Podobno niektóre wyznania protestanckie dopuszczają małżeństwa osób tej samej płci. Jeśli tak, to które są to kościoły?


Nie ma takiego miejsca w internecie



Yüklə 1,4 Mb.
səhifə13/22
tarix26.08.2018
ölçüsü1,4 Mb.
#64281
1   ...   9   10   11   12   13   14   15   16   ...   22

Nie ma takiego miejsca w internecie.
Pyt: Anita
(2 października 2002) Co to jest ostatnie namaszczenie.Na czym polega i dlaczego jest tak ważne dla Kościoła i katolika.
Odp: M.
Proponujemy lekturę artykułów zawartych na stronach:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD/zarys_wiary/sakrament_namaszczenia_chorych.html,
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/M/MS/04-2000-namaszczenie.html,
http://mateusz.logon.bydgoszcz.pl/ksiazki/es-uwk/es-uwk_ii_07.htm
Pyt:
(2 października 2002) nie żyjący w zwiazku -nic o nim nie wie , czasy rodzicow to inne czasy.
Odp: red.
Prosimy jaśniej...
Pyt: KOMA
(3 października 2002) Ad pytania z 29 września o abstynencję... A dlaczego wlaśnie do pelnoletności, a nie np do czasu zostania "dojrzalym chrześćjaninem"?
Odp: J.
Bo „dojrzały chrześcijanin” (po bierzmowaniu) ma jeszcze bardzo niedojrzałe ciało, często też bardzo niedojrzałą psychikę. Nawiasem mówiąc sakrament bierzmowania ma pomóc stać się dojrzałym chrześcijaninem, ale nie czyni nim automatycznie...
Pyt: Ska
(3 października 2002) Czy księdzu wypada palić papierosy. Mój ks katech. uważa że księża "nie powinny" palić. Ale jak by na to nie patrzeć nikt "nie powinien". Jak to jest?!
Odp: J.
Odpowiadający zgadza się z Twoim księdzem katechetą. Dobrze, jeśli ksiądz może dawać bliźnim dobry przykład. Przyznaje także rację Tobie. Najlepiej by było, gdyby papierosy można było obejrzeć tylko w muzeum...
Palenie jest szkodzeniem sobie (i innym) na zdrowiu. Wielkość zła tego czynu zależy od stopnia, w jakim sobie (lub innym) szkodzimy. Można przyjąć, że wypalenie kilku papierosów dziennie wielkiej szkody (zazwyczaj) organizmowi nie czyni... Nad innymi nałogami palenie papierosów ma jedną „przewagę”: nie zabiera rozumu.

Pyt: KOMA
(3 października) Czy księdzu wypada odmówić komuś spowiedzi gdy go o to prosi? Pomijam jakieś niesamowite sytuacje... pytanie jest ogólne. Chodzi mi o ciś w rodzaju przysięgi jaką składają lekarze o niesieniu pomocy innym potrzebyjącym.
Odp: J.
Odpowiadający nie bardzo wie, co rozumieć przez owe „niesamowite sytuacje”, dlatego odpowie zgodnie z własnym wyczuciem, jednocześnie informując, że sprawy te reguluje Kodeks Prawa Kanonicznego, zwłaszcza kanony 964-977 oraz 985- 986.
Do ważnego odpuszczania grzechów konieczne jest, aby kapłan otrzymał upoważnienie do spowiadania od kompetentnej władzy kościelnej (kanon 966). Jeśli ktoś takie upoważnienie otrzymał, może spowiadać zasadniczo wszystkich i wszędzie, o ile nie sprzeciwia się temu ordynariusz miejsca (kanon 967 §2). Sytuacji „niesamowitych” – np. spowiedź wspólnika grzechu przeciw 6 przykazaniu, czy spowiedzi kogoś, kto chce w ten sposób „związać ręce” swojemu przełożonemu nie omawiamy.
Ksiądz w zasadzie zawsze powinien wyspowiadać tego, kto o to prosi. Może się jednak zdarzyć, że przeszkadza mu w tym jakiś inny, ważny obowiązek (np. konieczność odprawienia Mszy, czy pójścia na katechezę). Może (i chyba powinien) umówić się wtedy z penitentem, że wyspowiada go później, np. po Mszy. Na pewno jednak kapłan nie powinien odmawiać spowiedzi z powodów błahych – np. stygnąca kolacja...
Niektórzy księża niechętnie spowiadają swoich znajomych. Proszę ich zrozumieć, kiedy wykręcają się od tego obowiązku. Taka spowiedź może bowiem rzutować na wzajemne relacje. Nie każdy kapłan potrafi łatwo oddzielić to, co usłyszał w konfesjonale od życia towarzyskiego....

