Orficka koncepcja człowieka
107
z naciskiem zaznaczyć, że dusza w pieśniach Homera jest
pomimo swej wiecz-
ności tylko nikłym śladem i prawie czczą resztką żywego człowieka, jego ostat-
nim »tchnieniem«, skazanym na byt wiekuisty w tej postaci, jaka przysługiwała
zmarłemu na krótko przed zgonem. Dusze zmarłych są pozbawione normalnej
świadomości ludzkiej, nie posiadają ani »umysłu«, ani właściwej żywemu czło-
wiekowi »siły sprawczej«”
3
. Tak specyficzne ujęcie relacji dusza — ciało było
prawdopodobnie wynikiem syntezy antropologii greckiej z antropologią kreteń-
ską. Według Krokiewicza „Grecy podbili Kretę, zamieszkaną przez obcą im
ludność, w drugiej połowie drugiego tysiąclecia, prawdopodobnie w XIV w.
przed Chr. Wtedy prastara kultura minojska upadła ostatecznie.
Przybysze grec-
cy pozostawali jednak pod jej przemożnym wpływem przez długi czas przedtem
na lądzie i przyswoili sobie wśród różnych wierzeń minojskich także wierzenie
w pośmiertny byt ludzkiej duszy”. W odróżnieniu jednak od pierwotnych miesz-
kańców Krety, którzy „przypisywali duszy zasadniczą wyższość nad ciałem”,
przejawiającą się w tęsknocie „do zbawczej śmierci i do pozgonnego szczęścia
[...] przybysze greccy nie mieli zrozumienia dla tak wyrafinowanych marzeń
i tęsknot pozagrobowych. Kochali światło
i ziemskie dobra, a śmierci nienawi-
dzili”
4
. Syntetyczne ujęcie dwóch fundamentalnych, ściśle z sobą związanych
cech Homeryckiej antropologii, mianowicie wyższości ciała nad duszą i umiło-
wania życia, znakomicie oddaje fragment z XI księgi
Odysei. Przybywszy do
Hadesu, Odys spotyka Achillesa. Wywiązuje się między nimi następująca roz-
mowa:
„Laertiado Odysie! O zuchwała głowo!
Na jakiż czyn się zrywasz, większy niżli
wszystko,
Coś zrobił! Po co wszedłeś w to zmarłych siedlisko,
Gdzie z ludzi tylko cienie mdławe i bezwiedne?”
Tak mówił; jam mu słowo posłał odpowiednie:
„O Achillu, ty chwało i ozdobo nasza!
Przyszedłem tutaj gwoli wieszcza Tejrezjasza,
By wróżył, czy rodzinną Itakę zobaczę!
Dotąd bowiem wciąż życie pędziłem tułacze,
I nogą nie postawszy w Achai ni w domu.
Lecz z twym szczęściem, Achillu, czy można się komu
Równać z nas? Jak bóg czczony byłeś ty na ziemi,
A dziś, będąc w Hadesie, trzęsiesz umarłemi.
Przeto nie masz ty czego na swój zgon narzekać”.
Rzekłem; on z odpowiedzią na się nie dał czekać:
„Odysie, ty chcesz w śmierci znaleźć mi pociechę?
Wolałbym do dzierżawcy iść pod biedną strzechę
——————————
3
A. K r o k i e w i c z:
Moralność Homera i etyka Hezjoda. W: I d e m:
Studia orfickie. Mo-
ralność Homera i etyka Hezjoda. Warszawa 2000, s. 107—108.
4
A. K r o k i e w i c z:
Studia orfickie..., s. 67.
108
Antropogonia oraz etyczno-polityczny aspekt orfizmu
Na parobka i w roli grzebać z ciężkim znojem
Niż tu panować nad tym cieniów marnych rojem”
5
.
——————————
5
'diogenj Laerti£dh, polum»can' 'Odusseà,
scštlie, t…pt' œti me‹zon ™nˆ fresˆ m»seai œrgon;
pîj œtlhj ”A@idÒsde katelqšmen, œnqa te nekroˆ
¢fradšej na…ousi, brotîn e‡dwla kamÒntwn;'
ìj œfat', aÙt¦r ™gè min ¢meibÒmenoj prosšeipon:
'ð 'Acileà, PhlÁoj uƒš, mšga fšrtat' 'Acaiîn,
Ãlqon Teires…ao kat¦ cršoj, e‡ tina boul¾n
e‡poi, Ópwj 'Iq£khn ™j paipalÒessan ƒko…mhn:
oÙ g£r pw scedÕn Ãlqon 'Acaidoj oÙdš pw ¡mÁj
gÁj ™pšbhn, ¢ll' a„n œcw kak£. se‹o d', 'Acilleà,
oÜ tij ¢n¾r prop£roiqe mak£rteroj oÜt' ¥r' Ñp…ssw:
prˆn mn g£r se zwÕn ™t…omen sa qeo‹sin
'Arge‹oi, nàn aâte mšga kratšeij nekÚessin
™nq£d' ™èn: tî m» ti qanën ¢kac…zeu, 'Acilleà.'
