Portrety literackie



Yüklə 11,71 Mb.
Pdf görüntüsü
səhifə39/106
tarix01.08.2018
ölçüsü11,71 Mb.
#60023
1   ...   35   36   37   38   39   40   41   42   ...   106

Czas  jest  ja k   wieczność,  wieczność  na  czas.się  przemienia, 
Jeśli  nie  robisz  m iędzy  niemi  rozróżnienia.
118 
D Z IE Ł A   Ł U C Y A N A   S IE M IE Ń S K IE G O .
T y   sam  czas  robisz— zmysły,  to  k ó łk a   w   zegarze: 
Stłum   n ie p o kó j,—  a  czas  ju ż   oczu  nie  pokaże.
M ówią:  czas  bieży— w   biegu  k to   w id z ia ł  go  przecie? 
Czas  leży  nieruchomy  w   pojęciu  o  świecie.
— Ś w iat  się  skończy.— O  nigdy!  św iat  nie je st  bez  duszy; 
Łecz  Bóg  ciążące  na  nim   ciemności  pokruszy.
Bóg  je st  podstawą  wszystkiego,  co  jest:  niezgrunto- 
w any,  w iekuisty,  wszechwiedzący,  m iłosierny.  Złe  nie  je st 
w   nim,  lecz  w   człowieku.  Istotą  Boga  —   miłość. 
Poeta, 
najw ięcej  zdań  swoich  poświęca  miłości,  tej  miłości  mis­
tycznej,  która  prowadzi  dusze,  oblubienicę  do  połączenia 
się  z  oblubieńcem. 
Z  tej  ka te g o ryi  przytaczam  k ilk a :
Im   więcej  poznasz  Boga,  tern  m niej  jesteś  w   stanie 
P ojąć  go  i   na  jego  zdobyć  się  nazwanie.
Im ię   Boga  chcesz  w   czasu  w ygłosić  obrębie, 
G dy  Go  nazwać  nie  mogą  i   wieczności  głębie?!
Bóg  nie  stoi  na  niczern,  niczem  się  nie  mierzy; 
K to   duchem  ja k   On  będzie,  pozna  go,  uwierzy.
Bóg  jest  ta k   spraw iedliw y,  że  g d yb y  dziś  może 
B y ł  k to   w yższy— on  czołem  b iłb y   mu  w   pokorze.
Bóg  nie  m yśli— bo niechby  m yśl  w   nim   pracowała, 
W ięc  mogłaby  się  zachwiać;— m yśl  boża—to  skała.


N ic  nie  trw a   bez  użycia:  sam  Bóg  się  używa 
Bez  czego  ta kb y  useckł  ja k   niezżęta  niwa.
Miłość  w   naturze  Boga,  kochać  jego  rzeczą;
Chcesz  być  ja k   On,  miłością  kochaj  nadczłowieczą.
Bóg  nie  ro b i  nowości;  choć  coś  nowem  zda  się, 
D la   niego  to  ju ż   było,  co  ma  stać  się  w   czasie.
Miłosierdziem  szeroki,  głęboki  mądrością, 
Wszechpotęgą  w ysoki,  Bóg  d łu g i  wiecznością.
Wszystkie  liczby  spływ ają  w   jednostkę  je d yn ą , 
I   ż y ją tk a   z  jednostki  bożej  wszystkie  płyną.
Czem  jest  Bóg?  ja k   Go  nazwać?  czy  światłem ,  czy  rajem? 
Czy  duchem,  czy  nazwiskiem,  ja k ie   Bóztwu  dajem?
Czy  mądrością,  rozumem,  wolą  lub  miłością?
Czy  rzeczą,  czy  nierzeczą,  ideą,  nicością?
Czem  On  jest,  n ik t  nie  pow ie— próżne  głów   łamanie, 
D opóki  ja k   On  ta kim   człowiek  się  nie  stanie.
Ostatni  ten  sześciowiersz  w yraźnie  powiada,  że  czło­
w ie k  do  poznania  Boga  nie  dochodzi  przez  badanie  myślą, 
tw ierdzi  nawet,  że  to  niemożebne  całkiem ;  bo  je ż e li  czło­
w ie k   chce  dociec  bozkiej  istoty,  powinien  doskonałością 
ducha  stać  się  ja k   Bóg,  i   tym   sposobem  przyjść  do  pozna­
nia  go.  T rzym a ją c  się  tej  nici,  tłómaczy  stosunek  Stwórcy 
do  rzeczy  stworzonych.  W   następujących  teraz  k ilk u   zda­
niach  podaje  n ib y   zarys  chrześciańskiej  e tyki;  —   głównie 
je d n a k   przebija  się  w   nich  ta  myśl,  że  istota  człowieka 
je s t  niepojęta,  lecz  osadzona  w   ciasnćm  kó łk u ,  nie  trać 
możności  w ydo b ycia   się  z  tej  cieśni,  aby  potęgą  rozw inię 
tych  skrzydeł  wzbić  się  aż  do  Boga  i   z  N im   się  połączyć.