Pyt: KOMA
(3 października 2002) Jakiś czs temu na czacie byl poruszony temat tego czy podczas mszy trzeba iść do komunii.

Odnośnie tego tematu mam pytanie:


Co się stanie jeśli ktoś pójdzie do komuni, przyjmie Jezusa, a po wyjściu z kościola uzna jednak, że nie powinien Go przyjąć, że czyniąc to miał na sumieniu już grzech ciężki?

Odp: J.
Problem ten dotyczy osób o sumieniu wątpiącym... Przede wszystkim należy starać się wypracować w sobie sumienie pewne. Wówczas takie sytuacje nie powinny się zdarzać. Wyrabiamy je mi. przez zasięgnięcie rady osoby kompetentnej lub odpowiednią lekturę.
Jeśli już do opisanej w pytaniu sytuacji dojdzie, to należy raczej uznać, że nie było grzechu świętokradztwa, gdyż w momencie przystępowania do Komunii osoba ta była przekonana, że nic złego nie robi. Nawet jeśli rzeczywiście miała na sumieniu grzech ciężki, to nie była tego świadoma. Zło popełnione nieświadomie nie może być grzechem ciężkim.
Skoro jednak i tak udajemy się do spowiedzi (teraz jesteśmy przekonani, że jednak wcześniej popełniliśmy grzech ciężki) warto wspomnieć o tym spowiednikowi...

Pyt: gaz
(3 października 2002) czy długotrwałe unikanie współżycia w małżeństwie jest godziwe? co mają zrobić małżonkowie jeśli z przyczyn niezależnych naturalne metody regulacji poczęć nie są możliwe do zastosowania?
Odp: red.
Odpowiadaliśmy juz na to pytanie miesiąc temu osobie tak samo się podpisującej. Zamieszczamy jeszcze raz tamtą odpowiedź...
"Konsultowaliśmy sprawę z lekarzem, który bardzo dobrze zna naturalne metody regulacji poczęć. Stwierdził, że metody naturalne zawsze są możliwe do stosowania, tyle, że w niektórych sytuacjach jest to trudniejsze, zwłaszcza, jeśli dotyczy przedowulacyjnego okresu niepłodności. Na pewno nie ma jednak sytuacji, by stosując te metody trzeba było całkowicie (choćby na jeden rok) zrezygnować ze współżycia.
Proponujemy kontakt z najbliższą poradnią życia rodzinnego lub (i) lekturę dostępnej obecnie w księgarniach (katolickich) książki profesora Josefa Röthzera, Naturalne metody planowania rodziny..."

Pyt: halina
(3 października 2002) Poszukuję kontaktu z małżenstwami mieszanymi katolik-muzułamnin, albo wszelkich inforamacji na ten temat. Będę wdzięczna za każdą informację.Jest to dla mnie bardzo ważne i pilne!!
Odp: J.
Nie do końca wiemy, o jakie informacje Pani chodzi. Jeśli jednak o to, jak załatwiać sprawę ślubu, to kompetentnie zostanie Pani poinformowana w kancelarii parafialnej swojej parafii. Ze swej strony polecamy lekturę VI rozdziału Kodeksu Prawa kanonicznego zatytułowanego „Małżeństwa mieszane (kanony 1124-112), a także informacji na stronie http://www.diecezja.szczecin.opoka.org.pl/czytelni/0001/02f.htm

Pyt:
(3 października 2002) ad pytania z 30 września... albo ja czegoś nie rozumiem, albo osoba, która umierając ma grzech ciężki idzie odrazu do piekła?! ...jeśli tak to po co stworzono czyściec? Przecież nie każdy ma okazję pójść do spowiedzi przed swoją śmiercią!


