Odkrywajacy radosc I pokoj prawdziwego Chrzescijanstwa Duncan Heaster



Yüklə 1,38 Mb.
səhifə22/25
tarix05.10.2017
ölçüsü1,38 Mb.
#3175
1   ...   17   18   19   20   21   22   23   24   25

ODNOŚNIK: WYZNAWANIE PANA JEZUSA

"Jeżeli więc ustami swoimi wyznajesz, że Jezus jest Panem i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie" (Rz 10:9).

Należy poczynić następujące uwagi:

- Pokazaliśmy, że Pan Jezus jest prawdopodobnie synonimem całego systemu nauk zawierających rzeczy mówiąc o "Królestwie Bożym oraz o imieniu Jezusa Chrystusa" łącznie z chrztem (Dz 8:5 por. w 12). "Wyznanie", o którym mówi Paweł, mogło mieć miejsce podczas chrztu. Nawiązywałby w takim przypadku do Mk 16:16 "Kto uwierzy (por. wyznanie ustne) i przyjmie chrzest (por. wstawanie razem z Chrystusem z martwych) będzie zbawiony".

- Aby zrozumieć zmartwychwstanie Chrystusa, musimy posiadać wiedzę o tym, co Biblia głosi na temat piekła i natury człowieka.

- List do Rzymian 10:8,9 odpowiada wersetowi 13: "Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego będzie zbawiony". Paweł opisany jest jako przyjmujący chrzest i wzywający imię Pana (Dz 22:16); tylko przez chrzest możliwe jest wejście w imię Pana (Mt 28:19).

- Ponieważ Paweł podkreślił wagę chrztu kilka rozdziałów wcześniej w Liście do Rzymian 6, niemożliwe jest, aby teraz w rozdziale 10 głosił, że jest on niepotrzebny dla zbawienia.

- Rz 10:9 poprzedzony jest wersetami 6:8: "Nie mów w sercu swoim: któż zdoła wstąpić do nieba?… Któż wstąpi do Otchłani… . Słowo to jest blisko ciebie, na twoich ustach i w sercu twoim. A jest to słowo wiary, którą głosimy". "Słowo wiary" było więc tym, co należało wyznać i utożsamione jest z "Jezus jest Panem" w wersecie 9. Widzieliśmy, że "wiara" odnosiła się do całego systemu nauk, które zawierała Ewangelia. Paweł cytuje z Księgi Powtórzonego Prawa "Gdyż polecenie to, które ja ci dzisiaj daję, … nie jest w Niebiosach… I nie jest za morzem… gdyż słowo to jest bardzo blisko ciebie." Wydaje się, że interpretuje on "słowo… polecenie" jako odnoszące się do Chrystusa. Tak samo, gdyby Izrael dotrzymał słowa, byłby błogosławiony (Pwt 30:16), tak też i nowy Izrael, gdyby uwierzył w słowo o Chrystusie, byłby zbawiony. Wyznanie słowne Chrystusa odpowiada zgodzeniu się z nauką o Chrystusie. "Jeśli będziesz słuchał głosu Boga swego" (Pwt 30:10), odpowiada zapisowi Listu do Rzymian (10:9). "Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem". Taka współzależność ukazuje, że "Jezus jest Panem" jest tytułem podsumowującym podstawowe nauki słowa Bożego.


Dygresja 32: Złodziej na krzyżu

Złodziej powiedział: "Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego Królestwa. Jezus mu odpowiedział: "Zaprawdę powiadam Ci, dziś ze mną będziesz w raju." (Łk 23:42,43). Często przyjmuje się, że wersety te oznaczają, iż chrzest nie jest konieczny do zbawienia i że idziemy prosto do nieba po śmierci. Po starannym przeczytaniu tego fragmentu wynika jasno, że :

1. Polecenie przyjmowania chrztu w śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa dane było po zmartwychwstaniu Chrystusa. (Mk 16:15,16). Złodzieja, gdy Chrystus z nim rozmawiał, nadal obowiązywało Prawo Mojżeszowe.

2. Prawdziwy chrzest dokonywany jest w śmierć i zmartwychwstanie Jezusa. Ponieważ w czasie, gdy Jezus rozmawiał ze złodziejem, żadne z tych wydarzeń nie miało miejsca, chrzest w Chrystusa nie był możliwy.