Z  następujących  zdań  przeglądają  te  wyobrażenia:
Ś w iat  ten  ma  dwoje oczu:  jedno  w   czas  spoziera,
D ru g ie   się  na  wieczności  Ocean  otwiera.
120 
D Z IE Ł A   Ł U C Y A N A   S IE M IE Ń S K IE G O .
K to   nad  samego  siebie  duchem  się  nie  w zbije, 
T a k i  raczej  w   człowieczym  stanie  niech  nie  żyje.
Cudowna  to  rzecz  człowiek,  któremu  jest  danem 
T a k   robić,  że  się  zrobi  Bogiem  lub  szatanem.
Człowiek  w   stosunkach  ziemskich  napotyka  trudności 
połączenia  się  z  Bogiem.  P ie lg rz y m   C herubiński  chce  mu 
wskazać  i   u ła tw ić  tę  drogę,  do  czego  nie  posłużyły  ani 
nauka,  ani  wyższa  filozofia,  ani  dobre  uczynki,  ani  nawet 
sama  bojaźń  Boga,  lecz  ty lk o   wyrzeczenie  się  siebie,  po­
kora  i   miłość,  ta  miłość,  która  wyłącznie  ty lk o   do  Boga 
ma  być  skierowana:
Mądrość  źródłem,  z  którego  im   kto   w ięcej  pije,
Tern  się  staje  pełniejsze,  w yżej  w   niebo  bije.
Pięknie  je s t  wiele  wiedzieć,  lecz  większa  pociecha, 
K ie d y   kto   od  dzieciństwa  czuje  się  bez  grzecba.
Mędrzec  w   jeden  cel  mierzy,  bo  w   dobro  najwyższe, 
Głupiec  za  wszystkiem  goni  i  chwyta  najbliższe.
W ierzaj  m i,  je ś li  wszystko  żądnemi  oczyma 
Posiąść  chcesz,  jesteś  żebrak  i   nic  w   tobie  niema.
Poczekaj!  dokąd  pędzę?  W szak  niebo  je s t  we  mnie; 
Szukać  Boga  gdzieindziej— daremnie!  daremnie!


A N IO Ł   S Z L Ą Z A K . 
121
Najszlachetniejsza  z  istot  w   uszlachconem  mnóstwie 
Jest  człowiek  czystej  duszy  przy  w ielkiem   ubóztwie.
N ajprościej  iść  do  Boga  przez  miłości  bramę; 
D roga  nauki  wiedzie  przez  zakręty  same.
Miłość  je st  ja k   królow a;  cnoty  ja k   panienki; 
U czynki  ja k   służebne.— Mów:  czyjej  chcesz  ręki?
Miłość  staje  przed  Bogiem  w prost  bez  odpowiedzi; 
Rozum  i  dowcip  długo  w   przedpokoju  siedzi.
Miłość  Boga  tu   jeszcze  słodyczą  cię  poi;
K to  drży  przed  N im — daleko  od Boga  on  stoi.
Pokornych  każdy  kocha,  pysznych  n ik t  nie  może; 
Czemuż  ta k   mało  lu d zi  ćwiczy  się  w   pokorze?
Róża  je st  bez  „d la   czego?”   k w itn ie ,  bo  rozkw ita,
Nie  dba  o  siebie, ani  czy  ją   w idzą  pyta.
Nie  pojm uje  on  m iłości  Boga  bez  m iłości  człowieka,
i   to  w   pięknym   dwuwierszu  wyraża:
Deszcz  pada,  słońce  świeci  ■wszystkim  z  każdej  strony—
I   tyś  dla  d ru g ich ,  nie  zaś  dla  siebie  stworzony.
Gdzie  poeta  mówi  o  Chrystusie,  je g o   przyjściu,  nauce
i śmierci,  wyraża 
to  w   mistyczny  sposób.  I   tak:
W   Bogu  rodzi  się  człowiek,  w   Chrystusie  umiera,
Dopiero  w   Duchu  Świętym   życie  się  otwiera.


Yüklə 11,71 Mb.

Dostları ilə paylaş:
1   ...   35   36   37   38   39   40   41   42   ...   106




Verilənlər bazası müəlliflik hüququ ilə müdafiə olunur ©genderi.org 2024
rəhbərliyinə müraciət

    Ana səhifə