Odp: J.
Osoba umierająca w stanie grzechu ciężkiego trafia bezpośrednio po śmierci do piekła. (Katechizm Kościoła Katolickiego 1034). Czyściec jest dla tych, którzy umarli „w łasce i przyjaźni z Bogiem”, ale nie są jeszcze całkowicie oczyszczeni (np. maja na sumieniu grzechy lekkie) (KKK 1030) albo nie zdołali odpokutować za życia za swoje grzechy....
Ta nauka Kościoła każe nam nie lekceważyć grzechów ciężkich i jak najszybciej po ich popełnieniu, przez przyjęcie sakramentu pokuty, wejść na drogę nawrócenia.
Należy jednak pamiętać, że miłosierdzie Boże nie jest ograniczone do samego tylko sakramentu pokuty. W sytuacji, gdy szczerze żałujemy za grzechy (chodzi o tzw. żal doskonały – gdy wypływa z miłości do Boga, a nie np. strachu przed karą) i mamy mocną wolę przystąpienia do sakramentu pokuty, kiedy (i jeśli) będzie to możliwe, Bóg także przebacza nam grzechy.
Podobno w ostatniej chwili życia czas płynie bardzo wolno. Może miedzy oknem na dziesiątym piętrze a płytami chodnika jest dość czasu, by wykrzyczeć Bogu swoje „przepraszam”...

Pyt:
(3 października 2002) Dlaczego do księży nie mówie się (nie powinno się mówić ;)) "prosze pana"?
Odp: J.
Może zabrzmi to niezbyt przekonująco, ale po prostu dlatego, że tak się przyjęło; konwenans każe nam uważać takie zwracanie się za grzeczne, a zwrot „proszę pana” w odniesieniu do księdza (oczywiście jeśli wiemy, że mamy do czynienia z księdzem) za niegrzeczny. Odpowiadający wie, że niektórzy zwracają się do księdza „proszę pana”, gdy chcą go obrazić; jakby chcieli powiedzieć „nie zasługujesz na miano księdza”...
Pyt:
(3 października 2002) Może to głupie pytanie, ale: Dlaczego właśnie październik jest miesiącem modlitwy różańcowej?
Odp: M.
7 października, na pamiątkę zwycięstwa floty chrześcijańskiej pod Lepanto, ustanowiono święto Matki Bożej Różańcowej. Z biegiem czasu cały październik stał się miesiącem różańcowym... Proponujemy lekturę artykułów znajdujących się na następujących stronach:
http://www.zaglowce.ow.pl/bitwy/lepanto/lepanto.html
http://www.sluzew.dominikanie.pl/klasztor/bmv.php
http://www.rozaniec.sandomierz.opoka.org.pl/daty.html
Pyt: Zbyszek
(3 października 2002) Czy sterylizacja jest grzechem. Jakim sankcjom kościelnym podlega osoba, która jest po sterylizacji.
Odp: J.
Kastracja i sterylizacja jest grzechem, jeśli jest wprost chciana dla uzyskania efektu bezpłodności. Jeśli jest skutkiem ubocznym działań leczniczych, wtedy grzechem nie jest (np. naświetlanie w celu usunięcia raka).
Kościół nie przewiduje żadnych dodatkowych sankcji dla osób poddających się sterylizacji...

Pyt: Danuta
(3 października 2002) czym był kult świętych w listach pasterskich na śląsku?
Odp: red.
Prosimy jasniej...
Pyt: Zdezorientowana
(3 października 2002) Czy według "nowych" Przykazań Kościelnych w piątek można brać udział w dyskotekach szkolnych?
Odp: J.
Nie. Ze szczegółami zapoznać możesz się klikając w adres: http://www.diecezja.krakow.pl/kalendarium/przykazania.html.
Pyt: mama
(3 października 2002) Z dn. 01/10... - Ks. Krzysztof napisał: "(...)chciałbym Wam serdecznie podziękować, bo kilka razy zwracałem się do Was z zapytaniem i zawsze otrzymałem odpowiedź. Wasze stwierdzenie: "Dowiemy się, poszukamy, odpowiemy. Na pewno" brzmi wiarygodnie." Całkowicie sie zgadzam i również dziekuję.
Odp: red.
Bardzo dziękujemy za dobre słowo...
Pyt: Bozena
(4 października 2002) Co to jest obrzezanie i na czym polega