ìj ™f£mhn, Ð dš m' aÙt…k' ¢meibÒmenoj prosšeipe:
'm¾ d» moi q£natÒn ge paraÚda, fa…dim' 'Odusseà.
boulo…mhn k' ™p£rouroj ™ën qhteušmen ¥llJ,
¢ndrˆ par' ¢kl»rJ, ú m¾ b…otoj polÝj e‡h,
À p©sin nekÚessi katafqimšnoisin ¢n£ssein
.
H o m e r:
Odyseja..., XI, 473—491. Tłum. L. S i e m i e ń s k i, s. 176.
Godnym podkreślenia jest związek między przytoczonym fragmentem
Odysei i Platońskim
„mitem jaskini”. W VII księdze
Państwa, opisując tych, którzy opuściwszy jaskinię, wznieśli się
do Słońca,
Platon stwierdza, że „gdyby sobie swoje pierwsze mieszkanie przypomniał i tę mądrość
tamtejszą, i tych, z którymi razem wtedy siedział, wspólnymi kajdanami skuty, to czy nie myślisz,
że uważałby sobie za szczęście tę odmianę, którą przeszedł, a litowałby się nad tamtymi? [...]
A tam u nich przedtem może niejeden zbierał od towarzyszów pochwały i zaszczyty, i dary, jeżeli
najbystrzej umiał dojrzeć to, co mijało
przed oczami, i najlepiej pamiętał, co przedtem, co potem,
a równocześnie zwykło się było zjawiać i mijać, i najlepiej umiał na tej podstawie zgadywać, co
będzie. Czy ty myślisz, że on by za tym tęsknił i zazdrościłby tym, których tamci obsypują za-
szczytami i władzę im oddają? Czy też raczej czułby się tak, jak ten u Homera, i stanowczo by
wolał
»być na ziemi i służyć gdzieś u jakiegoś biedaka« [podkr. — P.Ś.], i
nie wiadomo
jaką dolę znosić raczej, niż wrócić do poprzednich poglądów i do życia takiego jak tam?”
¢namimnVskÒmenon aÙtÕn tÁj prèthj o„k»sewj kaˆ tÁj ™ke‹ sof…aj kaˆ tîn tÒte sundesmwtîn oÙk ¨n
o‡ei aØtÕn mn eÙdaimon…zein tÁj metabolÁj, toÝj d ™lee‹n; [...] Timaˆ d kaˆ œpainoi e‡ tinej aÙto‹j Ãsan
tÒte par' ¢ll»lwn kaˆ gšra tù ÑxÚtata kaqorînti t¦ pariÒnta, kaˆ mnhmoneÚonti m£lista Ósa te
prÒtera aÙtîn kaˆ Ûstera e„èqei kaˆ ¤ma poreÚesqai, kaˆ ™k toÚtwn d¾ dunatètata ¢pomanteuomšnJ
tÕ mšllon ¼xein, doke‹j ¨n aÙtÕn ™piqumhtikîj aÙtîn œcein kaˆ zhloàn toÝj par' ™ke…noij timwmšnouj te
kaˆ ™ndunasteÚontaj, À tÕ toà `Om»rou ¨n peponqšnai kaˆ sfÒdra boÚlesqai "™p£rouron ™Ònta qhteušmen
¥llJ ¢ndrˆ par' ¢kl»rJ" kaˆ Ðtioàn ¨n peponqšnai m©llon À 'ke‹n£ te dox£zein kaˆ ™ke…nwj zÁn
. P l a -
t o n:
Państwo, 516 c 4—d 7. Tłum. W. W i t w i c k i. Kęty 1999, s. 223. Jaskinia Platońska jest
analogiczna wobec Homerowego królestwa Hadesa. I ona, i ono są „królestwem cieni”. Jednak
Platon odwraca sens przekazu Homera: wedle niego bowiem ciało i to, co poznawalne zmysłowo,
są cieniami. Prawdziwy byt natomiast to dusza (podkreślmy — część rozumna: ona to bowiem
poznaje i jest nieśmiertelna) i to, co poznawalne umysłowo (czyli za przyczyną duszy rozumnej).
W rzeczywistości więc Platoński „Achilles” (wyzwolony kajdaniarz, który stał się filozofem) jest
antytezą Homerowego Achillesa. Sformułowanie zaś tej antytezy dokonało się w filozofii Platona
pod wpływem inspiracji orficko-pitagorejskiej.