3. Chrzest symbolizuje nasze umieranie z Chrystusem (Rz 6:3-5). Złodziej był jedyną osobą, która uczyniła to dosłownie.

4. Jest możliwe, że złodziej był jednym z tych ludzi, których ochrzcił Jan Chrzciciel. Wielu z tych, których on nawrócił, przedtem było ludźmi o ciemnych charakterach (Mt 21:32). Powiedzenie, że złodziej był nie ochrzczony oznacza spór z nieznanym, co jest oczywiście słabym argumentem, na którym można się oprzeć, aby nie podporządkować się poleceniom przyjęcia chrztu. Fragment ten również nie mówi o słowach "dusza" i "niebo".

5. Złodziej prosił Jezusa, aby wspomniał o nim, gdy Jezus przyjdzie "w" Królestwo. Wobec tego wiedział o Ewangelii mówiącej o Królestwie Bożym, którą Jezus głosił (Mt 4:23). Wiedział on, że w czasie ustanowienia Królestwa będzie sąd i dlatego poprosił Jezusa, o którym wiedział, że zmartwychwstanie, aby sądzić w tym dniu, by wspomniał o nim. Złodziej na pewno o tym wiedział; wiedział, że zbawienie w dniu zmartwychwstania i sądu ogłoszone zostanie przez Chrystusa .

6. Jezus odpowiedział, że złodziej będzie z nim w "raju". To greckie słowo zawsze odnosiło się do idealnej sytuacji na ziemi. Użyte jest w odniesieniu do przywrócenia ogrodu Edenu, który będziemy oglądać w przyszłym Królestwie Bożym na ziemi (Ap 2:7). Podczas Królestwa Bożego świat powróci do warunków raju Ogrodu Edenu (Iz 51:3; Ez 36:35), ponieważ przekleństwo zostanie usunięte (Ap 22:3). Grecki Stary Testament (Septuagint) używa tego samego słowa na określenie "raj", gdy mowa o idyllicznej sytuacji na ziemi w Koh 2:5; Ne 2:8; Pnp 4:13; Wj 13:10. "Raj" utożsamiony został z niebem jedynie przez użycie go w fikcji takiej jak "Raj utracony" Miltona. Obietnica, jaką dał Jezus, mówiąc o miejscu dla złodzieja w raju, była odpowiedzią na jego pragnienie, aby być w Królestwie Chrystusa. Pokazaliśmy w rozdz. 5, że Królestwo będzie na ziemi; tak więc i "raj" też tam będzie.

7. Sposób w jaki werset 43 jest przeważnie przetłumaczony powoduje, że wydaje się, iż Chrystus i złodziej będą tego samego dnia w "raju". Oczywiste jest, że Królestwo nie zostało jeszcze ustanowione na ziemi; nie udali się do Królestwa w tym dniu. Jezus zszedł do grobu (Dz 2:32) i tak jak prorokował "był 3 dni i 3 noce w łonie ziemi" (Mt 12:40 por 16:21) po śmierci na krzyżu. Nawet po zmartwychwstaniu powiedział "nie zatrzymuj mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do ojca" (J 20:17). Tak więc Jezus nie wstąpił do nieba w dniu, w którym umarł.

Jezus jednak obiecuje złodziejowi "dziś ze Mną będziesz w raju". Odpowiedzią na tę jawną sprzeczność jest fakt, że w oryginalnych hebrajskich i greckich tekstach Biblii nie ma znaków przestankowych a nawet dużych liter. Możliwa jest zmiana znaków przestankowych tak, że otrzymamy: "Jezus mu odpowiedział, zaprawdę powiadam ci dziś, ze mną będziesz w raju" (Łk 23:43). Tłumaczenie Rotherham nie umieszcza przecinka po słowie "dzisiaj". Odpowiada to kontekstowi. Złodziej prosił Jezusa, aby wspomniał o nim w dniu sądu; był on świadomy tego, że jest odpowiedzialny i zostanie powołany na sąd. Jezus dał mu wspaniałe zapewnienie - "Mogę cię zapewnić już dzisiaj, nie musisz czekać, aby usłyszeć mój werdykt dotyczący ciebie, będziesz ze mną w Królestwie!"

8. Z tego co zauważyliśmy powyżej, możliwe jest ustalenie nauk, które rozumiał złodziej:

- Królestwo Boże.