Odp: J.
Najlepiej sprawdzić to pod adresem http://wiem.onet.pl/wiem/00b2a0.html

Pyt: bukens


(4 października 2002) interesuje mnie dokładna analiza siedmiu stopni doskonałości
Odp: red.
Prosimy o uściślenie: chodzi o chrześcijaństwo czy inne religie?
Pyt: x
Czy palenie papierosów jest grzechem? Proszę o jednoznaczną odpowiedź.
Odp: J.
Nie można udzielić na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi.
Podobnie nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy jazda samochodem jest grzechem. Wszystko zależy bowiem od zagrożenia, jakie dany czyn powoduje. Można powiedzieć, że niebezpieczna jazda samochodem (tzn. np. jazda z nadmierną szybkością, wyprzedzanie na pasach, wymuszanie pierwszeństwa) jest grzechem. Ludzie o sumieniu skrupulatnym zauważą jednak, że każde wyruszenie w drogę samochodem może spowodować wypadek, więc – takie wyciągną wnioski - jest niepotrzebnym narażeniem siebie i innych. W ocenie sytuacji powinniśmy więc zachowywać się roztropnie i nie powinniśmy przesadzać: w ten sposób w zasadzie w każdym ludzkim działaniu można się dopatrzyć grzechu. Ostatecznie wybudowanie domu może doprowadzić do jego zawalenia się w przyszłości, a kupienie butelki coca coli jest przyczynieniem się do zatrucia środowiska....
Odpowiadając na pytanie o palenie papierosów należy stwierdzić: palenie papierosów jest w takim stopniu grzechem, w jakim przynosi mnie lub bliźnim szeroko rozumianą szkodę...

Pyt: Mariusz M.
(4 października 2002) Skoro Wielka Tajemnica nie jest częścią objawienia w La Salette, to czym jest ten tekst i kto jest jego autorem, skoro omawiając te objawienia podajecie link (pt. "Treść objawienia") do strony, która m.in. zawiera to proroctwo?
Odp: J.
Sądząc z treści poprzedniego pytania i udzielonej wtedy odpowiedzi pytający zna odpowiedź....
Pyt: elka
(4 października 2002) Co to znaczy: powtórzenie spowiedzi
Odp: J.
Nie jesteśmy pewni, ale wydaje nam się, że chodzi o sytuację, w której spowiedź była z jakiegoś względu nieważna, np. nie było żalu za grzechy, albo zatajono jakiś grzech ciężki...
Pyt: Mikołaj
(5 pażdziernika 2002) Proszę mi wytłumaczyć:czy jeżeli ktoś odchodzi od koscioła katolickiego,czyli od wiary ojców do kościoła innego wyznania ale chrześćijańskiego, czy jest to wielkie zdrada?
Jak to jest w przypadku św. Edyty Sztajn-czy Ona nie zdradziła wiary Ojców?

Odp: J.
Wydaje się, że rozpatrując tę sprawę należy strzec się dwóch skrajności. Pierwsza, to zbyt sztywne trzymanie się raz przyjętych zasad. Taka postawa uniemożliwia rozwój. Druga, to zmienianie poglądów w zależności od sytuacji. Ta powoduje, że człowiek staje się podobny do liścia miotanego wiatrem.
W kwestii tak ważnej jak zmiana religii czy wyznania (w ramach jednej religii) na pewno należy zachować wielką roztropność. Jeśli ktoś taka decyzję podejmuje, powinien być w sumieniu bardzo mocno do jej słuszności przekonany. Jeśli czyni z powodu (z trudem maskowanego) egoizmu i wygodnictwa trudno nazwać tę decyzję odpowiedzialną...
Każda z religii czy wyznań ma skłonność do uważania decyzji o odejściu ze wspólnoty za zdradę, a przyjście do niej za przejaw wielkiej mądrości. Jeśli ktoś twierdzi, że mu wszystko jedno to znaczy, że albo jest religijnie obojętny, albo kłamie (chyba że ową obojętność na przynależność wyznaniową czy religijną uczynił swoja „religią i „wyznaniem”) Trudno się tej postawie dziwić. Ostatecznie gdyby dla wyznawców danej religii czy wyznania było to obojętne, to tworzylibyśmy jedną religię lub jedno wyznanie. Zaistniałe podziały wskazują, że dla naszych ojców owe różnice poglądów były istotne. A dla nas chyba takimi ciągle pozostają...
Jako katolicy uważamy odejście z naszego Kościoła za błąd. Jest on tym większy, im dalej od Kościoła katolickiego ktoś odchodzi. Najbardziej boli, gdy ktoś odchodzi do innej religii czy sekty. Traktujemy odejście jako zło. Jesteśmy jednak świadomi, że owo zło niekoniecznie musi być grzechem (czyli złem moralnym). Jeśli ta decyzja jest podjęta w dobrej wierze, czyli bez świadomości popełnianego zła, a w przekonaniu, że jest to wybór najlepszy, to musimy z pokora zgodzić się z tą decyzja. Jeśli jednak zmieniającym religię czy wyznanie kierują niskie pobudki, to decyzja taka na pewno będzie złem zawinionym czyli grzechem.
Niektórzy twierdzą, że tylko krowy nie zmieniają poglądów. My powiedzmy raczej, że nie jest najistotniejsze, byśmy zachowywali wiarę ojców. Najważniejsze, byśmy szli za głosem prawdy ...

