10
ciemność – Rdz 1,2 – a do czwartego dnia była ona rozświetlana prawdopodobnie jedynie Bożą
światłością) oraz przekazaniu im roli „wyznacza lat, pór i miesięcy”. Dokładna analiza Rdz 1,14-17
potwierdza zatem, że biblijny opis stworzenia dotyczy jedynie zagospodarowania naszej planety, która
już istniała (ponieważ została stworzona „na początku” (Rdz 1,1), a nie stworzenia całego
wszechświata.
Po przedstawieniu najważniejszych tez dotyczących Teorii Wielkiego Wybuchu można
– jej ateistyczną odmianę – porównać do koncepcji Inteligentnego Projektu, czyli uogólniając – idei
kreacjonistycznej (że jest Stwórca). Ateistycznie rozumiana Teoria Wielkiego Wybuchu nie odpowiada
w sumie przynajmniej na trzy pytania:
1.
Co spowodowało ten wybuch (dlaczego Wszechświat zaczął się rozszerzać)?
2.
Skąd wzięła sią ta materia/energia skoncentrowana w jednym punkcie, zwana Osobliwością
(zwolennicy tej teorii twierdzą, że jest wieczna, była od zawsze, nie miała swojego źródła ani
początku)?
3.
Dlaczego wszechświat rozwinął się akurat w taki sposób, a nie inny, to znaczy skąd wzięły się
prawa fizyki, które „czuwały” nad tym, aby materia i energia zorganizowała się w całość dającą
nieodparte wrażenie inteligentnego projektu?
Jak widzimy, nauka nie daje odpowiedzi na wszystkie (w tym przypadku na najważniejsze odpowiedzi),
a założenia, jakie przyjmują ateistyczni naukowcy są podobne do założeń jakie przyjmują osoby
wierzące w Boga-Stworzyciela (oczywiście istnieją również różnice):
Tabela 1.
Porównanie założeń i skutków przyjęcia ateistycznej koncepcji i Inteligentnego Projektu Boga
Ateistyczna wersja Teorii Wielkiego
Wybuchu
Inteligentny projekt Boga
WIECZNOŚĆ
Zakłada się istnienie wiecznej materii
lub energii – nie tłumaczy się
pochodzenia tej materii lub energii
Zakłada się istnienie wiecznej osoby
o nieskończonej energii, zdolnej
tworzyć energię i materię – nie
tłumaczy się pochodzenia Stwórcy
PORZĄDEK,
ŁAD,
ROZUMNOŚĆ
Ład i porządek wynika z natury
energii i materii – po prostu taka jest
sama z siebie, potrafi wchodzić
w reakcje, związki i oddziaływać na
siebie, co doprowadziło do
uporządkowanego kosmosu
Bóg – jako inteligenta i rozumna
osoba, projektuje i nadaje prawa fizyki
energii i materii – sam z siebie jest
rozumny, tak więc ład i porządek
wynikają z natury Boga.
CEL
ISTNIENIA
Wszechświat nie ma konkretnego celu
istnienia lub jest on niepoznawalny –
jeżeli wszystko co istnieje jest
wynikiem działania nierozumnej
energii i materii, to nie może mieć to
sensu rozumiane przez ludzki rozum
jako „sens”, bowiem sens może nadać
i odkryć jedynie istota rozumna.
Wszechświat został stworzony aby
przynosić chwałę Bogu, a stworzenia
weszły w relacje ze Stwórcą.
Bóg stworzył wszechświat jako idealne
miejsce do zamieszkania przez
stworzenia. Zło nie pochodzi od Boga
i jest tymczasowe, dlatego ostateczny
cel istnienia wszechświata jest zbieżny
z pierwotnym.
Drugim tytułowym pytaniem, na które będziemy chcieli przedstawić zarys możliwych
odpowiedzi, jest pytanie: Jak powstało życie? Współcześnie możemy odnaleźć dwie grupy poglądów
na ten temat:
Hipoteza panspermii – zakłada ona, iż życie rozprzestrzenia się w kosmosie za pomocą
np. meteorytów i tak oto dostały się pierwsze jednokomórkowe organizmy na naszą planetę.
Ten pogląd nie tyle tłumaczy skąd wzięło się życie, co wskazuje, jak mogło ono dostać się na
Ziemię. Wyróżnia się przypadkową panspermię – bardziej naukowy pogląd, który mówi,
11
że życie dotarło do nas przypadkiem – oraz ukierunkowaną, w której to zakłada się istnienie
inteligentnych form życia, które w odpowiednio zabezpieczony sposób przysłały na Ziemię
żywe komórki.
