Materializm kontra ezoteryka. Drugie pokolenie pozytywistów wobec spraw "nie z tego świata"



Yüklə 3,82 Mb.
Pdf görüntüsü
səhifə19/194
tarix01.12.2017
ölçüsü3,82 Mb.
#13196
1   ...   15   16   17   18   19   20   21   22   ...   194

Tajemnice zaświatów czy moce psychiczne? 

48

 



 

parapsychologów wobec spirytyzmu określił autor jako powściągliwe czy nawet ostro-

żne, pozbawione jednakowoż uprzedzeń. Pisał zatem: 

[…] jeżeli jakieś zjawisko mimo badań najściślejszych nie straci swego charakteru spirytystycznego, pa-

rapsychologia przyjmie je w zakres swych stwierdzeń doświadczalnych i w razie korzystnym uzna jego 

faktyczność bez zastrzeżeń

116



Podział ów umożliwia jednocześnie przeprowadzenie dokładnego rozgranicze-



nia pomiędzy spirytyzmem a mediumizmem oraz doprecyzowuje niektóre aspekty 

związków pomiędzy obiema dyscyplinami. Świtkowski podkreślając nienaukowość 

spirytyzmu, wykazał równocześnie walory eksploracyjne parapsychologii (a tym sa-

mym mediumizmu), które stanowią podstawową kategorię odrębności obu tych dzie-

dzin. 

Identyczne rozróżnienie – choć może nie wyrażane tak dobitnie – wprowadzono 



już pod koniec XIX wieku, wyznaczając spirytyzmowi miejsce pośród ciekawostek, 

gier czy zabaw towarzyskich, podczas gdy mediumizm zaliczano raczej do działal-

ności naukowej lub przynajmniej eksperymentatorskiej. 

W monografii przyjęłam, że odrębność tych dwu zbliżonych obszarów zainte-

resowań polegała przede wszystkim na odmiennym rozumieniu celów stawianych 

doświadczeniom odnoszącym się do sfery zjawisk paranormalnych. Prawdziwości tej 

tezy dowodzi również fakt, że wszelkie późniejsze (to jest dziewiętnastowieczne) cha-

rakterystyki wskazywały już wyraźnie na tego typu różnice. Nie ma przy tym znacze-

nia, że termin „mediumizm” zastąpiono potem szerzej rozumianymi: „parapsycho-

logia”, „metapsychizm” oraz „psychotronika”. Podstawowym zadaniem, które posta-

wiono przed mediumizmem, było eksperymentalne potwierdzenie istnienia niezba-

danych dotychczas sił psychicznych lub fizycznych, zawierających się w umyśle czło-

wieka oraz poza nim. Celem spirytyzmu tymczasem stało się badanie oraz komuni-

kacja  z  bytami  pozamaterialnymi,  identyfikowanymi  najczęściej  jako  dusze zmar-

łych lub dusze oczekujące na ponowne wcielenie. 

 

 



 

116


  

Ibid., s. 208. 




49 

Materializm kontra ezoteryka 

 

Dzieje mediumizmu i spirytyzmu 



Trudności  z  właściwą  interpretacją  pojęć  wynikają  również  z  przyczyn  historycz-

nych, są bowiem rezultatem mnożenia się przez wieki teorii odnoszących się do czasu 

i miejsca powstania sposobów komunikowania się z duchami. Źródeł spirytyzmu na-

leżałoby szukać niemalże u początków istnienia kultur, przede wszystkim zaś w prak-

tykach  szamanistycznych

117


.  Jest  to  stanowisko  zbieżne  z  poglądami  badaczy dzie-

więtnastowiecznych, którzy byli zdania, iż genezy spirytyzmu należałoby upatrywać 

w kulturach tak starożytnych, jak cywilizacja indyjska

118


. Chłopicki w Szkicu popular-

nym teorii i praktyki spirytyzmu pisał na przykład, że 

[…]  nazwa  spirytyzmu  jest  świeżą,  sięgającą  zaledwie  połowy  bieżącego  stulecia,  jakkolwiek  zjawiska 

spirytystyczne lub im podobne znanymi były od dawna. Istnieje przypuszczenie, iż ezoteryczna (do-

stępna tylko dla wtajemniczonych) część religii indyjskich braminów opiera się na podstawie praktyk 

spirytystycznych

119


W  związku  z  upatrywaniem  w  spirytyzmie  pozostałości  tradycji  starożytnych 

(indyjskich, egipskich, hebrajskich, a także indiańskich) pojawiła się koncepcja koja-

rząca nowożytne „czarnoksięstwo” z obrzędami dawnych cywilizacji. Gibier na przy-

kład doszukiwał się dowodów na istnienie spirytyzmu nie tylko w kulturze Indii, lecz 

także dostrzegał je w innych cywilizacjach przedchrześcijańskich: 