- Drugie przyjście Chrystusa.

- Zmartwychwstanie i sąd.

- Odpowiedzialność.

- Zbawienie przez wiarę w Chrystusa.

- Zmartwychwstanie Chrystusa.

- Doskonałość Chrystusa ("On nic złego nie uczynił").

- Potrzeba pójścia śladami Chrystusa (nazywał go Panem).

- Grzeszność człowieka ("My przecież - sprawiedliwie").

Nie na miejscu jest wiec, mówienie o tym człowieku jako usprawiedliwieniu dla myślenia, że każdy, kto wykazuje choć najmniejsze zainteresowanie chrześcijaństwem może być zbawiony. Musi istnieć pewien rodzaj naukowej podstawy, którą będziemy mieli. Bez tego nie byłby on w stanie posiąść wiary, którą miał . Chrystus nie mówi o zbawieniu dla drugiego złodzieja, który twierdził: "Czy ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas". Był to człowiek, który mówił: "Jeżeli jest coś w tym Jezusie, to dlaczego nie miałbym skorzystać." Spowodowane było to brakiem zrozumienia nauk, które znał i rozumiał drugi złodziej, co uniemożliwiło mu znalezienie prawdziwego zbawienia przy końcu jego dni. Nie było to tym, co nauczał Chrystus.


Dygresja 33: Przykład celebracji chrztu

Aby naświetlić w jaki sposób przyjęcie chrztu powinno być prawidłowo wykonane, podajemy zapis cerebracji chrztu, jakiej dokonano przez Christadelphian w Hartlepol w Anglii w sobotę popołudniu w listopadzie 1990 roku. Jednakże należy zwrócić uwagę, że chrzest jest głównie zanurzeniem pod wodę po uprzednim wyrażeniu skruchy i wiary w Ewangelię. Celebracja jest dodatkiem jedynie po to, aby ukazać jak ważne jest to wydarzenie. Porządek celebracji był następujący:

Modlitwa wstępna

Przeczytanie Listu do Rzymian rozdz. 6

Kilka słów na temat chrztu (niżej wydrukowane; prawdziwe nazwiska zmienione)

Modlitwa

Zanurzenie osoby w basenie

Modlitwa

Kilka słów na temat chrztu

Nie ma wątpliwości, że dzisiejszy dzień jest najważniejszy w życiu Dave; za kilka chwil zanurzy się pod wodą i w pełni wynurzy się "w Chrystusie", nasieniu Abrahama, któremu dano chwalebne obietnice, składające się na Ewangelię, a które teraz odnoszą się i do niego.

Prostota tego aktu może być zwodnicza. Jednakże Dave i wszyscy z nas tutaj w pełni wierzymy, że zanurzenie w wodzie utożsami go ze śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa, o których czytamy w Liście do Rzymian rozdział 6 w 3-5:

"Czyż nie wiadomo wam, że my wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierci? Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie - jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca. Jeżeli bowiem przez śmierć, podobną do Jego śmierci, zostaliśmy z Nim złączeni w jedno, to tak samo będziemy z Nim złączeni w jedno poprzez podobne zmartwychwstanie".

Przez kilka chwil spróbujmy sobie wyobrazić scenę zmartwychwstania Jezusa, ponieważ Dave gdy wychodzi z wody utożsamia się z Jezusem wstającym z martwych.

Możemy sobie wyobrazić świeżość i ciszę nocnego powietrza i chwalebne uczucie nowego życia w Jezusie. Z pewnością widział światła Jerozolimy migotające w oddali; ludzie tam byli zupełnie nieświadomi cudu jaki wydarzył się tak blisko nich. Człowiek wstał z martwych do nowego życia.

Tak samo gdy Dave będzie wychodził z wody, świat wokół nas nie będzie zdawał sobie sprawy z chwalebnej rzeczy, jaka się wydarzyła. Wszystko co zauważą, jeżeli w ogóle będą patrzeć, to grupę mężczyzn i kobiet, którzy idą do basenu i jeden z mężczyzn zanurza drugiego. Ale tak jak aniołowie ucieszyli się ze zmartwychwstania Jezusa tak i teraz, choć tego nie widzimy, cieszą się aniołowie z grzesznika, który wyraża skruchę.