Pyt: eib
(5 października 2002) Co to sa objawienia ilościowe i jakościowe? Czy prawdą jest ,że objawienia Boże skończyły się wraz ze śmiercią ostatniego Apostoła,a teraz są tylko konsekwencje tych objawień?
Odp: J.
1. Nie spotkaliśmy się z pojęciem objawień jakościowych i ilościowych.
2. Jest prawdą, iż Kościół uważa, że objawienie zakończyło się ze śmiercią ostatniego z bezpośrednich świadków nauczania Jezusa. Dopóki żyli, mogli sobie jeszcze przypomnieć, co Pan Jezus mówił. Chodzi jednak o objawienie najważniejsze, te przyniesione przez Jezusa Chrystusa, które zawsze stanowić będzie fundament i główny gmach chrześcijaństwa.
Kościół przyjmuje jednak istnienie tzw. objawień prywatnych. Nie zmieniają one treści Objawienia przyniesionego przez Syna Bożego i w niczym go nie uzupełniają, ale często przypominają o jakiejś ważnej prawdzie wiary wzywając do głębszego jej zrozumienia i przeżywania lub też wzywają do takiej lub innej postawy (np. odmawiania różańca, czynienia pokuty itp.). Żaden katolik nie jest jednak zobowiązany do przyjęcia takich objawień za prawdziwe, nawet jeśli zostały oficjalnie przez Kościół za takowe uznane...

Pyt: x
(5 października 2002) Prosiłbym o napisanie mi o elementach stroju duchownego poszczególnych księży. Zwiazen to jest z takimi pojeciami jak biret, mantolet, piuska, sutanna, prałat, infułat, pektorał, kardynał, arcybiskup, biskup... Wiem, ze to nudne, ale ciekai mnie to.
Odp: J.
Proponujemy odwiedzić stronę słownika: http://www.slownik-online.pl/kopalinski/0C94C9DC8F0DF512C125657F007EED3A.php
Pyt: Weli
(5 października 2002) Dlaczego trzeba przystepowac do komunii bezgrzeszny/wyspowiadany/? Przeciez Jezus spotykal sie z najwiekszymi grzesznikama. Nie czyni taki uklad ze sakramentu pojednania zwyczajna rutynowa przepustke do komunii?
Odp: J.
Nie jest powiedziane, że przed przyjęciem Komunii koniecznie trzeba iść do spowiedzi. Do Komunii przystąpić może ten, kto nie ma na swym sumieniu grzechów ciężkich. Przypomnijmy, że grzech ciężki popełnia osoba, która w ważnej sprawie, świadomie i dobrowolnie łamie Boże przykazanie. Kto od ostatniej spowiedzi takiego grzechu nie popełnił z czystym sumieniem może przystąpić do Stołu Pańskiego. Nawet, jeśli ma na sumieniu inne grzechy (tzw. lekkie albo inaczej powszednie).
Jezus przebywał z celnikami i grzesznikami. I nie gardzi modlitwą grzesznika, zwłaszcza skruszonego. Człowiek trwający w grzechu ciężkim może także czytać słowo Boże. Ale trudno, by przyjmował Ciało Chrystusa, jakby nic się nie stało. Grzech ciężki powoduje zerwanie przyjaźni z Bogiem. Nie godzi się, by Ciało Pańskie spożywał je ten, kto przez grzech zupełnie od Boga się odwrócił, jeśli wpierw nie wykaże skruchy. Święty Paweł pisze: „Kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej. Kto bowiem spożywa i pije, nie zważając na Ciało Pańskie, wyrok sobie spożywa i pije. (1Kor 11, 27-29).. Wobec faryzeuszy, którzy też na sumieniu mieli grzechy, ale wcale nie żałowali, Jezus nie był tak wyrozumiały... (Zob. Mt 23, 13-39).
Trudno, bym przyjmował Ciało Chrystusa bez wcześniejszego pojednania z Nim. Normalna drogą dla takiego pojednania w Kościele katolickim jest sakramentalna spowiedź .
Można oczywiście żałować w głębi swojego serca. Proszę jednak zauważyć, że za prawdziwym żalem iść musi wola rzeczywistej poprawy, wola naprawienia wyrządzonego zła. Kościół uczy tradycyjnie o pięciu warunkach dobrej spowiedzi: rachunku sumienia, żalu za grzechu , postanowieniu poprawy, wyznaniu grzechów i zadośćuczynieniu (wytłuszczone elementy to te najważniejsze, bez których spowiedź trudno uznać za ważną) Odpowiadający szczególnie mocno zaakcentowałby tu – tak często lekceważoną – potrzebę autentycznego żalu. Bez niego nie ma odpuszczenia grzechów. Uklęknięcie u kratek konfesjonału to wyraz szczerości mojego żalu. Łatwo powiedzieć Bogu „przepraszam” przed Mszą, a po wrócić do grzechu. O wiele trudniej – i szczerzej – jest, gdy to „przepraszam” kosztuje: gdy zraniona jest moja duma, gdy mi wstyd, gdy może czuję się upokorzony, ale jednak gotów jestem prosić o wybaczenie...
Z tej perspektywy spowiedź nie jest tylko „rutynową” przepustką do Komunii. Staje się autentycznym pojednaniem z Bogiem. Dopiero wtedy przyjęcie Ciała i Krwi Jezusa staje się autentycznym spotkaniem z dobrym Bogiem, a nie jest kpieniem z Jego dobroci...

