21
Rocznik Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej • Rok 11 (2013) • Zeszyt 3
Przezwyciężanie wzajemnych uprzedzeń: o rosyjsko-polskiej współpracy edukacyjnej
ich przodków, ale także tych, z którymi nie udało się im znaleźć wspólnego
języka. Niedopuszczalne jest kultywowanie wrogości na gruncie różnic.
Warto wziąć pod uwagę istniejący w konkretnej
sytuacji historycznej za-
kres możliwych do podjęcia decyzji i znać przyczyny odpowiadające za ten
albo inny wybór. Niewłaściwe jest przenoszenie pewnych obecnych uprze-
dzeń na grunt historyczny oraz odwrotnie – wnioskowanie o charakterze
współczesnych narodów na podstawie wydarzeń historycznych.
Polska i Rosja posiadają szczególne doświadczenia w prowadzeniu wspól-
nej polityki historycznej. W czasach funkcjonowania ustroju socjalistyczne-
go zalecano koncentrowanie się na tym, co łączyło oba narody w przeszłości.
Przy tym interpretowano tę koncepcję bardzo wąsko, konsekwentnie prze-
milczając i fałszując
wszystko, co mogłoby naruszyć ideologiczną czystość
wyznaczonego schematu. Jak wiadomo, działalność ta w żadnym wypadku
nie przybliżyła władzy do osiągnięcia celu, zaostrzyła tylko nieufność. Co
więcej, boleśnie przypominała o tym, czego brakowało w oficjalnej narra-
cji historycznej. Gdyby nie prawie pół wieku milczenia na temat Katynia,
współcześnie inaczej by postrzegano tę tragedię.
Ze skutkami tej polityki musimy zmagać się po dziś dzień. Prawda o hi-
storycznych wydarzeniach, bez względu na to, jak byłaby trudna,
jest nie-
zbędnym gwarantem przyjaznych stosunków między dwoma narodami.
Obecnie zauważa się poparcie dla takiego stanowiska, i właśnie na tej płasz-
czyźnie nastąpił ponowny zwrot w stronę wspólnej polityki historycznej.
Niezbędne są właśnie wspólnie podejmowane próby uzdrowienia świa-
domości historycznej, kiedy to każdy obraźliwy wobec sąsiedniego narodu
głos będzie postrzegany jako zjawisko wyraźnie marginalne, spotykające
się z publicznym odrzuceniem i potępieniem. Niestety, w dalszym ciągu
takiego rodzaju głosy są popularne w pewnych rosyjskich i polskich śro-
dowiskach. Podsycane są nie tylko tradycyjnymi uprzedzeniami, ale także
całkiem pragmatycznymi politycznymi zamówieniami, dolewającymi, od
czasu
do czasu, oliwy do tlącego się ognia. Bez wątpienia ogień ten powi-
nien wygasnąć w obu krajach jednocześnie.
Żadna kultura nie może się obejść bez tabu, kultura relacji międzyna-
rodowych nie stanowi wyjątku. Zadaniem nauczycieli, i ogólnie edukacji,
jest wyjaśnienie, dlaczego w tej albo innej sytuacji zapala się nam lampka
ostrzegawcza. Niezbędne wydaje się formowanie pojęcia o tym,
jak to albo
inne słowo wybrzmiewa w świadomości Polaków i Rosjan, jak odbierane
są te albo inne aluzje historyczne czy też jak należy się zachować, będąc
czyimś gościem. Dlatego właśnie inicjatorzy rosyjsko-polskiego projektu
edukacyjnego uznają za jego główny cel kultywowanie empatii – zdolno-
ści do współczucia i tolerancji. Wszystkie miejsca pamięci nigdy nie staną
się dla nas wspólnymi, ale wysoce pożądane jest, aby rozumieć także to, co
„nie jest nasze”.
22
Rocznik Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej • Rok 11 (2013) • Zeszyt 3
Leonid Gorizontow
Przy wykorzystaniu różnych kanałów wpływających na świadomość
historyczną istnieje większe prawdopodobieństwo osiągnięcia znaczących
rezultatów w tej dziedzinie. Nie należy jednak zapominać, że nic nie może
zastąpić pracy badawczej historyków. Powyższa myśl wybrzmiewała nie-
dawno w rozwijającym się dialogu między dwoma Kościołami, który tym
bardziej ma znaczenie symboliczne, gdyż Kościoły prawosławny
i katolicki
w przeszłości przyczyniły się do zaostrzenia stosunków między Rosjana-
mi i Polakami.
Ważne jest, aby zaszczepić w społeczeństwie świadomość znaczenia
stosunków rosyjsko-polskich w przeszłości i obecnie. Do tego przekonania
powinien dojść każdy, kto interesuje się historią swojego kraju: historycz-
ne sąsiedztwo naszych narodów jest wyjątkowo długie i intensywne. Polski
„ślad” jest obecny w historii dużej liczby rodzin rosyjskich, a pamięć o Rosji
i kontaktach z Rosjanami jest integralną częścią
wielu polskich rodzinnych
tradycji. Często z pokolenia na pokolenie przekazuje się pozytywne infor-
macje o rosyjsko-polskim współdziałaniu.
„W przyszłych podręcznikach na nim będzie się kończyć jeden rozdział
historii rosyjskiej i rozpoczynać drugi” – tak pisał o powstaniu stycznio-
wym A. Hercen, podkreślając rolę polskiego czynnika w dziejach Rosji
7
.
Myśl tę, w jeszcze szerszym kontekście, znaleźć możemy w ostatnim wy-
wiadzie (1996 rok) znamienitego rosyjskiego historyka M. Hellera, żyjącego
ponad dziesięć lat w Polsce, a następnie we Francji podtrzymującego bli-
skie kontakty z polską emigracją. „Historia Polski i historia Rosji – mówił –
związane są ze sobą na tyle, że aby naprawdę pisać historię Rosji,
konieczna
jest znajomość historii Polski. I na odwrót, historia Polski pozostaje niezro-
zumiała nawet dla Polaków, jeśli nie pozna się historii Rosji”. Przekonany
o „konieczności połączenia wiedzy o historii dwóch narodów” Heller su-
gerował, że „najlepszymi, że tak powiem, najprawdziwszymi Europejczyka-
mi – w najlepszym tego słowa znaczeniu – są Polacy lubiący Rosję, znający
ją”
8
. Myślę, że to sformułowanie może być również rozciągnięte na relację
Rosjan względem Polski.
Jednak mimo iż zainteresowanie Polską w
Rosji jest wprost proporcjo-
nalne do uwagi, jaką Rosjanie poświęcają własnemu krajowi, to według naj-
nowszych ustaleń socjologów jest ono mniejsze od zainteresowania Polaków
swoim wschodnim sąsiadem. Badania socjologiczne na temat stosunków
rosyjsko-polskich pokazują również, że odbiór wizerunku drugiego naro-
du jest lepszy niż wizerunku jego państwa. Wyniki te wymagają poważnej
analizy naukowej, bo jak na razie przeważa tendencja do upaństwowienia
dwustronnych stosunków.
7
А. И. Герцен, Собрание сочинений в восьми томах, Москва 1975, т. 8, s. 153-154.
8
Вместо мемуаров: Памяти М. Я. Геллера, Москва 2000, s. 144, 156-157.