W Liście do Rzymian 6 czytamy, że "wkraczamy w nowe życie'- radość, którą posiada teraz Dave powinna mu towarzyszyć, gdy kroczy przez swoje życie. Jak czytaliśmy, nie będzie on już niewolnikiem grzechu, ale Boga, wykonując jego wolę, jak to zostało objawione w Biblii. Pokusą jest rozumowanie, że pragniemy wolności dla siebie, ale służąc sobie nie jesteśmy wolni. Jesteśmy niewolnikami grzechu. Dave zmienia w tej chwili Pana, aby służyć Bogu. Czasami będzie się wydawać, że ograniczenia związane z naszym nowym życiem są zbyt ciężkie, by je unieść i będziemy odczuwać pokusę, aby uwolnić się od nich. Jeżeli jednak tak zrobimy, nie będziemy wolni. Będziemy znowu służyć grzechowi.

W pierwszym Liście do Koryntian 10:1,2 Paweł wyjaśnia, że przejście przez wody chrztu można porównać do przejścia Izraela przez wody Morza Czerwonego. Może to być osnową dla kilku przypowieści, z których wiele możemy się nauczyć. Izraelici byli niewolnikami w Egipcie, prowadzili bezsensowne życie, ciężko pracowali w niewolnictwie i czcili bożki Egiptu. Doświadczając przeciwności życiowych wzywali Boga, aby umożliwił im ucieczkę, mimo że prawdopodobnie sami nie wiedzieli w jaki sposób im odpowie.

W odpowiedzi Bóg posłał Mojżesza, aby wyprowadził ich z Egiptu przez Morze Czerwone i przez pustynię do Ziemi Obiecanej. Izrael w Egipcie znajdował się w podobnej sytuacji jak Dave i wszyscy ci, którzy mają przyjąć chrzest. Teraz Dave został przyprowadzony nad brzeg Morza Czerwonego. Gdy przejdzie przez wodę, nie znajdzie się natychmiast w Ziemi Obiecanej Królestwa. Dołączy on do nas tutaj i pójdzie przez pustynię. Bóg prowadził Izrael przez pustynię, wysyłając anioła, który stale był z nimi, w dzień i w noc. Tak też każdy z nas ma anioła, który prowadzi go przez życie do zbawienie (Ps 34:7; Hbr 1:14).

Izrael codziennie żywił się manną, którą Jezus w J 6 interpretuje jako Słowo Boże. Gdyby nie jedli, wkrótce by pomarli na pustyni - nie było tam innego jedzenia. Właśnie dlatego bardzo polecamy "Towarzysza Biblii" - tabelę, która podaje fragment Biblii, jaki należy codziennie przeczytać tak, że Biblię czytamy codziennie. Bardzo istotne jest zaplanowanie sobie czasu w ciągu dnia, najlepiej o tej samej porze, aby czytać te rozdziały i zastanawiać się nad nimi.

W czasie wędrówki Izraelowi nie wolno było zbierać manny na kilka dni, ale wychodzić i zbierać codziennie. Nasze żywienie się Słowem powinno też być codzienne. Tak jak nie zapominamy o naszym naturalnym codziennym jedzeniu, powinniśmy podjąć wysiłek, aby codziennie żywić się Słowem Boga. Job powiedział, że: "w sercu słowa ust jego chowam mówiąc o słowach Boga".

Izrael pił ze strumienia, który wypłynął z uderzonej skały; w 1Kor 10 dowiadujemy się że reprezentuje to Chrystusa.

Powinniśmy pić i jeść za przykładem Jezusa, co możemy czynić łamiąc chleb i pijąc wino na pamiątkę co tydzień. Powinno być naszym naturalnym pragnieniem spotykać się z innymi, którzy dzielą naszą nadzieję. Podróżny na pustyni skorzystałby z każdej okazji , aby spotkać drugiego podróżnika i przedyskutować wszelkie możliwe problemy, podzielić się doświadczeniem. Tak też my na pustyni życia tego niegodziwego świata, powinniśmy starać się, aby być ze sobą w kontakcie. Często takie spotkania nie są możliwe, w takim stopniu jakbyśmy tego sobie życzyli. Powinniśmy jednak korzystać z każdej okazji, aby być w kontakcie np. pisząc list, czytając gazetę itp.

