska była nie tylko przekazywana wewnątrz związku, ale 
też oddziaływała i poza jego granicami. Do pitagoreizmu przyznawał się Empedokles, ale chodziło mu 
zapewne o przekonania religijne, bo filozoficzne miał inne. Najważniejszym sympatykiem pitagorejskiej 
filozofii był Platon; zapoznał się z nią przez Archytasa i Timaiosa, a może też przez Simmiasa i Kebesa, 
którzy należeli do pitagorejskiego związku w Tebach. Platon przejął bardzo wiele zarówno z teorii 
matematycznej bytu, jak i z mistycznej teorii duszy; przyjął też wszystkie ich odkrycia astronomiczne, 
czynnik pitagorejski stał się jednym z głównych składników jego systemu. Dzięki autorytetowi Platona i 
w jego ujęciu poglądy pitagorejskie znalazły ogromne rozpowszechnienie. Pitagoreizm w okresie swego 
rozkwitu roztaczał wpływ i poza granice filozofii: z nauk jego korzystał komediopisarz Epicharm, 
rzeźbiarz Poliklet, który swą naukę o piękności ciała ludzkiego oparł na pitagorejskim pojęciu symetrii i 


 
44
harmonii, i lekarz Alkmeon / Krotony, jeden z pionierów naukowej medycyny, który w tej dziedzinie 
zastosował teorie pitagorejskie i zdrowie określał jako harmonię znajdujących się w organizmie 
przeciwieństw. 
Szczególny zaś wpływ mieli pitagorejczycy na dalszy rozwój astronomii. I sam Platon, i astronom-
platończyk Heraklides z Pontu przyjęli „system pitagorejski". Od niego do Kopernikańskiego 
heliocentryzmu był już tylko jeden krok: uczyni go astronom ze szkoły Arystotelesa Arystarch koło 
połowy III w., utożsamiwszy ośrodek świata ze Słońcem i przyjąwszy dwojaki obrót Ziemi. W połowie 
zaś II w. Seleukos poparł dowodami hipotezę Arystarcha. Wszelako ten zainicjowany przez 
pitagorejskich uczonych pogląd nie przyjął się w starożytności. Przede wszystkim Arystoteles broniąc 
naturalnego zmysłowego obrazu świata wystąpił przeciw niemu i wrócił do geocentrycznego systemu sfer 
Eudoksosa (również pitagorejczyka); za Arystotelesem poszła jego szkoła, a niebawem i Akademia i, 
mimo wystąpienia Arystarcha i Seleukosa, system Eudoksosa, ulepszony i zamknięty przez Ptolemeusza 
w okresie aleksandryjskim, został ostatnim słowem, jakie starożytność wypowiedziała w astronomii. 
Jednakże pomysły heliocentryczne pitagorejczyków i ich następców, choć na razie nie przyjęte, 
pobudziły po upływie półtora tysiąca lat nowożytnych twórców. Kepłer sam mówił, że już miał 
zrezygnować z rozwiązania swego zagadnienia, gdy przez pośrednictwo Harmoniki Ptolemeusza znalazł 
to, czego szukał. A Kopernik podaje, że znalazł u Cycerona i Plutarcha wiadomość o starożytnych 
zwolennikach heliocentryzmu; przy tym jego sposób myślenia był na wskroś pitagorejski: przy tworzeniu 
systemu świata zakładał, iż świat cechuje harmonia. 
 
ZESTAWIENIA 
ZAGADNIENIA FILOZOFII W PIERWSZYM JEJ OKRESIE 
 
Zagadnienia tego okresu były tedy głównie kosmologiczne; ubocznie rozważane były również 
psychologiczne i epistemologiczne; teologiczne nie odłączyły się od kosmologicznych; etyczne pojawiały 
się tylko w zaczątkowej postaci. 
I. Z 
ZAGADNIEŃ KOSMOLOGICZNYCH 
główne było A) zagadnienie zasady (arche). Pierwotnie 
chodziło w nim o początek, z którego się rzeczywistość wywodzi, u późniejszych zaś, dojrzalszych 
myślicieli - o główny składnik, o właściwą naturę rzeczywistości. Na to zagadnienie każdy, kto w owych 
czasach chciał mienić się filozofem, musiał mieć odpowiedź. A każdy prawie filozof miał inną: jeden 
mówił, że zasadą jest woda, inni, że bezgraniczna a nieokreślona materia, powietrze, ogień, ziemia, 4 
żywioły, zarodki, atomy. 
Przedmiotem dochodzeń filozoficznych była także ilość zasad. Filozofia rozpoczęła się od monizmu, 
najpierw naiwnego, nie uświadamiającego sobie własnych swych konsekwencji, potem zaś świadomie 
głoszonego (przez eleatów); natomiast w drugiej części okresu (od Empedoklesa) zapanował pluralizm. 
B) Zagadnienie dotyczące natury stawania się. Uzupełnieniem pierwszego pytania - z czego 
rzeczywistość powstała? - było drugie: jak powstała i dalej powstaje? I na to pytanie odpowiedzi było 
wiele: transformacja jednej rzeczy w drugą, rozszczepianie się przeciwieństw, zgęszczanie się i 
rozcieńczanie materii, mieszanie się składników. Ta ostatnia odpowiedź wzięła pod koniec okresu górę 
nad wszystkimi innymi. 
C) Zagadnienie przyczyny stawania się: jaka jest siła, która powoduje przemianę rzeczywistości? I tu 
rozwój filozofii przebiegał a) od monizmu do pluralizmu (Heraklit i Parmenides mówili jeszcze o jednej 
sile, Empedokles już o dwóch siłach przeciwnych i uzupełniających się wzajem); b) od traktowania 
materii i siły jako nierozdzielnych (tzw. hilozoizm) do rozdzielania ich; c) od siły działającej wewnątrz 
świata do siły pozaświatowej (u Anaksagorasa); d) od animistycznego pojmowania siły działającej do jej 
pojmowania mechanistycznego (u atomistów). 
D) Zagadnienie stałości świata: czy świat jest wyłącznie nieustanną przemianą, czy jest w nim jakiś 
czynnik stały? Generacja Heraklita i Parmenidesa dała wyraz skrajnym na tę sprawę poglądom, koniec 
zaś okresu zaznaczył się propozycjami kompromisu. Choć wariabilizm znalazł zdecydowanego 
rzecznika, na ogół jednak uporczywe poszukiwanie trwałych składników stanowiło charakterystyczną 
cechę tych wczesnych doktryn filozoficznych. - Z zagadnieniem stałości łączyło się zagadnienie 
prawidłowości świata. Nawet Heraklit uznawał, że wieczne prawo Logosu panuje w świecie. 
 


Yüklə 5,01 Kb.

Dostları ilə paylaş:
1   ...   15   16   17   18   19   20   21   22   ...   109




Verilənlər bazası müəlliflik hüququ ilə müdafiə olunur ©genderi.org 2024
rəhbərliyinə müraciət

    Ana səhifə