Pyt: STOPSTAY
(5 października 2002) Na czym faktycznie polega wiara w Jezusa?
Odp: M.
Wierzący przyjmuje to, co Jezus powiedział. I w tym świetle widzi wszystkie sprawy: swoje i całego świata...
Pyt: chwast
1. czy po przyjęciu świeceń zmienia się pozsycja wswieconego w strukturach ludu Bożego.

2. czy separacja związku małożeńskiego dłuższa niż 6 mies. moje być powodem do starania się o unieważnienie małożeństwa.


Odp: J.
1. Tak, gdyż przez fakt przyjęcia święceń osoba taka staje się osobą duchowną...
2. Nie. Małżeństwo ważnie zawarte może rozdzielić tylko śmierć jednego ze współmałżonków. Powodem, dla którego można uznać małżeństwo za nieważne, jest nieważne jego zawarcie: chodzi o taką sytuację, w której istniała między narzeczonymi przeszkoda, czyniąca ewentualny związek nieważny, ale nie została przed ślubem - z różnych przyczyn - ujawniona...Więcej na ten temat przeczytasz w
Kodeksie Prawa Kanonicznego, kanony 1073-1107.

Pyt: Malgorzata Gajewska


(6 października 2002) gdzie mogę znależć montaż słowno-muzyczny o Janie Pawle II
Odp: r.
Na przykład w Szkole Podstawowej nr 17 im. Jana Pawła II w Mysłowicach Krasowach, gdzie na pewno trwają przygotowania do jego realizacji. Tel 0 32 222 57 48.
Pyt: Katarzyna Miczko
(6 października 2002) Czy ktoś mógłby przesłać mi historie o objawieniu się Maryii w Fatimie?
Bardzo proszę o przesłanie tej historii lub adresu, na którym mogę ją przeczytać.
Z góry dziękuję