Mówiliśmy o odpowiedzialności nowego życia. Błędne było by odniesienie wrażenia, że po wykonaniu pewnych rzeczy, takich jak czytanie Biblii codziennie, Bóg będzie musiał nas wynagrodzić. Przyjemnością jest dla Boga, Jego wolą, przekazanie nam Królestwa jako daru, a nie zapłaty za nasze uczynki (Rz 6:23). Błędem byłoby uczucie, że przyjęcie chrztu jest czymś wskazanym, ponieważ da nam to pewną szansę wejścia do Królestwa. Prawda, miłość Boga i zwycięstwo Chrystusa, dają większą pewność. Bóg naprawdę chce, abyśmy Dave i my wszyscy tutaj, znaleźli się w Królestwie. Fakt ten jest tak chwalebny, że musimy sobie stale przypominać, że jest to prawda i w świetle tego powinniśmy odpowiedzieć na miłość Boga.

Kiedy Izrael wyszedł z Morza Czerwonego, zapanowała wielka radość; Mojżesz śpiewał swoją pieśń a ludzie cieszyli się. Psalm 105:35-41 wyraża to, ukazując, że Bóg dostarczył wszystko, co potrzebowali w swojej podróży:-

"Pożarły one całą trawę w ich kraju i zjadły płody na ich roli (Egipt), pobiły wszystkich pierworodnych w ich ziemi, pierwociny całej ich siły. A tamtych (Izrael) wyprowadził ze srebrem i złotem i nie było słabego w Jego pokoleniach. Egipcjanie byli radzi z ich wyjścia bo lęk ich ogarniał przed nimi. Chmurę rozpostarł niczym przykrycie i ogień, by świecił wśród nocy. Prosili i przywiódł przepiórki i nasycił ich chlebem z nieba, rozdarł skałę i spłynęła woda, popłynęła w pustynię jak rzeka".

Radość ta jest naszą radością, twoich przyszłych braci i sióstr, którzy są świadkami twojego chrztu. Jest to radość Boga, Jezusa i aniołów, którzy intensywnie obserwują nas w tym czasie. Podtrzymują tę nadzieję i radość "do samego końca" tak abyśmy mogli razem kroczyć w Królestwie.



Teraz przejdziemy do szatni a następnie do basenu…

ROZDZIAŁ 10: Pytania

1. Czy możemy być zbawieni bez przyjęcia chrztu?

2. Co znaczy słowo chrzest?

a) Zobowiązanie.

b) Pokrapianie.

c) Wiarę.

d) Zanurzenie w wodzie.

3. Co oznacza chrzest w Rz 6:3-5?

4. Kiedy powinniśmy przyjąć chrzest?

a) Po poznaniu prawdziwej Ewangelii i wyrażeniu skruchy

b) Jako małe dziecko

c) Po zainteresowaniu się Biblią

d) Kiedy chcemy przynależeć do kościoła.

5. W co przyjmujemy chrzest?

a) Kościół, który dokonuje aktu chrztu

b) Słowo Boga

c) Chrystusa

d) Ducha Świętego.

6. Co dzieje się po przyjęciu chrztu?

a) Jesteśmy częścią nasienia Abrahama

b) Nie będziemy już nigdy grzeszyć

c) Jesteśmy definitywnie zbawieni na zawsze

d) Odpuszczono nam nasze grzechy.

7. Czy sam chrzest nas zbawi?

8. Czy po chrzcie otrzymamy cudowne dary Ducha Św.?


11.1 Wprowadzenie

Chrzest daje nam nadzieję na wieczne życie w Królestwie Bożym. Im bardziej w to wierzymy i doceniamy pewność tej nadziei, tym bardziej widoczne stają się odpowiedzialności, które spoczywają na nas. Odnoszą się one do życia, jakie powinien prowadzić ten, kto ma nadzieję, że otrzyma Boską naturę (2P 1:4), faktyczny związek z Jego imieniem (Ap 3:12), poprzez stanie się doskonałym pod każdym względem.

Wyjaśniliśmy w Rozdziale 10.3, że po chrzcie poświęcamy życie stałemu ukrzyżowywaniu złych pragnień naszej natury (Rz 6:6 ). Jeżeli nie staramy się tego czynić, wówczas nasz chrzest pozbawiony jest znaczenia. Powinien mieć miejsce tylko wtedy, kiedy osoba przygotowana jest do zaakceptowania odpowiedzialności wypływających z nowego życia po chrzcie.