Powstanie z materii nieożywionej – ten pogląd jest chyba najbardziej powszechnym wśród
naukowców, zakłada on powstanie życia z tego, co wcześniej nie żyło, czyli ze związków
chemicznych.
Pogląd panspermii pominiemy, jako że nie jest on tak powszechnym obiektem dyskusji, a także brak
dowodów na jego poparcie. Co do drugiej koncepcji, można powiedzieć, iż istnieje kilka
biochemicznych teorii opisujących możliwy przebieg procesu powstawania życia na Ziemi. Początek
jest zwykle podobny we wszystkich. Z podstawowych substancji takich jak metan, dwutlenek węgla
i woda, w stygnącej i napromieniowanej zupie cząstek, drogą chemicznych reakcji powstają proste
węglowodany, alkohole i inne nieskomplikowane związki. Dalej drogi teorii się rozchodzą, ponieważ
dyskusyjny jest kolejny krok: Co było pierwsze? – RNA
7
, DNA
8
czy białka
9
. RNA powstaje z DNA i służy
za matrycę do syntezy białek, bez których DNA nie może się powielać. Mamy tu do czynienia z typowym
przysłowiowym problemem „jajka i kury”. Odkrycia ostatnich kilkunastu lat sprawiły jednak,
że naukowcy skłaniają się ku przypuszczeniu, że pierwsze było RNA. Okazało się, że oprócz funkcji
pośrednika, RNA może pełnić zarówno funkcję materiału genetycznego, jak i funkcję białkowego
enzymu. Jednak z drugiej strony RNA jest bardzo niestabilnym związkiem, przez co nie mogłoby
przetrwać w surowych warunkach, a takie mamy na myśli, gdy mówimy o pierwotnym stanie Ziemi
(„pierwotna zupa”). Co ciekawe również Biblia przyznaje, iż pierwotnym modusem
10
Ziemi był „bezład
i bezmiar (..) powierzchni bezmiaru wód” (Rdz 1,2).
Naukowcy spekulują, że mogły powstać pierwotnie nieznane nam związki chemiczne,
z których dopiero wytworzyło się RNA.
CO Z TEGO WSZYSTKIEGO WYNIKA?
1.
Po pierwsze – nie istnieje jedna pewna teoria naukowa, która dowodziłaby jak dokładnie
powstało życie.
2.
Ci, którzy przyjmują, że życie na Ziemi przybyło z kosmosu (czy to z powodu kosmitów czy
prostych form życia, które dotarły za pomocą meteorytów) nadal nie mogą odpowiedzieć na
pytanie skąd wzięło się to kosmiczne życie. Otwiera się więc paradoks nieskończoności,
bo zawsze można powiedzieć, że kosmitów stworzyli inni kosmici, a tamtych jeszcze inni, itd.
Jeśli stwierdzimy, że pierwsi kosmici istnieją od zawsze i nikt ich nie stworzył, oznaczać to
będzie, iż takie twierdzenie jest równie prawdopodobne co chrześcijańska koncepcja
odwiecznego Boga, który istnieje od zawsze i również Go nikt nie stworzył. Nie ma więc żadnej
wyższości kosmitów nad Bogiem – przynajmniej w tym zakresie.
3.
Naukowcy, którzy twierdzą, że życie powstało z materii nieożywionej nie mają ku temu
dowodów, ani też jednej sprawdzonej teorii naukowej. Nauka więc nie odpowiada na pytania,
a jedynie snuje hipotezy – jak mogło być? Należy jednak zaznaczyć, iż w naszym świecie,
wszystko, co żyje ma swój początek również w czymś, co żyje. Nawet gdyby jakimś cudem
z metanu, dwutlenku węgla i wody powstała pierwsza żyjąca komórka, prawdopodobieństwo,
iż rozwinie się w tak skomplikowane organizmy jak zwierzęta, czy jeszcze bardziej
7
RNA – kwasy rybonukleinowe
8
DNA – kwas deoksyrybonukleinowy, jest to wielocząsteczkowy organiczny związek chemiczny. Pełni rolę
nośnika informacji genetycznej organizmów żywych, dzięki której organizm rozwija się w właściwy dla niego
sposób, warunkuje to więc jego cechy biologiczne.
9
Białka -
10
Modus – sposób bycia, sposób w jaki coś lub ktoś istnieje, stan.