Odp: M.
Taki tekst znaleźć można na naszych stronach: Kliknij tutaj
Pyt: Norbert
(6 października 2002) Czy odezwa biskupa może zastąpić homilię na niedzielnej Mszy św. Odezwa o zupełnie innej tematyce niż Słowo na niedzielę, odezwa, której przeczytanie wymaga 2-3 minut.
Odp: J.
Wydaje się, że pod krótką odezwą biskupa powinno być napisane (tak zazwyczaj jest), że ma ona być przeczytana w ramach ogłoszeń. Homilię można opuścić tylko dla ważnej przyczyny. Tak sprawę ujmują przepisy...Możesz zajrzeć na stronę http://www.kkbids.episkopat.pl/ceremonial/ceremonial2_1.htm.
Pyt: M.M
(6 października 2002) Wiara ludzi w siebie i we wlasne siły.
Odp: J.
A o co konkretnie chodzi? Bo odpowiadającemu wydaje się, że nie wiara we własne siły jest najważniejsza, ale realna ocena swoich możliwości. Dość często ta ocena jest zaniżona. Ale zawyżona też bywa...
Pyt: szt
(6 października 2002) Czy kopiowanie płyt z notą copyright i kupowanie płyt pirackich jest grzechem? Jeśli tak, to jakim?
Odp: J.
Uważający się za znawców problematyki twierdzą, że tak. Dodajmy: kopiowanie i kupowanie nielegalnie skopiowanych płyt jest w takim stopniu grzechem kradzieży, w jakim powoduje rzeczywistą szkodę twórcy. Jeśli skopiujesz raz, na własny użytek, szkoda jest mniejsza. Jeśli rozprowadzasz nielegalne kopie, wtedy większa. Proceder jest naganny zwłaszcza wtedy, gdy czerpiesz z tego zyski...
Dla jasności przytoczmy tutaj nasz wcześniejszy kometarz do podobnego pytania...
Odpowiadający (...) przeczytał kiedyś w sieci ciekawą rozmowę. Ktoś pytał o udostępnienie mu bezpłatnie wersji komercyjnego programu. Ktoś inny retorycznie zapytał: „Rower też buchnąłeś sąsiadowi?” A jednak jest kolosalna różnica między kradzieżą roweru a nielegalnym skopiowaniem programu komputerowego... W tym pierwszym przypadku właściciel został pozbawiony możliwości korzystania ze swojego roweru. W drugim nie traci programu, a pozbawia się go spodziewanego zysku.
Rodzą się dwa pytania: czy spodziewany zysk był adekwatny do wkładu pracy? A może korzystając z pozycji monopolisty chciał zmusić innych do zapłacenia horrendalnej kwoty? Na przykład wykorzystując sytuację, że zepsuł się nam daleko od jakiejkolwiek wsi samochód ktoś może za holowanie zażądać stawki dziesięciokrotnie wyższej, niż w normalnej sytuacji. Czy to jest uczciwe? A może chodzi o to, że producent w cenę programu wkalkulował jego nielegalne kopiowanie?
I drugie pytanie: czy nie zabezpieczając programu w żaden sposób nie prowokuje „piratów”, aby nielegalnie skopiowali jego program? Działanie takie nie jest absurdalne. Może mieć ono na celu rozpowszechnienie własnego produktu i tym samym wyeliminowanie konkurencji. A gdy konkurencja padnie, wtedy można zacząć głośno mówić o kradzieży... Coś w tym chyba jest. Stara rzymska zasada mówi: chcącemu nie dzieje się krzywda. Aby ubezpieczyć samochód odpowiadający musiał założyć dwa zabezpieczenia: kluczyk do stacyjki (podobno łatwo się bez niego obejść) i zamki w drzwiach to podobno żadne zabezpieczenie. Trzeba było blokady skrzyni biegów, alarmu lub jeszcze czegoś... Tymczasem producenci komercyjnego oprogramowania kod potrzebny do zainstalowania programu przyklejają do pudełka. I uważają, że jest to wystarczające zabezpieczenie. To tak jakby ktoś zamknął drzwi domu, ale zostawił w nich kartkę: „klucz pod wycieraczką”. Czyżby producent myślał, że użytkownicy programu nie potrafią czytać? Chcącemu nie dzieje się krzywda....

Trzeba jednak podkreślić, że działania piratów sprzedających cudze oprogramowanie to zdecydowanie kradzież. Zresztą ich działalność najprawdopodobniej przyczynia się do wzrostu ceny legalnego oprogramowanie....."


Pyt: gaz
(7 października 2002) jak stosowac NRP w okresie karmienia piersią?
Odp: J.
Yüklə 1,4 Mb.

Dostları ilə paylaş:
1   ...   9   10   11   12   13   14   15   16   ...   22




Verilənlər bazası müəlliflik hüququ ilə müdafiə olunur ©genderi.org 2024
rəhbərliyinə müraciət

    Ana səhifə