W czasie chrztu nasz stary, naturalny sposób życia umiera i w przenośni wskrzeszeni jesteśmy z martwych z Chrystusem. "Jeśliście więc razem z Chrystusem powstali z martwych (w czasie chrztu), szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus, zasiadając po prawicy Boga. Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi. Umarliście bowiem … zadajcie więc śmierć temu … lubieżności … nieczystości … chciwości" (Kol 3:1-5). Po chrzcie poświęcamy się życiu, w którym patrzymy na wszystko z boskiej, niebiańskiej perspektywy, myśląc o niebiańskich (tzn duchowych) sprawach, zamieniając nasze ziemskie ambicje na ambicje pokonania naszych cielesnych skłonności i w związku z tym będziemy mogli wejść do Królestwa Bożego.

Skłonnością ludzkiej natury jest okazywanie entuzjazmu dla posłuszeństwa Bogu jedynie od czasu do czasu, Bóg często ostrzega przed tym. Mówiąc o swoich poleceniach nakazuje: "aby w czyn wprowadzać moje nakazy, które gdy człowiek zachowuje, dzięki nim żyje" (Ez 20:21). Jeżeli jesteśmy świadomi poleceń Boga i zaczniemy je przestrzegać, w czasie chrztu powinniśmy przyjąć na siebie obowiązek prowadzenia życia wypełnionego posłuszeństwem im.


11.2 Świętość

"Święty, Święty, Święty jest Jahwe Zastępów" (Iz 6:3). Potrójny nacisk na ten werset jest jednym z wielu fragmentów, które kładą nacisk na świętość Boga. "Świętość" oznacza "oddzielenie" - zarówno oddzielenie od nieświętych rzeczy jak i oddzielenie w duchowe życie. Prosi się nas, abyśmy byli "więc naśladowcami Boga jako dzieci umiłowane" (Ef 5:1 ). Dlatego też "w całym postępowaniu staniecie się wy również świętymi na wzór Świętego, który was powołał, gdyż jest napisane: "Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty" (1P 1:15,16-Kpł 11:44)".

Naturalny Izrael wezwany został z Egiptu i poprzez chrzest w Morzu Czerwonym stał się "ludem świętym" (Wj 19:6). Po naszym chrzcie członkowie duchowego Izraela również otrzymują "święte wezwanie" (2Tm 1:9). Po chrzcie "wydajemy się w niewolę świętości" (Rz 6:19,22 i kontekst).

Ponieważ świętość jest tak ważną częścią istnienia Bożego, musi ona być główną troską wszystkich tych, którzy starają się być "naśladowcami Boga". Jeżeli tego dokonamy, będziemy "uczestnikami swojej (Jego) świętości", kiedy otrzymamy Jego naturę (Hbr 12:10; 2P 1:4). Tak więc bez świętości w tym życiu, wierzący nie może "zobaczyć Pana" (Hbr 12:14) - tzn. że nie będzie mógł on zobaczyć Boga i odnieść się do Niego, przebywając z Nim w Królestwie, jeżeli pozbawiony był on świętości w tym życiu.

Otrzymanie tak wielkiej nadziei oznacza, że powinniśmy oddzielić się od świata, który nas otacza, a tej nadziei nie posiada. Powinniśmy oddzielić się w wieczność dzielenia boskiej natury. Nasze "oddzielenie" nie powinno być czymś, co odczuwane jest jako nam narzucone, ponieważ (oddzielenie się nasze) "w" przybliżenie się do wyniosłego wezwania i nadziei powinno być czymś naturalnym, co odczuwamy jako oddzielenie od spraw tego świata, który opanowany jest przez zasady cielesne.

Teraz rozważymy niektóre z tych rzeczy, jakie powinniśmy odczuwać jako oddzielające nas od , a następnie w Rozdziale 11.3 będziemy mówić o tym, co powinno nas przybliżać (oddzielać w).

11.2.1 Użycie siły

Żyjemy w świecie zdominowanym przez grzech. Widzieliśmy w rozdziale 6.1, że rządy człowieka mogą być określone jako "diabeł", ponieważ są zorganizowane wokół pragnień ciała, biblijnego "diabła".