Ci, którzy w Biblii widzą Słowo boże, bez trudności przyjąć mogą objawianie się zmarłych: zmusza ich 

do tego choćby jedna historia cienia Samuela, który pytia z Endoru wywołała na żądanie Saula. Co do 

nas, dla których dowodem są tylko fakty, zaznaczamy jedynie, że mniemane obcowanie żywych z umar-

łymi było u Hebrajczyków przedmiotem gminnej wiary, przejętej zapewne od Egipcjan. Lecz co jest 

ciekawym, to, iż ta swojego rodzaju nekromancja była jedną z podstaw nauki kabalistycznej, jak świad-

czą te nieliczne pisma, które doszły nas w przedmiocie tej tajemnej teo-kosmogonii

120



Na przestrzeni wieków różne wierzenia spirytystyczne niewątpliwie miały cha-



rakter zbliżony do religii czy filozofii i wynikały zasadniczo z potrzeb duchowych, 

pragnienia  doświadczania  metafizycznych  aspektów  trwania.  Nieodmiennie  także 

 

 

117



  

W których szaman schodzi w zaświaty, by szukać zagubionej duszy lub gdy duchy przemawiają przez jego usta. 

118

  

Por. np.: P. Gibier, op. cit., s. 45–58. 



119

  

W. Chłopicki, op. cit., s. 9. Warto dodać, że cytowana teoria jest inspirowana między innymi pracą Gibiera. 



120

  

P. Gibier, op. cit., s. 45. 




Tajemnice zaświatów czy moce psychiczne? 

50

 



 

łączone bywają z ogólnym pojęciem okultyzmu

121

, postrzeganym w kategorii dzia-



łalności paranormalnej. 

Istnieje wiele teorii dotyczących genezy ezoteryki, interpretowanej wspólnie jako: 

[…] pogląd, wedle którego oprócz „tego”, „ziemskiego”, „przyrodzonego”, „naturalnego”, „empirycznego”, 

„fizycznego” itd. świata, istnieje jeszcze jakiś tajemniczy, z gruntu od niego różny, ważniejszy i potężniej-

szy „tamten”, „nadnaturalny”, „nadziemski”, „nadprzyrodzony”, „nadempiryczny” itd. świat

122


Jedną z najwcześniejszych interpretacji zjawisk paranormalnych było wyjaśnia-

nie ich chorobą psychiczną. Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku an-

gielscy deiści, J. C. Westpol, G. Keith, Shaftesbury i J. Trenchard opracowali niezwy-

kle radykalną hipotezę dotyczącą genezy magii i okultyzmu. Uważali oni mianowi-

cie, że racjonalna jest wyłącznie wiara w Stwórcę, natomiast elementy wierze tej towa-

rzyszące, jak możliwość czynienia cudów, piekło i niebo, to zaburzenia natury psy-

chicznej, wywołane strachem lub snami czy alkoholem: „Człowiek o zaburzonej psy-

chice nie widzi świata takim, jakim on rzeczywiście jest, lecz widzi go zaludnionym 

przez wyimaginowane wrogie mu siły i nadnaturalne (sprzyjające mu) osoby”

123



Kolejna radykalna teoria głosiła, iż okultyzm rodzi się z niewiedzy i stanowi jej 



manifestację. Ludzie, nie orientując się we wszystkich prawach, którym podlega przy-

roda, opacznie interpretują aspekty naturalne jako nadprzyrodzone, wywołane przy 

udziale nieznanych, wszechmocnych sił.  

Następna hipoteza zakładała „frustrację naukowości”, niedoskonałość ludzkiego 

poznania. Ponieważ świat pozostaje nie do końca rozpoznany, uczeni odkrywają za-

ledwie cząstkę prawideł decydujących o kształcie rzeczywistości. Kolejne pytania wy-

nikają z braku możliwości precyzyjnego opisania danego zjawiska, co staje się przy-

czyną  owej  „frustracji”.  Powoduje  to  narodziny  teorii  opartych  na  przekonaniach 

okultystycznych, jednak: 

[…] koncepcja ta – nawet gdyby była prawdziwa – tłumaczyłaby genezę okultystycznych przekonań jedy-

nie wśród naukowców. Trudno przecież sądzić, że celem każdego człowieka jest poznanie absolutne 

i że nie mogąc go osiągnąć, popada natychmiast w okultyzm

124



 



 

121


  

Por. Wstęp. W związku z podobnym ujęciem problemu okultyzm (ezoteryzm, wiedza tajemna) byłby pojęciem pojem-

niejszym niż spirytyzm czy mediumizm, a także od nich starszym. 

122


  

H. Miś, A. Miś, op. cit., s. 6. 

123

  

Ibid., s. 83. 



124

  

Ibid., s. 87. 




Yüklə 3,82 Mb.

Dostları ilə paylaş:
1   ...   15   16   17   18   19   20   21   22   ...   194




Verilənlər bazası müəlliflik hüququ ilə müdafiə olunur ©genderi.org 2024
rəhbərliyinə müraciət

    Ana səhifə