Powtarzane przesłanie Biblii mówi, że grzech i nasienie węża będą triumfować, a po krótkim cierpieniu nasienie zostanie w końcu usprawiedliwione. Właśnie z tych powodów stale poleca się wierzącym "Nie stawiajcie oporu złemu" (Mt 5:39; 1Tes 5:15 ; 1P 3:9; Rz 12:17).

Widzieliśmy, że zło pojawiło się z przyzwolenia Boga (Iz 45:7 ; Am 3:6 por Roz. 6.1). Aktywne stawianie oporu złu jest wobec tego walką skierowaną przeciwko Bogu. Dlatego też Jezus polecił nam, abyśmy się nie opierali fizycznie siłom zła, "jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz" (Mt 5:39,40). Chrystus jest tutaj przykładem: "Podałem grzbiet mój bijącym … " (Iz 50:6).

Słowa Chrystusa utożsamiają procesowanie się w sądzie ze sprawami tego świata, które są sprzeczne z tym, w co wierzą wierni. Czynienie tego jest pierwszym przykładem stawiania oporu złu i nie będzie tego czynił nikt, kto ma silną wiarę w obietnice Boga: "pozostawicie to pomście [Bożej] … .Do mnie należy pomsta, Ja wymierzam zapłatę - mówi Pan" (Rz 12:19). "Nie mów: Za zło się odpłacę. Zdaj się na Jahwe: On cię wybawi" (Prz 20:22 por. Pwt 32:35). Z tych właśnie powodów Paweł zganił Koryntian za to, że oddawali innych do sądu (1Kor 6:1-7).

Pamiętając o chwalebności naszej nadziei, nie powinniśmy zwracać uwagi na niesprawiedliwości w obecnym życiu: "Czy odważy się ktoś z was, gdy zdarzy się nieporozumienie z drugim, szukać sprawiedliwości u niesprawiedliwych, zamiast u świętych. Czy nie wiecie, że święci będą sędziami tego świata" (1Kor 6:1,2). Oddawanie innych do sądu, czy to będzie sprawa dotycząca ziemi, czy też rozwodu, powinno być rzeczą nie do pomyślenia dla prawdziwie wierzącego.

Aby opanować siły zła, jak i (w niektórych przypadkach) dać złym ludziom moc, rządy człowieka odwołują się do sił wojskowych i policyjnych. Są to zinstytucjonalizowane formy stawiania oporu złu i dlatego też prawdziwie wierzący nie powinien mieć w nich żadnego udziału. "Wszyscy, którzy za miecz chwytają, od miecza giną" (Mt 26:52). Jest to powtórzenie bardzo wczesnej zasady Boskiej: "Jeśli kto przeleje krew ludzką, przez ludzi ma być przelana krew jego, bo człowiek został stworzony na wyobrażenie Boga (Rdz 9:6). Jakakolwiek przemoc skierowana przeciwko naszemu bliźniemu jest więc skierowana przeciwko Bogu, jeżeli jej nie usankcjonował.

W ramach prawa chrześcijańskiego mówi się nam: "Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, dobrze czyńcie tym którzy was nienawidzą, błogosławcie tym, którzy was przeklinają" (Mt 5:44; Łk 6:27). Siły zbrojne i siły policji sprzeczne są z tymi zasadami i dlatego też prawdziwie wierzący unikać będzie wszelkiej styczności z nimi, nawet jeżeli nie ma tutaj bezpośredniego udziału w popełnianiu przemocy, pracowanie w takich organizacjach czy zatrudnianie się w firmie, która ma z nimi związek, nie jest zalecane; faktycznie, zatrudnienie, które wymaga złożenia przysięgi posłuszeństwa takim władzom okrada nas z wolności, świadomego wykonywania poleceń Bożych. Prawdziwi wierzący byli wobec tego zawsze świadomymi przeciwnikami służby wojskowej i policyjnej pod jakąkolwiek postacią. Jednakże zawsze chętnie podejmowali zastępcze zatrudnienie w czasach narodowego kryzysu, co przyczyniało się do materialnej korzyści ich bliźniego.



Yüklə 1,38 Mb.

Dostları ilə paylaş:
1   ...   17   18   19   20   21   22   23   24   25




Verilənlər bazası müəlliflik hüququ ilə müdafiə olunur ©genderi.org 2024
rəhbərliyinə müraciət

    Ana səhifə